- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2013, 19:35
Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018
Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))
Edytowany przez Grangu 4 grudnia 2017, 16:50
29 kwietnia 2013, 22:30
29 kwietnia 2013, 22:31
Oj - strasznie duża impreza. Gdybym ja miała zapraszać ciotki wszystkie i kuzynki moich rodziców - i narzeczony to samo, to pewnie też by wyszło tyle osób - ale nie widzę sensu, żeby zapraszać osoby, których prawie nie widuję. Nie czuję się zobowiązana.. Zapraszamy najbliższych - i tak wyjdzie 100 osób...oo to widzę, że ja najpóźniej... 20 września 2014 :) i boję się, że będzie brzydka pogoda!! my mamy zarezerwowaną salę, zespół... byliśmy też w Kościele, ale ksiądz nas wygonił, bo nie miał kalendarza na 2014 rok :Dgości do zaproszenia ok. 350, mamy duże rodziny... i wcale mi się to nie podoba... marzy mi się wesele na 100 osób, najbliższych osób, a nie jakieś dalekie ciotki, których nie znam...
29 kwietnia 2013, 22:33
29 kwietnia 2013, 22:33
u nas moi rodzice i rodzice narzeczonego płacą za wesele, jeżeli chodzi o mnie to płacę sobie tylko za suknię, płacimy razem za swoich znajomych i kamerzystę... i ze względu na to, że oni płacą, uważają, że nie mamy za wiele do gadania kogo zaproszą, bo głupia zasada "oni zapraszali naszych rodziców, więc oni muszą ich odprosić" nieważne, że 5-10 lat temu i od tego czasu z nimi zero kontaktu... ja większość widziałam będąc małym dzieckiem i nawet nie znam ich imion...Oj - strasznie duża impreza. Gdybym ja miała zapraszać ciotki wszystkie i kuzynki moich rodziców - i narzeczony to samo, to pewnie też by wyszło tyle osób - ale nie widzę sensu, żeby zapraszać osoby, których prawie nie widuję. Nie czuję się zobowiązana.. Zapraszamy najbliższych - i tak wyjdzie 100 osób...oo to widzę, że ja najpóźniej... 20 września 2014 :) i boję się, że będzie brzydka pogoda!! my mamy zarezerwowaną salę, zespół... byliśmy też w Kościele, ale ksiądz nas wygonił, bo nie miał kalendarza na 2014 rok :Dgości do zaproszenia ok. 350, mamy duże rodziny... i wcale mi się to nie podoba... marzy mi się wesele na 100 osób, najbliższych osób, a nie jakieś dalekie ciotki, których nie znam...
29 kwietnia 2013, 22:35
u nas moi rodzice i rodzice narzeczonego płacą za wesele, jeżeli chodzi o mnie to płacę sobie tylko za suknię, płacimy razem za swoich znajomych i kamerzystę... i ze względu na to, że oni płacą, uważają, że nie mamy za wiele do gadania kogo zaproszą, bo głupia zasada "oni zapraszali naszych rodziców, więc oni muszą ich odprosić" nieważne, że 5-10 lat temu i od tego czasu z nimi zero kontaktu... ja większość widziałam będąc małym dzieckiem i nawet nie znam ich imion...Oj - strasznie duża impreza. Gdybym ja miała zapraszać ciotki wszystkie i kuzynki moich rodziców - i narzeczony to samo, to pewnie też by wyszło tyle osób - ale nie widzę sensu, żeby zapraszać osoby, których prawie nie widuję. Nie czuję się zobowiązana.. Zapraszamy najbliższych - i tak wyjdzie 100 osób...oo to widzę, że ja najpóźniej... 20 września 2014 :) i boję się, że będzie brzydka pogoda!! my mamy zarezerwowaną salę, zespół... byliśmy też w Kościele, ale ksiądz nas wygonił, bo nie miał kalendarza na 2014 rok :Dgości do zaproszenia ok. 350, mamy duże rodziny... i wcale mi się to nie podoba... marzy mi się wesele na 100 osób, najbliższych osób, a nie jakieś dalekie ciotki, których nie znam...
29 kwietnia 2013, 22:35
ja tez sie zgłaszam :D termin 27 wrzesien 2014 :D sala,fotograf, kamerzysta, orkiestra jest! :D reszta w przyszłym roku :))
29 kwietnia 2013, 22:36
A powiedzcie mi jak z panieńskim i kawalerskim, bo my jako że na co dzien nigdy nie chodzimy od początku osobno na imprezy to zdecydowaliśmy, że w ramach kawalerskiego i panieńskiego zrobimy wspólną domówkę u nas :)
29 kwietnia 2013, 22:39
29 kwietnia 2013, 22:39
29 kwietnia 2013, 22:39
u nas moi rodzice i rodzice narzeczonego płacą za wesele, jeżeli chodzi o mnie to płacę sobie tylko za suknię, płacimy razem za swoich znajomych i kamerzystę... i ze względu na to, że oni płacą, uważają, że nie mamy za wiele do gadania kogo zaproszą, bo głupia zasada "oni zapraszali naszych rodziców, więc oni muszą ich odprosić" nieważne, że 5-10 lat temu i od tego czasu z nimi zero kontaktu... ja większość widziałam będąc małym dzieckiem i nawet nie znam ich imion...Oj - strasznie duża impreza. Gdybym ja miała zapraszać ciotki wszystkie i kuzynki moich rodziców - i narzeczony to samo, to pewnie też by wyszło tyle osób - ale nie widzę sensu, żeby zapraszać osoby, których prawie nie widuję. Nie czuję się zobowiązana.. Zapraszamy najbliższych - i tak wyjdzie 100 osób...oo to widzę, że ja najpóźniej... 20 września 2014 :) i boję się, że będzie brzydka pogoda!! my mamy zarezerwowaną salę, zespół... byliśmy też w Kościele, ale ksiądz nas wygonił, bo nie miał kalendarza na 2014 rok :Dgości do zaproszenia ok. 350, mamy duże rodziny... i wcale mi się to nie podoba... marzy mi się wesele na 100 osób, najbliższych osób, a nie jakieś dalekie ciotki, których nie znam...