Temat: Na wesele bez partnera?

Co myślicie? Mam do piątku zdecydować, czy pójdę z osobą towarzyszącą. Wszyscy młodzi ludzie którzy tam będą będą mieli towarzystwo. 

Ja aktualnie chłopaka nie mam, żadnego kolegi który by wyraził chęci także nie mam. Jedynie kogo mogę o to poprosić to były chłopak z którym własnie odnowiłam znajomośc. Ale nie wiem czy mieszac mu w głowie...

Nie mam pojęcia jak to jest na weselu bez os. towarzyszącej, ponieważ byłam w dziciństwie tylko na dwóch weselach...

Może któraś z Was ostatnio była na weselu?

ja z moim pijemy i tańcujemy do upadłego. Jeśli będziesz miała kuzynki, badź dużo znajomych to nie widzę problemu :)
ja nie byłam bez osoby , ale byłam 2 tyg temu na weselu siostry . Siostra zaprosiła kolezankę na wesele. Ta przyszła sama,przestraszona że nikogo nie zna, ja się z nią zapoznalam całe wesele razem się bawiłysmy, chociaż byłam z chłopakiem ,. moi kuzyni na wyscigi ją brali do tanca..dziewczyna wybawiła się za wsystkie czasy - będzie dobrze :D Zawsze mozesz sie umówić wczesniej z siostrami ciotecznymi,bądz kolezankami które będą zeby np .zaklepały Ci miejsce przy stole koło siebie ,dalej już pojdzie:)
Jeżeli wiesz, że wszystkie osoby w Twoim wieku będą miały towarzystwo, to może być kiepsko. I w takiej sytuacji nie zdecydowałabym się iść sama. Na pewno nie masz jakiejś kuzynki, kuzyna itd, którzy będą też sami?
Ja bym poszła sama. Zawsze można poznać kogoś interesującego. :)
Ja bylam dwa tygodnie temu sama - super sie bawilam! I nie obchodzilo mnie to czy ide sama czy nie... Bylam tam dla kuzyna ktory sie zenil, a nie dla rodziny czy znajomych...
Tak, właśnie rozmawiałam z parą młodą ( żeni się mój kuzyn) i wszyscy mają partnera, i liczba osób ze strony naszej rodziny jest zdecydowanie mniejsza niż ze strony panny młodej, więc wcale zbyt wielu osób nie będę znała. 
Weź byłego chłopaka, zawsze to lepsza opcja niż iść samemu, wiem co mówię bo byłam w połowie sierpnia sama na weselu.
chodzilam sama i bylo kiepsko. nastepnym razem nie bede szla, chyba ze tylko zostane do kolacji i wroce (jesli bedzie blisko)
oj tam oj tam a co to jakaś straszna kara iść samemu??? ja byłam sama na wielu weselach i jakoś wybawiłam się na całego,Moja przyjaciółka na weselu była sama i wybawiła się za wszystkie czasy, bo panowie strażacy siedzący obok nas widząc że jest sama wszyscy po kolei ją prosili. Nikt jej nie ograniczał więc mogła tańczyć z kim chciała. Zależy kto ma jakie podejście. Trzeba iść pozytywnie nastawionym i nie przejmować się niczym a będzie ok.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.