Temat: Panny Młode 2017/2018

Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018

Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))




Byliśmy dzisiaj u księdza... I nie było źle :) Musieliśmy poprosić miejscowego proboszcza o tzw. licencję, czyli zgodę na to, żebyśmy mogli wziąć ślub w innej parafii ;] Dla mnie nie było do końca zrozumiałe po co... ale podobno chodzi głównie o kasę :D

No nic. Powiedział, żeby w marcu przyjść z wszystkimi dokumentami to się zajmiemy tematem ;) Teraz podobno za wcześnie. Bardzo miły był, no ale zobaczymy ;)

Bardzo nie chciałam brać ślubu kościelnego, ale uległam dla narzeczonego... jemu bardzo zależało... a mi z kolei już nie chciało się załatwiać ślubu połowicznego. Poza tym jak sobie wyobraziłam tłumaczenie wszystkim czemu tak a nie inaczej.... brrrr...

Ja właśnie zdecydowałam się na ślub nazwijmy to połowiczny.  Nie jestem wierząca i czułabym się źle. Załatwiania nie ma dużo. Jako osoba poszukująca,  nie muszę dokonywać apostazji, wypełniamy tylko z proboszczem jakiś raport w połowie lutego.  Minus jest taki,  że kazanie prawdopodobnie będzie się skupiało na mojej niewierze, a nie na naszym ślubie i miłości ;-) 

Pasek wagi

mnkmonia napisał(a):

Ja właśnie zdecydowałam się na ślub nazwijmy to połowiczny.  Nie jestem wierząca i czułabym się źle. Załatwiania nie ma dużo. Jako osoba poszukująca,  nie muszę dokonywać apostazji, wypełniamy tylko z proboszczem jakiś raport w połowie lutego.  Minus jest taki,  że kazanie prawdopodobnie będzie się skupiało na mojej niewierze, a nie na naszym ślubie i miłości ;-) 

No moze tak byc :( Duzo zalezy od dobrej woli ksiezy. Nie wszedzie jest tak latwo 'zalatwic' taki slub. Niestety... Pamietam, co przezywala moja kolezanka.

Daenneryss a nauki przedmałżeńskie mieliście już?

amaryvonne dałabyś mi namiar na te zaproszenia :)

Dziewczyny jak macie namiary na zaproszenia bez kokardek i innych ozdób takie proste i klasyczne to dajcie namiary :D

Victtory napisał(a):

Daenneryss a nauki przedmałżeńskie mieliście już?

Dopiero "bede miec" u zaprzyjaznionego z moim tata ksiedzem. Jedno spotkanie.

Daenneryss idzie Ci faktycznie wszystko tak jakoś gładko, ja mam ślub w lipcu a nic nie ogarnięte. 
Ja muszę się zabrać za te nauki

Opukac, rzeczywiscie poki co idzie gladko ;) Tylko cos z ustaleniem godziny jest problem ;) ale do rozwiazania.

Masz jeszcze duuuzo czasu.

Czasu troche jest ale ja juz panikuje bo wolę mieć wszystko wcześniej załatwione niż się stresowac na koniec :)

Victtory napisał(a):

Czasu troche jest ale ja juz panikuje bo wolę mieć wszystko wcześniej załatwione niż się stresowac na koniec :)

Tak nauki robiliśmy we wrześniu, ślub za 3 miesiące :) a co do zaproszeń to my mieliśmy takie, nie wiem czy Ci się podobają 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.