Temat: Do Panien Młodych - byłych lub przyszłych

Jaką pielęgnację wprowadziłyście przed ślubem, żeby w tym dniu ładnie wyglądać? Czy jakaś specjalna dieta, ćwiczenia, pielęgnacja, zabiegi u kosmetyczki... Może macie jakieś rady?

Mój ślub za niecałe 9 miesięcy. Póki co mam krótkie (za ucho) włosy, szarą twarz z pryszczami (no taką zanieczyszczoną) mimo 25 lat, ciało do wyćwiczenia, ujędrnienia... Co mogę dla siebie robić? 

idź kilka razy na oczyszczanie twarzy a wczesną wiosną na mikrodermabrazję albo kwasy, ładnie Ci buzię doprowadzi do porządku :), tylko nie przed samym ślubem, musisz już teraz zacząć działać
Pasek wagi
możesz zamówić hydrolat z róży damasceńskiej i stosować jako tonik. Działa.
Pasek wagi
Ja slubuje prawdopodobnie w maju 2014( date wybieramy ostatecznie w ta wiosne) . Wlosy zapuszczam juz od paru miesiecy bo chce dosc dlugie , troche cwicze ale od stycznia biore sie porzadnie. A co ujedrenia to chodze na maszyne wibracyjna ale to akurat nie na slub tylko dla siebie.
ja miałam seria peelingów kawitacyjnych an cerę, a 3 dni przed samym ślubem był cały pakiet zabiegów na taką okoliczność. cera wyglądała super:)
do tego wiadomo - woskowanie całego ciała (łącznie z rękoma), no i pazurki u dłoni i stóp
Ja nie stosowałam ani diety przed ślubem ani żadnych dodatkowych zabiegów upiększających. Poszłam tylko na paznokcie, makijaż i fryzurę
Mnie na odchudzanie wzięło po ślubie, a nie jak to zwykle bywa przed ślubem W sumie to nie rozumiem po co się tak spinać na jeden wieczór. Dbać to o siebie trzeba całe życie, a nie wszystko podporządkować pod ślub i wesele, a później olewka Nie chcę tu wrzucać do jednego wora ale często gęsto tak właśnie jest...

ikksu napisał(a):

idź kilka razy na oczyszczanie twarzy a wczesną wiosną na mikrodermabrazję albo kwasy, ładnie Ci buzię doprowadzi do porządku :), tylko nie przed samym ślubem, musisz już teraz zacząć działać
kwasy radzę robić zimą kiedy jest duuuuuuuużo mniejsze słońce niż wczesną wiosną
wiadomo paznokcie ładnie umalować u kosmetyczki, jakiś peeling kawitacyjny, troszkę przyciemnić skórę na ciele np. opalaniem natryskowym, makijaż, jeśli chodzi o ciało to dbam o nie cały czas. Poza tym fryzjer i to by było na tyle.
Pasek wagi

brunette6 napisał(a):

Ja nie stosowałam ani diety przed ślubem ani żadnych dodatkowych zabiegów upiększających. Poszłam tylko na paznokcie, makijaż i fryzurę Mnie na odchudzanie wzięło po ślubie, a nie jak to zwykle bywa przed ślubem W sumie to nie rozumiem po co się tak spinać na jeden wieczór. Dbać to o siebie trzeba całe życie, a nie wszystko podporządkować pod ślub i wesele, a później olewka Nie chcę tu wrzucać do jednego wora ale często gęsto tak właśnie jest...

Masz troszkę racji, ale wiem że tego dnia wszyscy będą na mnie patrzeć więc chciałabym jednak wyglądać ładniej niż zwykle... Do tej pory się nie przejmowałam bo brałam tabletki anty i wyglądałam ładnie nawet zaraz po przebudzeniu. Niestety odstawiłam niedawno i wszystko się posypało, włosy, cera... nieprzyzwyczajona jestem, nie wiem jak to ugryźć ;)

ja jakos specjalnie nie szalalam z tym dbaniem..W sumie normalnie chyba..Solarium, balsamy nawilżające,peeling szorstką rękawicą,  2 razy w tyg. peeling twarzy, maseczki nawilżające czasami, a tak to normalnie, wyregulowałam brwi i przyciemniłam ( no ale to oczywiste chyba;)), farba na odrosty, paznokcie i tyle:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.