Temat: Panny Młode 2017/2018

Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018

Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))




Jeśli chodzi o samochód - mam firmę - samochód do slubu - tak więc jadę firmowym i mojego terminu nie oddaje :P  będzie to czarne audi a6 :) 

ToJaMax napisał(a):

calinia napisał(a):

ToJaMax napisał(a):

calinia napisał(a):

oo to widzę, że ja najpóźniej... 20 września 2014 :) i boję się, że będzie brzydka pogoda!! my mamy zarezerwowaną salę, zespół... byliśmy też w Kościele, ale ksiądz nas wygonił, bo nie miał kalendarza na 2014 rok :Dgości do zaproszenia ok. 350, mamy duże rodziny... i wcale mi się  to nie podoba... marzy mi się wesele na 100 osób, najbliższych osób, a nie jakieś dalekie ciotki, których nie znam...
Oj - strasznie duża impreza. Gdybym ja miała zapraszać ciotki wszystkie i kuzynki moich rodziców - i narzeczony to samo, to pewnie też by wyszło tyle osób - ale nie widzę sensu, żeby zapraszać osoby, których prawie nie widuję. Nie czuję się zobowiązana.. Zapraszamy najbliższych - i tak wyjdzie 100 osób...
u nas moi rodzice i rodzice narzeczonego płacą za wesele, jeżeli chodzi o mnie to płacę sobie tylko za suknię, płacimy razem za swoich znajomych i kamerzystę... i ze względu na to, że oni płacą, uważają, że nie mamy za wiele do gadania kogo zaproszą, bo głupia zasada "oni zapraszali naszych rodziców, więc oni muszą ich odprosić" nieważne, że 5-10 lat temu i od tego czasu z nimi zero kontaktu... ja większość widziałam będąc małym dzieckiem i nawet nie znam ich imion...
To może spróbuj wytłumaczyć, że Ty na żadnym z tych wesel nie byłaś... Głupota moim zdaniem - u nas nasi rodzice płacą za wesele. Nie chcieli się zgodzić na inne rozwiązanie - ale na szczęście mają podobne zdanie do nas ;-) Ja zresztą na głos powiedziałam, że nie czuję się zobowiązana, żeby jakieś kuzynki dalekie moich rodziców zapraszać, bo chcę dzielić ten dzień ze swoimi bliskimi, a nie nieznajomymi..
\

a myślisz, że nie próbowałam? :p walczyłam o to długo, ale już nie mam siły... moja siostra jak brała ślub to też się udzielałam, że po co ta "rodzina", którą widujemy tylko na ślubach i pogrzebach, bo nie chciałam, żeby u mnie była powtórka, potem każdy mi mówił, że jak moi rodzice odprosili już raz do mojej siostry to u mnie już nie będzie takiej potrzeby, a tu znowu to samo :( wpływu na to nie mam... rodzice za bardzo boją się, że rodzina się poobraża, bo mnie szczerze średnio obchodzi, ale oni się przejmują...
wiec moje cudo wygląda tak - http://www.auto-doslubu.com/pics/gallery/med505_3571.jpg , http://img.organizacja-wesel.pl/uploads/photos/m57e8ae4c/1-koszalin.jpg ,http://img17.tablica.pl/images_tablicapl/7661137_1_644x461_samochod-audi-a6-c6-do-wynajecia-wraz-z-kierowca-koszalin-koszalin.jpg 
My limuzyny też nie chcemy. Myślimy na razie, żeby może kuzyna poprosić o podwiezienie - on często znajomych woził na weselu. A że fajne autko ma ;-) No ale na razie zobaczymy. 
Pasek wagi

calinia napisał(a):

ToJaMax napisał(a):

calinia napisał(a):

ToJaMax napisał(a):

calinia napisał(a):

