- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
12 grudnia 2012, 15:01
Dziewczęta,
może ja wydziwiam, ale jak oglądam wszelkie propozycje makijażu ślubnego (łącznie z próbnym, jaki mi wykonała babka na targach ślubnych) to mnie mdli. Wszystko bladoróżowe, bez wyrazu, świeci się na perłowo, a usta pominięte...
Ja wiem, że
to nie dla mnie. Nie wychodzę z domu bez wyraźnej szminki na ustach i po prostu bez umalowanych ust czuję się tak, jakbym ich nie miała. Cieni do oczu na co dzień nie używam w ogóle, tylko tuszuję, ewentualnie pyknę odrobinę brokatu, jak jest jakieś większe wyjście do cienka kreska wywinięta eyelinerem. Uwielbiam szminki podobne jak na załączonych zdjęciach. Specjalnie załączyłam zdjęcia blondynek, bo sama jestem blondynką. Czy uważacie, że na ślub nie wypada się podobnie umalować? Tylko co do ust - jak podkreślić wtedy oczy (żeby nie wyglądać jak strach na wróble czy zombie z czarnymi oczami), ale żeby oczy przy ustach nie zginęły...
Bardzo proszę Was o jakieś porady
12 grudnia 2012, 15:07
Jeśli to się w całości będzie kupy i doopy trzymało to jestem jak najbardziej na tak!
Nie uważam tego za nic nietaktownego, bo nie wypada i w ogóle. Nie wypada to z gołymi cyckami do kościoła chodzić
Edytowany przez brunette6 12 grudnia 2012, 15:08
- Dołączył: 2012-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 236
12 grudnia 2012, 15:08
zrób tak żebyś Ty czuła sie dobrze- lubisz czerwone usta to tak je właśnie pomaluj. Oczy- neutralne cienie+ czarna kreska o jakiej sama piszesz;]
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 127
12 grudnia 2012, 15:08
Bardzo podoba mi sie makijaz pani na 1 zdjeciu, moja kuzynka brala slub we wrzesniu i miala bardzo podobny makijaz tylko na powiekach na czarnym cieniu miala jeszcze 3 diamenciki :)
12 grudnia 2012, 15:11
makijaż a la Marylin zawsze się sprawdzi.
A co do tego, czy wypada czy nie - Twój ślub, Ty ustalasz zasady i Ty masz się dobrze czuć
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
12 grudnia 2012, 15:11
Powinnaś się czuć cudownie w tym dniu, to święto Twoje i pana młodego - wybierz taki makijaż, w którym się czujesz najswobodniej i najpiękniej :)
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
12 grudnia 2012, 15:25
Ale co myślicie o oczach? Te na 1. zdjęciu wyglądają fajnie (u tej babki), ale ja nigdy się tak nie malowałam (może dlatego, ze nie umiem nakładać cieni i wyglądam jak zombie)... czy muszą być mocno podkreślone (wycieniowane) czy wystarczyłoby je dobrze natuszować i zrobić np. tylko u góry cienką kreskę (plus np. jeszcze kępki rzęs dokleić? Nie chcę wyglądać tak:
wolałabym raczej taki efekt:
12 grudnia 2012, 15:33
Jak najbardziej TAK!!! też nie miałam standardowego makijażu na ślubie :)
12 grudnia 2012, 15:39
Wystarczy jak pociągniesz górną powiekę delikatnie ciemną kreską i wytuszujesz rzęsy. Inaczej będziesz wyglądać za wulgarnie
Jest taka zasada że jak podkreślamy mocno oczy to delikatnie z ustami i na odwrót