14 lutego 2010, 22:11
W przyszłym roku biorę ślub. Jak na razie wszystko jest dla mnie czarną magią co trzeba kiedy załatwić ale czytam wątki i się uczę :) Jednak zastanawia mnie całkowity koszt takiego ślubu z weselem . Wiem że to zależy m.in.od ilości osób ale na razie nie jesteśmy w stanie przewidzieć ilu będziemy mieć gości .
O ile to niezbyt intymne ( finansowo) pytanie to : ile wyniesie lub wyniósł Was ślub i wesele?
- Dołączył: 2007-05-30
- Miasto: Birma
- Liczba postów: 1185
14 lutego 2010, 22:51
witaj, my na 60 osob (USC, bo koscielnego nie bierzemy) bez poprawin i z dj-em zamiast orkiestry zmiescilismy sie w 10.000
dj 600zl wesele 110 osoba wodka ok 1000zl suknai sukienka wypozyczona garnitur wcale nie najdrozszy samochod wlasny i jest super :)
zaliczka za sale 500zl za dj-a 100zl jak cos to chetnie podpowiem - prosze pisac wiadomosc
buzka
Edytowany przez Jogobelka 14 lutego 2010, 22:51
14 lutego 2010, 23:01
Dziewczyny patrzcie to sa kolosalne sumy !! Skad macie pieniadze na te weselicha i wogole ???? Od rodzicow ?? Przeciez to b. duzo pieniedzy... My wolimy skromnie ( tylko bliska rodzina) a uzbierane pieniadza przeznaczyc na jakies porzyteczne rzeczy na przyszlosc. Niby wesele wazne ale wydasz 40 tys. kazdy sie nazre i potem gadaja zupa za slona za malo alkoholu, orkiestra nie taka.. lepiej sobie na podroz poslubna przenaczyc :-) Przyanjmniej naszym zdaniem :-)
- Dołączył: 2010-01-21
- Miasto: Nidzica
- Liczba postów: 20
14 lutego 2010, 23:01
Ja mogę doradzić, że jak weźmiesz kucharkę to bedziesz miała o wiele taniej niż zapłacisz od osoby w restauracji. No i jeszcze na poprawiny cos zostanie, a w knajpie to musisz dodatkowo płacić jak chcesz poprawiny .
- Dołączył: 2008-08-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10368
14 lutego 2010, 23:01
Ile wy tej wódki kupiliście jak tylko 1000 zł daliście i jaką ;/ My za wódkę musimy dać 6000
- Dołączył: 2007-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 302
14 lutego 2010, 23:04
spokojnie dasz radę. Zacznij od tego na czym możesz zaoszczędzić. Zastanówcie się wspólnie... my zrobiliśmy wesele w restauracji, której właścicielką jest moja koleżanka jeszcze z przedszkola a zatem jedzenie po kosztach. Alkohol załatwiła mi siostra, która pracuje nazwijmy to w branży więc również po kosztach... samochód mój brat cioteczny pożyczył od kumpla za pół litra, fotografie robił mój kolega ze studiów a drugi kręcił film a zatem gratis... jeszcze kilka rzeczy można byłoby wymienić ale nie o to chodzi... zastanów się czy Ty przypadkiem nie masz podobnych możliwości aby zaoszczędzić a potem oblicz. Ja wydałam jakieś 15 tys. na 50 osób. To kwota za wszystko: księdza, suknię, hotel dla kilkorga gości, alkohol, przyjęcie... słowem za wszystko. A wesele było po prostu cudowne... do białego rana i z poprawinami :)
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
14 lutego 2010, 23:15
Anneli, 6 tys za sama wodke?? co to za wodka i ile???
my ronimy wesele na okolo 100 osob, tzn.gosci teoretycznie jest wiecej, ale liczymy, ze tyle przyjdzie i mamy w planach zmiescic sie w 27-30 tys
14 lutego 2010, 23:17
Tusiaczku mój facet właśnie oznajmił że w dupie to ma i robimy sami ze świadkami a za resztę kasy zawijamy się na miesiąc do Afryki żeby w końcu odbyć podróż naszego życia :D ciekawe tylko co na to jego mama :D:D:D
14 lutego 2010, 23:28
> Tusiaczku mój facet właśnie oznajmił że w dupie to
> ma i robimy sami ze świadkami a za resztę kasy
> zawijamy się na miesiąc do Afryki żeby w końcu
> odbyć podróż naszego życia :D ciekawe tylko co na
> to jego mama :D:D:D
widze moja krew :D
14 lutego 2010, 23:33
> Tusiaczku mój facet właśnie oznajmił że w dupie to
> ma i robimy sami ze świadkami a za resztę kasy
> zawijamy się na miesiąc do Afryki żeby w końcu
> odbyć podróż naszego życia :D ciekawe tylko co na
> to jego mama :D:D:D
Dobry pomysł.Podroż jest o wiele fajniejsza niż wesele.
14 lutego 2010, 23:46
Oczywiscie ze tak, po co wydawac tyle pieniedzy zeby innym dogadzac, to jest wasz dzien, wy macie dogodzic sobie przede wszystkim ! Owszem jezeli kogos stac niech robi, ale ci co nie sa bogaczami lepiej zeby za te pieniadze kupili auto czy jakas wymarzona podroz poslubna :))) A dla rodzinki i najblizszych zrobic w domku male przyjecie i tyle :-) A nie dla kolezanek i zawistnych szwagierek ktore beda obgadywac.. hehe ;-) Ale mowie, kazdy robi jak uwaza :)