- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 428
19 maja 2010, 15:14
witajcie
zakladam taki wątek, bo sama bede miała ślub 13.08.2011r. i fajnie było by sie podzielic tym co kto juz zalatwił, jakie ma pomysły na tą niezwykła uroczystosc, co juz zamówione, jakie atrakcje, jak duzo wesele, jakie suknie, jakie dodatki i wogóle wszystko wszystko co jest zwiazane z tym wyjątkowym dniem.
moze ja zaczne
planujemy wesele na 140 osób
mamy juz zamówionego: kamerzyste, fotografa, wstępnie- bardzo wstepnie zespół no i sale
co do atrakcji to jeszze nie wiem
a i sesje plenerowa bedziemy mieli nad morzem
zapraszam wszystkich chetnych do dzielenia sie informacjami róznego typu :D
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 428
27 maja 2010, 08:14
mysteria A O KTOREJ CHCESZ BRAC SLUB??????? no bo ja planuje o 17
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 428
27 maja 2010, 08:15
madsz racje 46 osób to bardzo kameralne, ja tez bede miala 140 i tez nie posimy niewiadomo kogo, praktycznie samych najblizszych, jakbysmy chciali zaprosic całą rodzine i znajomych to nie wiem czy w 300 by sie zamknelo...
mysteria- no ja nie wiem jesli macie tyle slubów to powinnas isc do ksiedza, mi sie wydaje ze nie bedzie problemu, chociaz teraz juz zaczelam sie bac... niestety najwczesniej bede w domu 20 czerwca, moze wtedy pojdziemy do ksiedza.
28 maja 2010, 08:24
Na 17 to wydaje mi się za późno kochana, ludzie chcą przecież sie wybawić, a i ślub i życzenia to wszytstko tak długo schodzi, ja planuje na 14. No bo do 15 jest ślub zanim dojadę do domu weselnego i życzenia to znowu godzina to już 16 i zanim młodych się przywita i obiad i toast i pierwszy taniec, a ja chce mieć tutaj jeszcze trochę czasu na zrobienie sesji ślubnej. Także ja z panem P ustaliliśmy że 14 to w sam raz.. o ile będzie ejszcze wolne. I zdecydowala żedo ksiedza pójdziemy po mojej sesji.
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 428
28 maja 2010, 18:22
no jak dla mnie 17 to optymalnie, przeciez jeszcze musze miec siłe na nastepny tydzien i biore pod uwage gosci, którzy pracuja w piatki i soboty, i nie raz musza przejechac wiele kilometrow ;) a pozatym w upał w samo połunie- nie bardzo....
29 maja 2010, 08:34
wierz ja biorę ślub już w ostatni weekend sierpnia, nie jest wcale tak gorąco, w tamtym roku byłam wlaśnie na takim weselu i było coś koło 26 stopni a wieczorkiem wręcz zmarzłam, moi goście wszyscy sa z mojej okolicy wiec nie ma problemu z wieloma kilometrami, genrealnie u mnie w rodzinie to chyba później niż o 15 nigdy wesela nie było, ale oczywiscie cię rozumiem, a zastnawialas się już skąd suknie ślubną weźmiesz?
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 428
29 maja 2010, 09:09
co do sukienki to na chwile obecna wybrana mam taka
lecz musze schudnac do 75kg ;/ jesli schudne to i tak bede wygladac w niej super nia z moja waga obecna w kroju znacznie prostrzym....
góra i dół pochodza z innych sukni
modyfikacje jakie bym zastosowała to zeby nie bylo tej falbanki wychodzacej spod trenu i zeby ten tren byl odpinany z boku na biodrach :)
wiec na chwile obecna to jest suknia moich marzen
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 428
29 maja 2010, 09:12
suknie te zlożyłam z sukni bedacych w salonie w lodzi, ale jest wiele salonów które szyja projekty panien młodych, wiec mysle ze nie powinno byc problemu :D
na razie walcze o siebie ;) no i musi mi sie udac;)
29 maja 2010, 09:52
damy radę, mamy jeszcze całyyy rok, a o cenę jej pytałaś?
30 maja 2010, 09:34
no to nie jest tak źle, moja z welone i bolerkioem pewnie też tyle ;) Razem z Panem P zastanawiamy się teraz nad wystrojem koscioła bo chcemy juz kwiaciarnie zamówić. Sama nie wiem czy wolę róże czy margaretki, cyz może lilie...