24 kwietnia 2013, 10:20
c
Edytowany przez 53a362c650b29681bd26d49aac5a0ade 23 maja 2013, 10:17
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
24 kwietnia 2013, 10:59
jesli obraczka jest grawerowana, laczona z roznych kolorow zlota, cylindryczna lub z platyny to nie mozna zmieniac jej rozmiaru , do tego jesli sa grawerowane to szybciej sie brudza i robia nieladne, matowione z czasem robia sie polerowane jak sie wytra , a biale zloto moze z czasem zmienic kolor na zolte hehe taki ja dosalam wyklad od zlotnika :D i po tym wszystkim wybralam zwykle , klasyczne obraczki :P
- Dołączył: 2009-02-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1951
24 kwietnia 2013, 11:30
ja mam zwyklą obrączkę powiedzmy taką tradycyjną, urzekla mnie wlaśnie prostota. Jestem 7 lat po ślubie, a na obrączce praktycznie nie ma zarysowań. Więc, obrączka musi się Wam podobać
- Dołączył: 2009-08-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1215
24 kwietnia 2013, 11:35
Ja mam obrączkę
Breuning , producent
daje dożywotnią gwarancję i wszystkie modele, nawet z brylantami i łączone można powiększać i pomniejszać. Jest to niemiecka firma i mają swój patent na korekty rozmiaru.
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
24 kwietnia 2013, 11:56
skrzydlata napisał(a):
jesli obraczka jest grawerowana, laczona z roznych kolorow zlota, cylindryczna lub z platyny to nie mozna zmieniac jej rozmiaru , do tego jesli sa grawerowane to szybciej sie brudza i robia nieladne, matowione z czasem robia sie polerowane jak sie wytra , a biale zloto moze z czasem zmienic kolor na zolte hehe taki ja dosalam wyklad od zlotnika :D i po tym wszystkim wybralam zwykle , klasyczne obraczki :P
Miałam podobny wykład ^^ Dlatego również zdecydowałam się na proste, bez specjalnych zdobień, a zamiast płacić za zdobienia postanowiłam zapłacić za wysoką próbę złota ;) Poza tym polecam robienie obrączek u jubilerów, a nie kupowanie w apartach i innych tego typu sklepach. Profesjonalny złotnik zrobi identyczną jak w katalogu, ale mamy pewność, że jakość użytych materiałów jest możliwie najlepsza. W szczególności jeśli chodzi o wymyślne obrączki, np. połączenie kilku rodzai złota
24 kwietnia 2013, 14:00
My pod koniec tego tygodnia idziemy zamówić właśnie takie obrączki :
Początkowo myśleliśmy o białym złocie łączonym z żółtym, ale po konsultacji ze złotnikiem zrezygnowaliśmy, ponieważ takie mają tendencję to odkształcania się. Żadnych kamieni też nie chcę, bo życie jest długie i nie wiem czy cały czas będę trzymać idealną wagę. Mogę przytyć, mogę schudnąć tak samo zmieniać się będą moje palce i później może być problem. Wychodzimy z założenia, że taki zakup będzie na lata wiec wybór padł na najprostsze :-)
24 kwietnia 2013, 14:01
Felvarin napisał(a):
skrzydlata napisał(a):
jesli obraczka jest grawerowana, laczona z roznych kolorow zlota, cylindryczna lub z platyny to nie mozna zmieniac jej rozmiaru , do tego jesli sa grawerowane to szybciej sie brudza i robia nieladne, matowione z czasem robia sie polerowane jak sie wytra , a biale zloto moze z czasem zmienic kolor na zolte hehe taki ja dosalam wyklad od zlotnika :D i po tym wszystkim wybralam zwykle , klasyczne obraczki :P
Miałam podobny wykład ^^ Dlatego również zdecydowałam się na proste, bez specjalnych zdobień, a zamiast płacić za zdobienia postanowiłam zapłacić za wysoką próbę złota ;) Poza tym polecam robienie obrączek u jubilerów, a nie kupowanie w apartach i innych tego typu sklepach. Profesjonalny złotnik zrobi identyczną jak w katalogu, ale mamy pewność, że jakość użytych materiałów jest możliwie najlepsza. W szczególności jeśli chodzi o wymyślne obrączki, np. połączenie kilku rodzai złota
Widzę, że porządnych złotników nadal jest sporo
27 kwietnia 2013, 22:45
nei podobają mi się,
ale ja wolę proste, klasyczne, o zaokrąglonych końcach.
nasze są właśnie takie, w białym złocie, błyszczące. moja ma mały brylancik, jego jest całkiem prosta.
myślałam też nad żółtym, bo lubię i to i to, ale chciałam zrobić przyjemność narzeczonemu - dla niego było to ważne, lubi białe złoto :)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
27 kwietnia 2013, 22:47
bardzo mi się nie podoba, my będziemy mieli mniej wiecej takie :
27 kwietnia 2013, 22:57
vitalijka86 napisał(a):
Felvarin napisał(a):
skrzydlata napisał(a):
jesli obraczka jest grawerowana, laczona z roznych kolorow zlota, cylindryczna lub z platyny to nie mozna zmieniac jej rozmiaru , do tego jesli sa grawerowane to szybciej sie brudza i robia nieladne, matowione z czasem robia sie polerowane jak sie wytra , a biale zloto moze z czasem zmienic kolor na zolte hehe taki ja dosalam wyklad od zlotnika :D i po tym wszystkim wybralam zwykle , klasyczne obraczki :P
Miałam podobny wykład ^^ Dlatego również zdecydowałam się na proste, bez specjalnych zdobień, a zamiast płacić za zdobienia postanowiłam zapłacić za wysoką próbę złota ;) Poza tym polecam robienie obrączek u jubilerów, a nie kupowanie w apartach i innych tego typu sklepach. Profesjonalny złotnik zrobi identyczną jak w katalogu, ale mamy pewność, że jakość użytych materiałów jest możliwie najlepsza. W szczególności jeśli chodzi o wymyślne obrączki, np. połączenie kilku rodzai złota
Widzę, że porządnych złotników nadal jest sporo
Wszystko da się zrobić, a to zmniejszenie...
ech, nałaziłam się ze swoim zaręczynowym aż w końcu znajomy jubiler zmniejszył mi go w ciągu dnia o 3 rozmiary. chciało mu się - wyjąć brylanciki, wyczyścić, odpowiednio wszystko zrobić. Mam rzeźbienia na koszyczku i 27 brylancików, prawie nikt nie chciał podjąć się zmniejszenia... prawie zrobiło wielką różnicę ;))
Z obrączkami powiedzieli nam, że jakiekolwiek byśmy wybrali, wszystkie są w stanie zmneijszać, powiększać, matowić, nabłyszczać, dodawać kamienie, odejmować kamienie, odświeżać grawer itp, itd. (Red Rubin)