23 sierpnia 2012, 19:18
Dziewczyny, która z was brała ślub w wieku mniej więcej 22 lat? Jak myślicie, czy to za wcześnie? Pomijam już kwestie wielkiej miłości czy zaradności partnerów, ale jak to wygląda z zewnątrz?
23 sierpnia 2012, 23:00
A ja Wam powiem, że nie ma co odwlekać ślubu na później, wszystko w ramach rozsądku, ale chodzenie ze sobą 10 czy 12 lat robi więcej szkody - bo potem to różnie z tym bywa, szczególnie jak się razem zamieszka, ślub zawsze zostaje w dalszych planach, a z czasem ważniejsze niż kupno obrączek, staje się kupno nowego komputera czy telewizora. Także, moim zdaniem śluby są najpiękniejsze, kiedy ludzie są ciągle zakochani, a nie sobą znudzeni ;)
23 sierpnia 2012, 23:02
Ja również brałam ślub mając 22 lata i uważam,że to była najlepsza decyzja mojego życia
23 sierpnia 2012, 23:03
moim skromnym zdaniem to nie zależy od wieku tak bardzo jak od stażu związku. jeżeli ludzie poznają się w wieku lat 17 i po 5 latach biorą ślub to mnie to nie dziwi np. 22 lata ogólnie myślę że to wcześnie ale niekoniecznie za wcześnie
- Dołączył: 2008-09-13
- Miasto: London
- Liczba postów: 1069
23 sierpnia 2012, 23:05
Ja uważm że ślub to około 30 powinno się brać, ja jak miałam 22 lata to na studiach byłam i w książkach siedziałam :) Teraz mam 32 i lłub będzie w październiku 2012 :) a na nim jako gość honorowy nasza 2 letnia córcia :)
Wracając do tematu to szczerze nie ma się do czego śpieszyć , zawsze mnie zastanawiał czemu w Polsce takie parcie na śluby w młodym wieku jest?
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
23 sierpnia 2012, 23:05
Hmmm.. moja mama brała ślub w takim wieku, rok później ja już byłam na świecie...
A teraz ja mam 24 lata, mój związek trwa prawie 3 lata a o ślubie z moim chłopakiem rozmawiamy tylko dla żartu... Tylko czasami zastanawiam się jak stara będę kiedy moje dziecko - jeżeli jakieś w ogóle kiedyś będzie - skończy 18 lat.
No bo na razie jeżeli nie zdarzy nam się jakaś wpadka to wszystko wskazuje na to, że będę taką babciomamą :/
23 sierpnia 2012, 23:07
Cóż, kryterium stażu też nie spełniałam :P
23 sierpnia 2012, 23:09
ninka1980 napisał(a):
Ja uważm że ślub to około 30 powinno się brać, ja jak miałam 22 lata to na studiach byłam i w książkach siedziałam :) Teraz mam 32 i lłub będzie w październiku 2012 :) a na nim jako gość honorowy nasza 2 letnia córcia :) Wracając do tematu to szczerze nie ma się do czego śpieszyć , zawsze mnie zastanawiał czemu w Polsce takie parcie na śluby w młodym wieku jest?
A mi się właśnie wydaje , że jest na odwrót, że wszyscy się uparli na śluby koło trzydziestki, inaczej w ogóle nie narodziłoby się w mojej głowie pytanie czy te 22 to jeszcze za mało ;)
- Dołączył: 2008-09-13
- Miasto: London
- Liczba postów: 1069
23 sierpnia 2012, 23:16
paulinka182 napisał(a):
ninka1980 napisał(a):
Ja uważm że ślub to około 30 powinno się brać, ja jak miałam 22 lata to na studiach byłam i w książkach siedziałam :) Teraz mam 32 i lłub będzie w październiku 2012 :) a na nim jako gość honorowy nasza 2 letnia córcia :) Wracając do tematu to szczerze nie ma się do czego śpieszyć , zawsze mnie zastanawiał czemu w Polsce takie parcie na śluby w młodym wieku jest?
A mi się właśnie wydaje , że jest na odwrót, że wszyscy się uparli na śluby koło trzydziestki, inaczej w ogóle nie narodziłoby się w mojej głowie pytanie czy te 22 to jeszcze za mało ;)
Serio ????? ja chyba już za długo w Polsce nie mieszkam , bo za moich młodych czasów to wszystkie koleżanki wychodziły za mąż 23 , 22 lata masakra :)
wracając do tematu ja uważam ze jak ma się 30 lat to całkowicie inaczej się myśli ożyciu niż jak ma się takie 22 :) nie wiem może się mylę ale ja jestem duzo rozsądniejsza niż 10 lat temu , a przygotowania do mojego ślubu i wesele sprawiają mi tyle radości że cieszę się jak małe dziecko , naprawdę
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
23 sierpnia 2012, 23:36
Bralam slub w wieku 20 lat dzis jestesmy 4 lata po slubie w sumie 8 lat razem, niczego nigdy nie zalowalam i jestem szczesliwa :)
Nie ma czegos takiego jak 'odpowiedni wiek'.
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
23 sierpnia 2012, 23:39
Zdecydowanie za wczesnie... bedzie kilka lat szczescia, a potem nuda i chcec sprobowania czegos nogo. Raczej nie wiele razem przezyliscie do tego czasu. Ile jest licealnych milosci, ktore sie rozpadly na studiach....