- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13672
20 sierpnia 2012, 23:26
Początkowo była koncepcja długiej sukni z pomarańczowymi dodatkami przyszły mąż miał iść w szarografitowym garniturze z czarną koszulą i pomarańczowym krawatem lecz z przyczyn zewnętrznych zmieniła się koncepcja 12 dni przed ślubem i zdecydowałam się na krótką sukienkę z żółtymi dodatkami (buty-paznokcie), a partnera przebrałam w białą koszule i żółty krawat . Która koncpecja jest lepsza?? Troche mało czasu zostało. Dominujące kolory na ślubie to żółty, zielony i pomarańczowy tyle że ostatni odpada. Teściowa kupiła sobie kiecke w pomarańczowym kolorze pomimo tego ,że miał to być tylko nasz kolor... Dodatkowo powiem że suknie ślubne mam 2 krótką i długą i nie jest to ślub kościelny . Macie pomysły jakiś fajnych butów lub paznokci i jaki kolor waszym zdaniem lepiej by sie prezentował na ślub do garnituru i sukienki..
Z góry dziękuje
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Tutu
- Liczba postów: 553
20 sierpnia 2012, 23:41
Powiem szczerze, że osobiście nie widzę połączenia żółty-biały. Może się nie znam ale jak dla mnie te kolory się gryzą. Na pewno dobrze się stało, że narzeczony nie pójdzie w czarnej koszuli, nie jestem zacofana i też kocham mężczyzn w czarnych koszulach (swojego ciągle w nie wciskam :P) ale jednak ślub to ślub. Z tymi kolorami to już postanowione? Żółty, pomarańcz i zielony? Czy można coś podpowiadać?
Edytowany przez lagunazielona 20 sierpnia 2012, 23:42
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
20 sierpnia 2012, 23:49
ja bym się trzymała pierwszej koncepcji , a teściowej powiedziała że nie ładnie postąpiła i żeby sobie kupiła nowa sukienkę lub olała to jak teściowa będzie wyglądać , równie dobrze na ślub mogę przyjść trzy inne dziewczyny w pomarańczu
20 sierpnia 2012, 23:50
A teściowa nie może oddać/wymienić??
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
20 sierpnia 2012, 23:51
a może wstawisz jakies fotki?? łatwiej będzie doradzić
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Tutu
- Liczba postów: 553
20 sierpnia 2012, 23:54
Galahda napisał(a):
ja bym się trzymała pierwszej koncepcji , a teściowej powiedziała że nie ładnie postąpiła i żeby sobie kupiła nowa sukienkę lub olała to jak teściowa będzie wyglądać , równie dobrze na ślub mogę przyjść trzy inne dziewczyny w pomarańczu
To nie takie proste. Wiem co czuje autorka. Siostra za miesiąc wychodzi za mąż i jej przyszła teściowa od dawna wiedziała, że sala będzie wypełniona szafirowymi dodatkami tak, żeby pasowała do sukni Młodej na poprawiny. Co zrobiła? Kilka tygodni później oznajmiła z bananem na twarzy, że ma szafirową kreację. Niestety, było już za późno na zmianę sukienki siostry, poza tym przetłumaczyłyśmy jej z mamą żeby tak prędko nie dała się wyprowadzić z równowagi. Jako świadkowa musiałam ustąpić, koncepcja była taka żebym w pierwszy dzień to ja 'pasowała' do wystroju sali, a drugiego dnia siostra. Trudno, posypało się. Swoją drogą odkąd nam się to przytrafiło coraz częściej słyszę o podobnych numerach ze strony przyszłych teściowych :))
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13672
20 sierpnia 2012, 23:54
z kolorami to taki jest problem że dekoracje ślubne bukiet, dekoracja aut, naloniki ,swieczki itp wszystko jest w kolorach żółty-pomarańczowy i zielony . Dlatego więc cięzko jest zmienic na jakis inny bo przecież powinny być jakieś kolory przewodnie
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Tutu
- Liczba postów: 553
20 sierpnia 2012, 23:59
Centrum uwagi! Tak, tak, wiem o co chodzi ;) świetnie to ujęłaś
Słuchaj, tak szczerze to ja bym poszła w ten zielony. Jestem świeżo po spotkaniu z dekoratorką, dla pewności pokazała nam masę innych wariantów kolorystycznych i nawet powiedziała szczerze, że jeśli o nią chodzi najbardziej podoba jej się połączenie: żółty-biały-zielony. Rzeczywiście ładnie to wygląda. Oczywiście zależy jeszcze jaka to miałaby byś zieleń.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
21 sierpnia 2012, 00:02
no to zostaję Ci poproszenie teściowej o zmianę kreacji, jeżeli wiedziała wcześniej żę chcecie ten kolor dla siebie to nie powinna sabotować waszego pomysłu na stylizację wesela, tym bardziej że jest tak bliską osobą, bo jakby ktoś z dalszej rodziny to rozumiem że mogłoby się tak zdarzyć
mamusia ewidentnie chce pokazać że jest ważniejsza od Ciebie i że synek jest jej
choć ja nie do końca czuję tych sytuacji bo na weselu mogą być dziewczyny w pomarańczowych sukienkach , bo np nie wiedziały żę macie plan żeby się tak ubrac i rezerwujecie kolor
a z tym szafirem też mnie trochę to rozkłada bo niby dlaczego świadkowa nie może założyć szafiru gdy teściowa też ma ten kolor ? co innego jakby ten sam krój i kolor sukni ale sam kolor ?
Edytowany przez Galahda 21 sierpnia 2012, 00:05
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
21 sierpnia 2012, 00:02
a moze lepiej zielony :)? i kwiat we wlosach zolto-zielony?