13 listopada 2012, 09:34
Witam wszystkich ! Wychodzę za mąż w przyszłym roku we wrześniu. Razem z narzeczonym mamy pewien dylemat. Mianowicie jaką wódkę kupić na wesele. Z jednej strony nie chcemy wydać wielkich sum za 0.5 litra jaką wydalibyśmy na przykład za Finlandię. Myśleliśmy nad Panem Tadeuszem, albo żubrówką białą. Nie wiem sama, co Wy byście polecały ?
Od razu powiem może ilość. Musimy kupić około 200-230 butelek, dokładna liczba jeszcze do ustalenia :-)
13 listopada 2012, 09:37
Ja w tym roku na swoim wesele miałam Krupnika - wszyscy chwalili :) u kuzyna chyba był Pan Tadeusz i tez był dobry - ważne żeby wódka była dobrze schłodzona i w tym cały sekret.
Wydaje mi się, że Krupnik to jeszcze najmniej oszukana wódka jaką można dostać i tania jest.
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
13 listopada 2012, 09:39
wiele osób z mojego otoczenia nie lubi żubrówki białej, u mojego bata 4 lata temu była Wyborowa, a myślałaś nad żołądkową de lux? ;)
13 listopada 2012, 09:41
Piczku niestety żadna żołądkowa nie wchodzi u nas w grę, ponieważ z narzeczonym sami jej nie lubimy :-)
13 listopada 2012, 09:43
Każda, oprócz Soplicy i Bolsa. Najlepiej popytać wśród rodziny i znajomych jaka lubią. Pamiętam jak byłam na weselu gdzie para młoda chciała przyoszczędzić na wódce kupując coś z importu, nawet nie wiem jak się ta wódka nazywała , ale wesele w pamięć zapadło, pół wesela rzygało pod płotem, niezapomniane chwile.
Edytowany przez Slania 13 listopada 2012, 09:47
13 listopada 2012, 09:48
Kurcze w życiu nie powiedziałabym, że z wyborem wódki weselnej będzie taki problem. Z narzeczonym na razie przystajemy chyba przy panie Tadeuszu, bo nie jest to wódka najtańsza, ani najdroższa. Myśleliśmy też na Stockiem ale mój kuzyn miał tą wódkę na swoim weselu w tym roku, a że należy on do rodziny trochę dziwnie myślącej, wolę jej nie brać.
13 listopada 2012, 09:49
Slania to rzeczywiście nie ma co ryzykować z takimi rzeczami. Masakra
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
13 listopada 2012, 09:50
U mojej znajomej była Wyborowa - nikt nie narzekał :)
Krupnik też ok.
13 listopada 2012, 09:52
Wódka nie musi być droga ważne żeby była sprawdzona i dobra. Do dzisiaj każdy to wesele z uśmiechem, ale jednak wyklina.