- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
17 września 2012, 20:10
Hej czy ktoras z Was zamawiala suknie slubna przez neta (np allegro) tam az roi sie od sukni za niewielka cene np kolo 500 zl a suknia taka w saolonie a takim kroju,wygladzie kosztowalaby kolo 2 000 albo i wiecej.. zastanawiam sie czy przypdkiem nie sa to jacys oszusci ??
Edytowany przez stazi24 17 września 2012, 20:14
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
17 września 2012, 21:28
Luscious napisał(a):
Zastanawiam się po co w sukni ślubnej dobry materiał, skoro to ciuch na jedną noc? Po co wydawać 2000 zł na taką sukienkę? Wyjątkowo można czuć się i w tańszej o połowę, byle dobrana była do figury;)
Byłam kiedyś na weselu gdzie młoda nie zastanowiła się nad jakością materiału. I uwierz mi pomimo tych wszystkich halek było jej widać linię majtek. A, że była w zaawansowanej ciąży to nie były majteczki tylko majtasy. Materiał jest ważny
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
17 września 2012, 21:29
ja nie musze miec niewiadomo czego ale chce zeby to jakos wygladalo:D
17 września 2012, 21:31
Irbiss napisał(a):
Luscious napisał(a):
Zastanawiam się po co w sukni ślubnej dobry materiał, skoro to ciuch na jedną noc? Po co wydawać 2000 zł na taką sukienkę? Wyjątkowo można czuć się i w tańszej o połowę, byle dobrana była do figury;)
Byłam kiedyś na weselu gdzie młoda nie zastanowiła się nad jakością materiału. I uwierz mi pomimo tych wszystkich halek było jej widać linię majtek. A, że była w zaawansowanej ciąży to nie były majteczki tylko majtasy. Materiał jest ważny
w zwyklej koktajlowej tez widac linie bielizny
17 września 2012, 21:31
Moja kuzynka i koleżanka kupiły sukienki na Allegro, jedna dała 900 zł a druga 550 zł i wyglądały ślicznie bez przeróbek. Sama zastanawiam się czy nie zamówie :) wymiary podajesz więc szyja pod dana osobę.
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Wyspa Pag
- Liczba postów: 996
17 września 2012, 21:34
Też się na nie czaiłam, ale wiem, że te suknie są szyte w Chinach (reklamują jako londyńskie;) i tworzone hurtowo, często niechlujnie i z marnych materiałów.:( Poza- suknię trzeba jednak mierzyć. Ja celowałam w literkę "A" i mimo, że kilka kiecek zmierzyłam, to każda prezentowała się inaczej- moim zdaniem nie wystarczą same wymiary, żeby idealnie dopasować suknię. Powinna zrobić to krawcowa- suknia "szyje się" na Tobie. :)
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2631
17 września 2012, 21:36
Ja kupiłam przez internet w Anglii. Świetny materiał - byłam bardzo zadowolona, prawdę mówiąc moja satyna i koronka dużo bardziej mi się podobała niż te, które oglądałam w salonach. To samo stwierdziła moja przyjaciółka, która jest krawcową.
Popełniłam tylko błąd, bo podałam ogólny rozmiar, a nie konkretne wymiary, przez co suknia okazała się być za mała w biuście i ramionach, musiałam poprawiać górę, więc rzeczywiście poprawki wyszły drugie tyle (około 650 zł), ale to i tak o duuużo taniej niż bym zapłaciła w salonie.
Ale z tego co wiem - można się też mocno naciąć na taką sukienkę...
Edytowany przez sharleen 17 września 2012, 21:40
- Dołączył: 2009-10-20
- Miasto: -
- Liczba postów: 3619
17 września 2012, 21:39
Również spotkałam się z "wypadkiem" młodej związanym z jakością materiału. Przy szybszym tańcu i większych wygibasach pękła na plecach na długości całego zamka! Cała szpulka nici poszła na prowizoryczne szycie, a młoda tańczyła tylko wolne kawałki :).
17 września 2012, 21:43
moja znajoma zamawiała i przyszła jej nie ta co miała być
ja sądzę że to raczej loteria i można trafić fajnie i tanio albo właśnie na jakiś bubel czy w ogóle nierozgarniętą firmę dlatego ja bym nie ryzykowała w tak ważnym momencie dodatkowych stresów ;)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
17 września 2012, 21:48
ja tez sie boje dlatego tak z ciekawosci pytam -czy mozliwe jest dostac cacko za takie male pieniadze:P