27 lipca 2010, 19:08
ojej ta jest boska, ale pewnie i figure idealna trzeba do niej mieć, aniołek, ale ile zapłaciłaś za swoją?
27 lipca 2010, 19:31
Mysteria1989, za swoją dałam 1900zł, na wyprzedaży. Tzn, najpierw podpisałam umowę na wypożyczenie za 1750zł. Ale później okazało się, że ten fason w kolorze ecru idzie na wyprzedaż. I miałam wybór, wypożyczyć, albo dołożyć ciut i kupić.
Aaa, no i moja jest w bieli.
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
28 lipca 2010, 08:47
ANIOLEK a mi bardziej ta pierwsza - koronkowa :) beautiful :D
28 lipca 2010, 09:06
to na prawdę nie dużo! ja za szycie sukni zapłacę 1500, a ty za niewiele więcej masz z salonu, mi byłoby ciężko kupić na wyprzedaży bo noszę większy rozmiar którego często nie ma na wieszakach.
28 lipca 2010, 09:19
Mysteria1989, serio? Aż weszłam na Twój profil... Na foteczkach wcale nie widać, żebyś była większa!!!
Co do ceny, to faktycznie znośna. Nie chciałam wydawać majątku na suknię, którą założę raz w życiu.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: P
- Liczba postów: 1620
29 lipca 2010, 09:21
Hm,moja kolezanka wydala 6 tysiecy za suknie slubna;-).Droga,bo firmowa.......;-).Ja wybralam sobie polowe tansza i uwazam ze tez jest ladna;-)
29 lipca 2010, 09:51
no widzisz nie wyglądam az tak na zdjęciach bo mam proporcjonalną sylwetkę, noszę 40.42 i niestety nie zdarzyło się jeszcze żebym w jakimś salonie z sukniami ślubnymi znalazła taki rozmiar na wieszaku.
29 lipca 2010, 10:30
mysteria1989, no to rozumiem ból. Choć ja mam rozmiar 38-40, to czasami zdarzyło mi się przymierzyć większą, bo akurat taki rozmiar mieli. No ale wiadomo, co salon to inne zasady.
A wiesz już jaką będziesz szyła?