- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2013, 10:07
14 stycznia 2013, 11:10
Ja szczerze mówiąć jeszcze opłate za udzielenie ślubu mogę jakąś sobie wytłumaczyć (choć cięzko to idzie)..Gorzej z chrztem...za to nie powinni brać wogóle kasy.JA bym w życiu księdzu za takie coś nie płaciła. Jako posrednik boga to jego zas*any obowiązek a zwykłe "bóg zapłać" powinno być dla nich jedyną zapłatą.
14 stycznia 2013, 11:11
14 stycznia 2013, 11:18
14 stycznia 2013, 11:22
14 stycznia 2013, 11:25
14 stycznia 2013, 11:25
Totalnie sie zgadzam ! Dziwne że jeszcze za rozgrzeszenie nie karzą sobie "co łaska' płacić.Ja szczerze mówiąć jeszcze opłate za udzielenie ślubu mogę jakąś sobie wytłumaczyć (choć cięzko to idzie)..Gorzej z chrztem...za to nie powinni brać wogóle kasy.JA bym w życiu księdzu za takie coś nie płaciła. Jako posrednik boga to jego zas*any obowiązek a zwykłe "bóg zapłać" powinno być dla nich jedyną zapłatą.
14 stycznia 2013, 11:25
Jak nie chcecie księdzu płacic to nie bierzcie slubu w kościele, nie ma przymusu...
Ale wracając do tematu, od nas ksiądz nie chciał nic wziąc, bo jeszcze studenci ale wcisnęliśmy mu na siłe 300zł (msza z zapowedziami, nauki za darmo, mszę koncelebrował "nasz" znajomy ksiądz spoza parafii). Dodatkowo było 100zł na wystrój który robiły siostry (bardzo ładny, dużo świeżych kwiatów) i 200zł chciał organista (tu była sztywna stawka).
Rok 2005, kościól w Warszawie, parafia mojego męża. U siebie w prafii zostawiłam 100zł "odstępnego".
W żadnym z kościołów NIKT nie zasugerował wysokości opłaty, jakbyśmy chcieli to nie zapłacilibyśmy ani grosza. No, organisty by najwyżej nie było.
14 stycznia 2013, 11:30
jak kogoś nie stać to nie bierze ślubu kościelnego, proste. moim zdaniem 500 zł to minimum, które wypada dać księdzu. Sorry, ale na wesele za 20- 40 tysięcy to wszyscy mają a 500 zł za udzielenie sakramentu żałują dać? trzeba mieć klasę...
Sakramenty powinny być darmowe -tyle w temacie.
14 stycznia 2013, 11:30
Ale tak jest bo jak dochodzi jeszcze zakonnica to jej tez trzeba zaplacic. Kosciol to jedna wielka mafia co wyciagaja pieniadze ale nie na szczytne cele tylko dla siebie. - Policzcie sobie ile w roku Ksiadz ma slubow i Pogrzebow w wiosce ? ... Rocznie wychodzi kupe kasy a oni narzekaja na brak pieniedzy .. smiech na sali.
14 stycznia 2013, 11:35
Wychodziłam za mąż w 2010 r. Termin w kościele rezerwowaliśmy rok wcześniej a wszystkie dokumenty i formalności załatwialiśmy ok 1 m-ca prze ślubem. Ksiądz za śłub wziął 500 zł. U nas płaci się jeszcze dodatkowo organiście-300 zł i kościelnemu 300 zł (uda się nam zejść do 250 zł).Czyli w sumie 1050 zł
Najgorsze w tym wszystkim jest to że nikt nie wystawia paragonów/faktur za usługę i biorą te pieniążki "na czysto"
W dniu naszego śłubu było były jeszcze 3 inne śluby-nieźle się Panowie obłowili-też chciałabym mieć taką dniówkę!!!
Po naszym i mojego brata ślubie (gdzie sytuacja była taka sama) straciłam szacunek do księży i kościoła!!!