oo to widzę, że ja najpóźniej... 20 września 2014 :) i boję się, że będzie brzydka pogoda!! my mamy zarezerwowaną salę, zespół... byliśmy też w Kościele, ale ksiądz nas wygonił, bo nie miał kalendarza na 2014 rok :Dgości do zaproszenia ok. 350, mamy duże rodziny... i wcale mi się  to nie podoba... marzy mi się wesele na 100 osób, najbliższych osób, a nie jakieś dalekie ciotki, których nie znam...
Oj - strasznie duża impreza. Gdybym ja miała zapraszać ciotki wszystkie i kuzynki moich rodziców - i narzeczony to samo, to pewnie też by wyszło tyle osób - ale nie widzę sensu, żeby zapraszać osoby, których prawie nie widuję. Nie czuję się zobowiązana.. Zapraszamy najbliższych - i tak wyjdzie 100 osób...
u nas moi rodzice i rodzice narzeczonego płacą za wesele, jeżeli chodzi o mnie to płacę sobie tylko za suknię, płacimy razem za swoich znajomych i kamerzystę... i ze względu na to, że oni płacą, uważają, że nie mamy za wiele do gadania kogo zaproszą, bo głupia zasada "oni zapraszali naszych rodziców, więc oni muszą ich odprosić" nieważne, że 5-10 lat temu i od tego czasu z nimi zero kontaktu... ja większość widziałam będąc małym dzieckiem i nawet nie znam ich imion...
To może spróbuj wytłumaczyć, że Ty na żadnym z tych wesel nie byłaś... Głupota moim zdaniem - u nas nasi rodzice płacą za wesele. Nie chcieli się zgodzić na inne rozwiązanie - ale na szczęście mają podobne zdanie do nas ;-) Ja zresztą na głos powiedziałam, że nie czuję się zobowiązana, żeby jakieś kuzynki dalekie moich rodziców zapraszać, bo chcę dzielić ten dzień ze swoimi bliskimi, a nie nieznajomymi..
\a myślisz, że nie próbowałam? :p walczyłam o to długo, ale już nie mam siły... moja siostra jak brała ślub to też się udzielałam, że po co ta "rodzina", którą widujemy tylko na ślubach i pogrzebach, bo nie chciałam, żeby u mnie była powtórka, potem każdy mi mówił, że jak moi rodzice odprosili już raz do mojej siostry to u mnie już nie będzie takiej potrzeby, a tu znowu to samo :( wpływu na to nie mam... rodzice za bardzo boją się, że rodzina się poobraża, bo mnie szczerze średnio obchodzi, ale oni się przejmują...

Współczuję... mnie nie interesuje, co jakieś ciotki pomyślą. Wiem, że gdybym jakieś dalekie pozapraszała, to całe miasto wiedziałoby jak u mnie na ślubie było... Och, jak dobrze, że mam takich cudownych rodziców i przyszłych teściów... Bo mi się ciśnienie podnosi, jak o Twojej sytuacji słyszę, to kompletnie by mnie krew zalała gdyby to mnie dotyczyło...
Pasek wagi

monika20monika napisał(a):

wiec moje cudo wygląda tak - http://www.auto-doslubu.com/pics/gallery/med505_3571.jpg , http://img.organizacja-wesel.pl/uploads/photos/m57e8ae4c/1-koszalin.jpg ,http://img17.tablica.pl/images_tablicapl/7661137_1_644x461_samochod-audi-a6-c6-do-wynajecia-wraz-z-kierowca-koszalin-koszalin.jpg 


piękne :) bardzo lubię audi

monika20monika napisał(a):

wiec moje cudo wygląda tak - http://www.auto-doslubu.com/pics/gallery/med505_3571.jpg , http://img.organizacja-wesel.pl/uploads/photos/m57e8ae4c/1-koszalin.jpg ,http://img17.tablica.pl/images_tablicapl/7661137_1_644x461_samochod-audi-a6-c6-do-wynajecia-wraz-z-kierowca-koszalin-koszalin.jpg 

Ładne autko :) Własnie tego typu też bym chciała 
Pasek wagi
pisałyscie cos o pogodzie :P podobno jak sie kupi buty slubne i ustawi na parapecie to pogoda bedzie ;))))))))))))))
Pasek wagi

calinia napisał(a):

monika20monika napisał(a):

wiec moje cudo wygląda tak - http://www.auto-doslubu.com/pics/gallery/med505_3571.jpg , http://img.organizacja-wesel.pl/uploads/photos/m57e8ae4c/1-koszalin.jpg ,http://img17.tablica.pl/images_tablicapl/7661137_1_644x461_samochod-audi-a6-c6-do-wynajecia-wraz-z-kierowca-koszalin-koszalin.jpg 
piękne :) bardzo lubię audi


ja tez bardzo lubię :) poza tym samochód nie jest w tym dniu priorytetem :)
Współczuję... mnie nie interesuje, co jakieś ciotki pomyślą. Wiem, że gdybym jakieś dalekie pozapraszała, to całe miasto wiedziałoby jak u mnie na ślubie było... Och, jak dobrze, że mam takich cudownych rodziców i przyszłych teściów... Bo mi się ciśnienie podnosi, jak o Twojej sytuacji słyszę, to kompletnie by mnie krew zalała gdyby to mnie dotyczyło...



A nic mi nie mów, przywykłam już do tej myśli, ale i tak po cichu marzę, że cała ta "rodzina" rozchoruje się na ten dzień czy cokolwiek:P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.