- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1713
4 lutego 2010, 10:13
Kochane powiedzcie mi co teraz? Rozmowa z rodzicami już była więc najgorsze za nami ;p bardzo chcielibyśmy mieć ślub 11 czerwca 2011. od czego mamy zacząć? czy już teraz mamy coś załatwiać???
z tego co sie dowiedzieliśmy chcemy wynająć sale już z gotowym jedzeniem, bez kombinowania, no i oczywiście ślub kościelny.
4 lutego 2010, 11:27
Zacznij JUŻ TERAZ od sali... jesli macie jakąś konkretną upatrzoną to od razu zaklepcie sobie tam ten termin. Na niektóych (a wręcz na większości) ternimy są baaardzo odległe. My nasza rezerwowalismy półtora roku przed ślubem.
Potem orkiestra/d'j/ wodzirej... jeśli chcecie kogoś konkretnego to juz teraz dzwońcie i pytajcie czy maja ten konkretny termin wolny. Potem fotograf, kamerzysta, kościół... na nauki macie jeszcze czas wg mnie.
Musisz wiedzieć, ze takie miesiące jak czerwiec, lipiec, sierpień i wrzesień to "sezon" w biznesie ślubów i wesel... te terminy znikają nawet na 2 lata wstecz.
4 lutego 2010, 11:31
aaaa dodam jeszcze, że na naszej sali na półtora roku przed weselem mieliśmy do wyboru juz tylko jeden termin wolny... szaleństwo, co?? Lecz nam nie zależało na konkretnym terminie na szczęście a jedynie na tej konkretnej sali...
Więc śpiesz się!!!!! jeśli zależy Ci na tej dacie.
- Dołączył: 2007-04-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 767
4 lutego 2010, 11:49
My mamy wesele w sierpniu w tym roku. Nasze przygotowania zaczęliśmy już w marcu 2009.Pierwszy był Kościół , później wynajęliśmy salę, podpisaliśmy umowę z orkiestrą i umówiliśmy się z kucharką.Kupiliśmy już część alkoholu-żeby nie zostawiać wszystkiego na koniec.
Teraz rozglądamy się za fotografem, bo raczej zrezygnujemy z kamerzysty-chcemy zdjęcja z wesela a nie film i za dekoratorem sali.
Od kucharki dosaliśmy listę zakupów więc powoli możemy kupować to co dłużej może leżeć.
I już wkrótce muszę rozglądać się za suknią, bo czuję że to będzie największy problem ;)
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1713
6 lutego 2010, 07:49
Dziękuje Kochane za pomoc :-)
9 lutego 2010, 17:53
Z terminami to jest istna paranoja ja biore ślub 30 lipca 2011 a juz ledwo ledwo zarezerwowaliśmy salę zespół i fotografa...... po prostu miałam wyjętych kilka dni z zycia przez szukanie tego wszystkiego .. ale teraz luz w marcu szukam kamerzysty i na razie spokój
- Dołączył: 2009-10-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 702
24 lutego 2010, 16:34
Ja mam ślub 8 maja tego roku. Wcześniej, gdzieś w czerwcu, zarezerwowaliśmy tylko sale. I to pierwszą, którą obejrzeliśmy bo miała fajny ogrod, dobre jedzenie a dodatkowo chciała nawiązać z nami współprace ;)
Ślub w USC został zarezerwowany w grudniu, sukienkę zamowiłam na początku stycznia. DJ i wodzirej to znajomi wiec od zawsze było wiadomo, że to oni poprowadza naszą imptrezę. Zaproszenia zrobi mi kolezanka. Fotografa znalazłam przypadkiem - siedzi trzy biurka dalej w pracy, robi fantastyczne zdjecia i chce ode mnie 800 zł za foty ze ślubu i wesela. Obrączki próbujemy bezskutecznie kupić od dwóch tygodni, ale nie mamy czasu iść na zakupy. Makijaż zamówiły mi koleżanki, fryzjerki mam do wyboru dwie - obie zaprzyjaźnione. Chyba w całej organizacji imprezy największe znaczenie ma fakt, że towarzyska jestem ;)
24 lutego 2010, 17:03
Zaczynalam przygotowania do naszego slubu w sierpniu 2008 (slub byl w pazdzieniku 2009), zaczelam od sali. Zebralam wszystkie oferty, rozwazylam co jest dla nas najwazniejsze i na czym nam zalezy a co moge sobie odpuscic. Porownalam koszta. WAZNE! Uwaga jak wplacicie zaliczke, zaliczka jest bezzwrotna. Wiem bo utopilam w ten sposob tys. zl. Pani nas zapewniala ze sie pomieszcza wszyscy goscie, potem nas uswiadomilo kilka osob (w tym orkiestra ktora grala w tej sali) ze 90 os nie wejdzie do tej sali tylko max 60. Na poczatku roku zaczelismy zalatwiac sprawy papierkowe - koscielne:) Slub bralismy konkordatowy. Jednak do USC trafilismy na 2 tyg przed slubem. Oboje nie mieszkamy w miejscu gdzie bralismy slub, wiec przygotowania sie wydluzyly bardzo. w lutym mielismy nauki przedmalzenskie, kurs skonczylismy w lipcu (byly 3 spotkania). Orkiestre zarezerwowalam jeszcze zima, kamerzyste i fotografa w marcu. Orkiestre mielismy polecona, jednak jak szukalam jakies to na poczatku roku nie bylo raczej problemow z termianami. Fotografa szukalam dosc dlugo, bo od pazdziernika, znalazlam w marcu. Tort zamowilam na miesiac przed slubem, ciasta i wiejski stol tez. No i oczywscie wszystkie pierdoly ktore sie dalo kupowalam przez net, typu zaproszenia.
