- Dołączył: 2013-01-21
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 185
26 kwietnia 2013, 21:37
Witaaaam !!!!
Zawsze marzyłam o prostym bukiecie ślubnym z czerwonych (bordowych) róż, przyozdobionym jedynie kamyczkami lub perełkami. Mam suknie ślubną w stylu typowej princeski (bardzo ubogiej w dodatki lecz szerokiej) Zastanawiam się czy z moim wymarzonym bukietem nie będzie za "okrągło" . Może macie jakieś rady, propozycje dla mnie... i dla innych przyszłych panien młodych z podobnym dylematem :P
oto moje wizje... być może błędne :))
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88230
26 kwietnia 2013, 21:43
Pokaż sukienkę, to łatwiej będzie powiedzieć.
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Komorowo
- Liczba postów: 1218
26 kwietnia 2013, 21:43
ojjj tam na kwiatki Ci ktoś będzie patrzył jak nie możesz się zdecydować to weś tańsze, gwarantuje Ci że goście i tak nie będą zwracać uwagi
26 kwietnia 2013, 21:47
wronkaaa napisał(a):
ojjj tam na kwiatki Ci ktoś będzie patrzył jak nie możesz się zdecydować to weś tańsze, gwarantuje Ci że goście i tak nie będą zwracać uwagi
Goście może nie, ale każda panna młoda chce mieć wszystko idealne:)
Moim zdaniem nie będzie źle:) moja siostra miała podobny bukiet (sukienkę też dosyć szeroką) i wyglądało to świetne:)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15632
26 kwietnia 2013, 21:50
Ja też chcialam mieć taki bukiet i miałam taki:
i nie zamieniłabym go na żaden inny :) A suknie miałam taką:
- Dołączył: 2012-11-14
- Miasto: Skowronki
- Liczba postów: 1170
26 kwietnia 2013, 21:59
mnie się bardziej 2 podoba do sukienki pewnie, ze pasuje
;)
- Dołączył: 2012-06-03
- Miasto: Sosmid
- Liczba postów: 1588
26 kwietnia 2013, 22:06
Ja do cywilnego miałam coś podobnego do pierwszego tyle że z różowych różyczek i było ich mniej, do kościelnego chcę mieć identyczny tylko z większej ilości róż.