Temat: Panny Młode 2017/2018

Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018

Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))




Alexzee nie rozumiesz odchudzania, bo nie masz ze swoją wagą problemu. A poza tym nie wiem czemu wychodzisz z założenia, że chcemy się odchudzać, bo facet nie będzie nas chciał wziąć za żonę. Odchudzamy się, bo chcemy DLA SIEBIE pięknie w tym dniu wyglądać i np ja od zawsze mam problemy z wagą i muszę uważać na to co jem, a mojemu narzeczonemu podobam się taka jaka jestem i sam często wyciąga mnie na jakieś niezdrowe jedzenie... 

Pasek wagi

ohh zaczynam się martwić, mam ślub 22 sierpnia 2015r i szczerze po suknie wybierałam się na wiosnę około marca, czy uważacie że to za późno?

Pasek wagi

Ja właśnie lubię duże wesela - u mnie jeżeli wszyscy by przyszli, byłoby 170 osób. Wydaje mi się, że właśnie wesele to dobry powód by zobaczyć się z dawno niewidzianą, daleką rodziną. Niektórzy z mojej rodziny mieszkają za granicą i siłą rzeczy, nie mam z nimi częstego kontaktu - mimo że jako kuzynostwo powinni być mi bliscy. 

Jeżeli chodzi o odchudzanie przed ślubem to nie uważam tego za hipokryzję. W końcu nie odchudzamy się tylko dla partnera, ale po to żeby w tym wyjątkowym dniu po prostu dobrze wyglądać. Dlatego ja też chcę trochę zrzucić, bo marzy mi się model sukni "syrenka". Oczywiście nie mówię o totalnej metamorfozie i zrzucaniu parunastu kg - ale 3-4 kg wydają się ok. 

Jeżeli chodzi o zaproszenia to jest problem. Nie możemy się z narzeczonym zdecydować na konkretny model. Prawdopodobnie będzie w kolorze ecru bez fioletowych dodatków. Zamówiliśmy 6 próbek zaproszeń, jak dostanę to wrzucę zdjęcie. W każdym razie chyba wszystkie mi się podobają.

Obrączki zamówione, do odbioru 16.02. - model według mnie piękny. Nawet sam jubiler zachwalał wybór :) białe i żółte złoto

Podróż poślubna - raczej wyspy, więc obstawiam Santorini albo te włoskie - opcjonalnie Sardynia bądź Sycylia.

Pasek wagi

nihilll napisał(a):

ohh zaczynam się martwić, mam ślub 22 sierpnia 2015r i szczerze po suknie wybierałam się na wiosnę około marca, czy uważacie że to za późno?

Nie wiem czy za późno - ale faktycznie jest to późno. Ja też mam wesele 22.082015 i suknię zamówiłam już w listopadzie. W połowie kwietnia mam zdejmowaną miarę i rozpoczyna się szycie.

Pasek wagi

greebo napisał(a):

nihilll napisał(a):

ohh zaczynam się martwić, mam ślub 22 sierpnia 2015r i szczerze po suknie wybierałam się na wiosnę około marca, czy uważacie że to za późno?
Nie wiem czy za późno - ale faktycznie jest to późno. Ja też mam wesele 22.082015 i suknię zamówiłam już w listopadzie. W połowie kwietnia mam zdejmowaną miarę i rozpoczyna się szycie.
hmmm Więc skoro do szycia zabierają się w połowie kwietnia to marzec na zamówienie powinien wystarczyć. To że zamówiłaś w listopadzie i tak nie miało dla nich znaczenia. Ty szyjesz 4 miesiące wcześniej chyba też tak to ustawie. :D dzięki

Pasek wagi

A ja doskonale rozumiem chęć schudnięcia przed ślubem. To, ze nasz narzeczony nas akceptuje, nie znaczy, ze nie możemy wyglądać lepiej :) moj F. oświadczył mi sie jak byłam bez włosów, co nie oznacza ze mam byc łysa w dniu ślubu. Chyba każda z nas chce wyglądać pięknie i wyjątkowo w tym dniu!

Co do dużych wesel, to ja jestem na tak, jak ktoś ma duża rodzine i wielu przyjaciół, jak jest w naszym wypadku. W ten sposób uzbierało sie nas 160 osób. Obrączki bedą z białego złota z dwoma diamentami (wklejalam zdjęcie kilka stron temu)

A co do podróży poślubnej, to uważamy, ze jest to jedyna taka podróż w życiu i jedziemy w miejsca, gdzie prawdopodobnie nigdy juz nie wrócimy. To bedzie podróż życia! 

Nihilll najlepiej popytaj w salonach... Ja tez zamawiałam dość wcześnie. Babka w sklepień powiedziała, ze jakbym brała ślub w czerwcu (a nie w maju) to juz by mi sukni nie sprzedała, bo mieli bardzo duzo zamówień na czerwiec lipiec i sierpień.

greebo jak kochasz morze, to polecam Sardynię! Jest przepiękna, a kolor morza zapiera dech w piersiach! :)

Sycylia jak najbardziej, jak lubisz dobrze zjeść :)

Schudłam 10 kg i wiem co to odchudzanie. Mam skłonność do tycia. Po kontuzji kręgosłupa mi się przytyło. Teraz znowu wróciłam do sportu. I ciężko pracuje codziennie żeby utrzymać taką sylwetkę. Ważne jest zdrowe odchudzanie. Które łączy się z treningiem, bo jak słysze odchudzam się więc nie jem to się chwytam za głowę. Nie ma diety bez ćwiczeń. 

Nie wychodzę z żadnego założenia wymieniłam jeden z powodów, że większośc robi to dla tej swojej drugiej połówki. Kobiety, które mają problem z akceptacja siebie. I zamartwiają się przed ślubem, a szkoda tracić na to tak szczęśliwy dzień jak własny ślub. Bo ludzie zawsze bedą gadać.

Odchudzanie to jest temat rzeka ja mam swoje zdanie i ty masz jak i sto innych kobiet każda inne. I ja po prostu przytaczam swój punkt widzenia i nie każdemu musi się podobać

Też polecam Sycylię! 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.