W sumie jedyna rzecza ktora spedzala mi sen z powiek to byly obraczki. Moj maz ma zupelnie inny gust niz ja. Ja chcialam jakies fantazyjne, z co najmniej 2 kolorow zlota a ten ni jeden kolor - tradycyjne, jak maja jego rodzice. Ale na szczescie znalezlismy takie, ktore podobaly sie nam obojgu. Jednokolorowe, srodek smiesznie mlotkowany. Jednak stanelo na moim bo okazalo sie ze firma cos pomylila i obraczki sa 2 kolorowe. Ale dodalo im to uroku.
- Dołączył: 2009-11-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 444
30 grudnia 2010, 12:01
Z tego co się orientuje to chyba najlepiej jest zacząć załatwianie ślubu od znalezienia miejsca na wesele. Wiesz restauracji i sal weselnych jest mnóstwo ale przy tym terminy są też strasznie długie. Potem fotograf, orkiestra itp. Jak tak sobie myślę, to widzę, że mega trudno jest to zgrać wszystko razem
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
30 grudnia 2010, 19:20
My mamy slub 4.06.2011. Przygotowania zaczeslismy w czerwcu 2010. Rozgladalam sie za sala. Mieszkam za granica, wiec bylo ciezej, musialam ogladac przez internet, a ze moja rodzinka mieszka na wsi, wiec nie wszystkie sale mialy strony. Poza tym wszystkie ladne sale, byly na max 60 badz 80 osob, a u nas bedzie 120. Byla piekna sala w dworku, doslownie marzenie, ale byla koszmarnie droga, no i niestety doszlismy do wniosku, ze jednak wolimy cos tanszego. Choc bylo to moje marzenie, wolalam przeznaczyc te pieniadze na cos innego. np. suknie. I tak zamowilismy inna sale na max 150 osob. 20 min. samochodem od mojej miejscowosci. Pozniej brat zamowil dja, z racji ze bywal na jego slubach, wie jak gra. Tak samo bylo z kamerzysta- tez byl na jego slubach. Fotograf - pracuje z kamerzysta:) We wrzesniu zamowilam suknie i ksiedza- dzien i godzine. Godzina 15.00. Teraz kilka dni temu zamowilam sobie wizazystke. Mamy juz zaproszenia- sliczne, kupione na allegro. Mam juz poduszeczke na obraczki, obraczki kupie w maju jak bede w Polsce. Mama powoli kupuje alkohol. Wiazanke wybralam we wrzesniu. Dekoracja sali w cenie sali, tak jak catering. Teraz w marcu wybieramy menu. Domki dla gosci zalatwione. Pomalu kupujemy przez allegro zawieszki na butelki. Mamy juz tuby z serpentyna. Prezenty dla rodzicow tez juz sa. W styczniu mamy nauki przedmalzenskie. Bilet do Polski juz wykupiony. Piosenki dla dja w miare wybrane. Teraz rozgladam sie za jakas sukieneczka na poprawiny. A w maju welon, buty, garnitur, obraczki, tort i ciasta. To chyba tyle. :)
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
1 stycznia 2011, 22:23
My też aczęliśmy od listy gości i sali ( musieliśmy wiedzieć na ile osób). Proponuję, jeśli to możliwe, zobaczyć w restauracji(sali) jak jest przygotowana na jakąś inną imprezę. W wielu przypadkach mówią,że goście się zmieszczą a jest zbyt mało miejsca ( jak nie ma ustawionych stołó większość sal wydaje się dużymi). Dla mnie ważne było,żeby goście nie ciaśnili się. Koszmarm jest (byłam niestety na takim weselu) jak goście mają problem ze spokojnym zjedzeniem, bo ściska. Albo trzeba wstać,żeby inni mogli wyjść. Moim zdaniem ważne są "drobiazgi"-łądna zastawa, kawa z ekspresu w filiżankacj a nie teskowa ze szklanek, kwiaty (żywe) na stołach. Trzeba też spytać o ilość obsługi- koszmarnie jest, jak część gości już zjadłą, a część dopiero dostaje jedzenie, ponieważ jest za mało obsługi. A w umowach zastrzegać zadatek, jeśli sala(restauracja) zawali, mają obowiązek zwrócić w podwójnej wysokości. Jeśli chcesz szyć suknię, to terminteż trzeba zaklepać pół ( a czasem wcześniej) roku przed ślubem. Nikt tak wcześniej nie będzie szył ( suknię odbierałam dzień przed ślubem ) ale musisz być uwzględniona w grafiku. Wszystkim przyszłym pannom młodym życzę wszelkiej pomyślności