- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
17 września 2012, 20:10
Hej czy ktoras z Was zamawiala suknie slubna przez neta (np allegro) tam az roi sie od sukni za niewielka cene np kolo 500 zl a suknia taka w saolonie a takim kroju,wygladzie kosztowalaby kolo 2 000 albo i wiecej.. zastanawiam sie czy przypdkiem nie sa to jacys oszusci ??
Edytowany przez stazi24 17 września 2012, 20:14
18 września 2012, 07:59
LuisaFernanda napisał(a):
ja bym bardziej szukala uzywanych skoro tniesz koszty, szczerze balabym sie tych tanich chyba ze ktos by mi polecil konkretna osobe, o ile sie nie myle to na tym forum czytalam jak dziewczyna pisala, ze przyszla duzo brzydsza nawet zdjecie wstawiala, przerabiala ja bo nie byla dopasowana itp i generalnie nie polecala.
w życiu nie kupiłabym używanej, wolałabym tańszą z allegro poprzerabiać nawet, ale mieć nową a nie po kimś
, jak oglądałam na allegro suknie ślubne używane i widziałam ceny, to faktycznie, taniej, albo tyle samo z poprawkami kosztowałaby nowa za te 500 zł, a nie noszona i nie przepocona przez jakąś pannę młodą... fuj...
18 września 2012, 08:54
Wiesz,kazdy chce sie "pozbyc" bo wiadomo ze juz jej nie zalozy
Ja za swoja dalam 2200 zł a sprzedac chce za 500 zł,choc czesc sie zwroci a bede mogla cos kupic dla rodzinki.
Swoja mam wystawiona na tablicy,jak ktos sie zdecyduje to sie umawiamy i przyjezdza na przymiarke
Dlatego warto najpierw ja przymierzyc
18 września 2012, 08:56
Grian napisał(a):
LuisaFernanda napisał(a):
ja bym bardziej szukala uzywanych skoro tniesz koszty, szczerze balabym sie tych tanich chyba ze ktos by mi polecil konkretna osobe, o ile sie nie myle to na tym forum czytalam jak dziewczyna pisala, ze przyszla duzo brzydsza nawet zdjecie wstawiala, przerabiala ja bo nie byla dopasowana itp i generalnie nie polecala.
w życiu nie kupiłabym używanej, wolałabym tańszą z allegro poprzerabiać nawet, ale mieć nową a nie po kimś , jak oglądałam na allegro suknie ślubne używane i widziałam ceny, to faktycznie, taniej, albo tyle samo z poprawkami kosztowałaby nowa za te 500 zł, a nie noszona i nie przepocona przez jakąś pannę młodą... fuj...
No wiesz,ja w zyciu bym nie sprzedala przepoconej sukni.Trzeba ja napierw poddac profesjonalnemu czyszczeniu,najlepiej w salonie .
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2427
18 września 2012, 09:16
Przeciez sukienka uzywana po sejsi jest brudna i wiadomo, ze kazda Pani Mloda ktora ja sprzedaje jej profesjonalnie czysci przed sprzedaniem, nie przesadzajmy. Poza tym sama tez mozesz sobie ja oddac "dla swietego spokoju" i wyczyszcic profesjonalnie raz jeszcze, co za problem.
18 września 2012, 09:30
wiesz co ja kupilam suknie na allegro uzywana i mialam mieszane uczucia. po pierwsze dziewczyna podala swoje wymiary, ktore byly doslownie identyczne z moimi (no moze po centymetrze roznicy), ale jak sukienka przyszla to sie okazalo ze w biodrach byla za luzna (ja mam 93 a ona byla chyba na 100) a w biuscie brakowalo mi z 8 cm! dziewczyna miala baardzo nieproporcjonalna figure i widocznie dodala i ujela sobie tu i uwdzie. skonczylo sie tak ze przerobilam samodzielnie ta suknie i bylo ok, ale drugi raz bym tego nie zrobila.
co do nowej sukni to mysle ze to dobry pomysl bo podajesz im swoje wymiary.
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Esbjerg
- Liczba postów: 121
18 września 2012, 09:47
Ja zamawialam suknie z Chin :) Za niewielka dodatkowa oplata szyja dokladnie na wymiar. Suknia byla cudowna, a roznica w cenie ( znalazlam identyczna na stronie jakiegos salonu) wynosila ok 5 tys zl. Jedyne o czym trzeba pamietac- zamowic suknie w dobrym czasie, gdyz uszycie i wysylka zajmuje lacznie ok miesiaca. No i trzeba kontaktowac sie ze sprzedawca po angielsku :)
18 września 2012, 10:45
Moja siostra zamawiala w taki sposob, suknia bajkowa, uszyta na miare nic nie musiala poprawiac zaplacila za nia 500 zl :) byla z Chin, material super nic sie nie rozpsulo , a kiecka wygladala jakby kosztowala z kilka tys. . Ale to chyba zalezy od sprzedawcy bo kolezanka zamawiala i przyszlo badziewie.
Edytowany przez ChceZmienicSwojeZycie 18 września 2012, 10:47
- Dołączył: 2010-03-28
- Miasto: Zimbabwe
- Liczba postów: 872
18 września 2012, 10:52
Ja na Twoim miejscu nie zaryzykowałabym przez neta kupić.
Ale używaną jak najbardziej! Polecam Ci szukać na portalach w Twojej miejscowości i okolicach. Szukaj twardo, na pewno coś znajdziesz. Gdy chcesz kupić od prywatnych osób, zawsze masz możliwość przymierzyć, a to do niczego nie zobowiązuje!
Zdjęcia w internecie ładnie wyglądają, suknie w rzeczywistości nie są jak z bajki jak to zdjęcia pokazują. A na zdjęciach w ogłoszeniach prywatnych możesz zobaczyć jak realnie one wyglądają, zazwyczaj dziewczyny dają zdjęcia z własnego ślubu.
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Deutschland
- Liczba postów: 908
18 września 2012, 14:32
stazi24 napisał(a):
Nie no sa suknie np uzywane na rozmiar 48 -zerknij na allego calkiem tego sporo ale znow problem bo jak juz cos ladnego nawet widze to malo ktora jest na wiecej niz 168/170 /// ja mam 177 cm wzrostu.. niesttey jak sie ma male fundusze to ciezko... a co do dysponowania rozmiarem to znalazm sklep w ktorym mi pani sciagnie suknie w tym rozmiarze gorset/spodnica i w sumie za smieszna cene okolo 300 zl :D nowka :P tylko ,ze ja nie przepadma za gorsetem dlatego szukam caly czas czegos..
ja mam do sprzedania piekna suknie ale niestety mam tylko 160 cm :(