- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
17 sierpnia 2012, 19:40
dla mnie małe wesele to idealne wyjscie ;)
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1891
17 sierpnia 2012, 19:44
ja bylam na weslu na 50 osob i to byla, ze sie tak wyraze miazga wszechczasow :D wszyscy mowili, ze nigdy sie, az tak dobrze nie bawili :D do tej poryz usmiechem wspominam te noc :D bylo boooooooosko :D
takze przez to, ze kazdy rozmawial z kazdym :D cudownie :D
Edytowany przez PaniDynia 17 sierpnia 2012, 19:47
- Dołączył: 2010-10-02
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 886
17 sierpnia 2012, 19:46
ja jestem jak najbardziej za :) mi też się marzy taka mała skromna uroczystość :))
17 sierpnia 2012, 19:49
PaniDynia napisał(a):
ja bylam na weslu na 50 osob i to byla, ze sie tak wyraze miazga wszechczasow :D wszyscy mowili, ze nigdy sie, az tak dobrze nie bawili :D do tej poryz usmiechem wspominam te noc :D bylo boooooooosko :D takze przez to, ze kazdy rozmawial z kazdym :D cudownie :D
Ale 50 osób to już wcale nie takie małe wesele :P
17 sierpnia 2012, 19:51
u mnie było 50 osób, sami najbliźsi....i było ok.... jeśli chcecie takie wesele, to nic przeciez nie stoi na przeszkodzie...to wasz dzień!
17 sierpnia 2012, 19:53
moje wesele liczyło 21 osób razem z nami, było cudownie
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Majątek
- Liczba postów: 1720
17 sierpnia 2012, 19:57
Pixi18182 ja właśnie przygotowuję się do takiego "wesela", a w zasadzie przyjęcia:) Będzie max 35 osób, w bardzo przyjemnej restauracji, bez zespołu, tak tylko kameralnie przy stole:) ślub o 15.00, potem właśnie do restauracji, tam obiad, ciasta, torty, zimna płyta i jedno gorące danie do tego i tyle:) Mieliśmy w ogóle nie robić nic, tylko po ślubie rodzice+chrzestni na obiad do restauracji i tyle, ale, że mam bardzo fajna rodzinę i każdy chciałby na tym ślubie być, to nie powiem im po kościele "no to miło było, cześć, bo my na obiad teraz"xD
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 81
17 sierpnia 2012, 19:58
Pixi18182 napisał(a):
Co myślicie o takim małym weselu? Z chłopakiem planujemy ślub kościelny w gronie najbliższych... Chcemy wynająć małą salę, ogólnie ma być skromnie. Ogólnie to nasza wspólna decyzja, nie marzy nam się huczne wesele :) A może któraś z Was miała takie wesele? Co sądzicie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami ...
My mieliśmy jeszcze mniejsze. Sami sobie finansowaliśmy imprezę, bo nie wyobrażam sobie żeby naciągać na to rodziców. I gdzieś mam tłumaczenia, że to taka tradycja. Jesteśmy dorośli, chcemy być razem i sami wykładamy kasę na wesele.
Imprę mieliśmy w pałacyku w środku lasu, nad wodą - taka wypasiona agroturystyka, były tańce na trawie do białego rana, nocleg dla wszystkich, przepyszne jedzenie, sami swoi. Po ślubie wszyscy mieli przebrać się w stroje dowolne, zero napinki.
Gdybym mogła powtórzyłabym ten dzień i noc i dzień :D jeszcze raz :)
- Dołączył: 2006-06-21
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 469
17 sierpnia 2012, 20:08
u nas bylo 45 osob i bylo na prawde bardzo fajnie, bawilismy sie do 4
ja ogolnie wole takie male wesela, a nie na 100 czy 200 osob. mielismy przyjecie w malej restauracji i dj nam gral. wiec polecam takie przyjecia
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto: Reykjavik
- Liczba postów: 2073
17 sierpnia 2012, 20:29
Ja z mezem mielismy wesele na 40 osob. Sama najblizsza rodzina i chrzesni. Niestety postanowilismy albo zapraszac wszystkich albo wlasnie tylko, rodzenstwo, rodzicow, swiadkow i dziadkow. I bylo przecudownie. Wszyscy sie bawili, tanczyli i spiewal koles sam. Nie zaluje wogule,