17 sierpnia 2012, 16:54
Ja bym wolała mieć wielkie, ale gdybym lubiła swoją rodzinę ;)
Tak to raczej trudno by mi było zaprosić nawt 5 osób, które bym chciała oglądać w tak ważnym dniu ;)
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
17 sierpnia 2012, 16:55
Nie mialam ale kiedys jak bede wychodzic za maz to wlasnie chce miec takie male wesele dla najblizszych :)
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
17 sierpnia 2012, 16:55
Moi rodzice mieli akie skromne wesele, na 40 osób. Mówią do dzisiaj, ze to był dobry wybór i gdyby mieli to powtórzyć to nie chcą wiecej ludzi. No i starają się do tego przekonać mnie heh ; ) Mój facet też marzy o taki właśnie skomnym gronie : )
Jeśli zależay Wam, żeby wesele było skromne, żebyście mieli czas dla każdego to czemu nie ; ) Wg mnei do dobry pomysł ;)
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 124
17 sierpnia 2012, 16:58
Myślę, że może być fajnie w takim kameralnym gronie :) Każdy z każdym torchę się pobawi :)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
17 sierpnia 2012, 17:03
ja mialam okolo 100gosci, bo takie chcialam, ale mysle ze takie male wesele jak Wam sie podoba to czemu nie :)? moze byc bardzo fajnie, w najblizszym gronie
17 sierpnia 2012, 17:06
ja mam liczna rodzine, z niektorymi sie widuje tylko na takich uroczystosciach jak pogrzeb albo chuczne wesele, nawet nie pamietam jak sie nazywaja z imienia zony dalekich kuzynow, ani kto jest dla kogo kim. dzieci tez bym nie poznala ani nie wiedziala czyje jest czyje.
sama bym zaprosila najblizszych, raz ze kasa, dwa ze przesiadujesz nie wiadomo do ktorej nad ranem i wodka sie leje po stole, a jak jest 100 osob to bez muzyki ani rusz wiec kolejny wydatek.
zrobilabym co jak stype, popoludniu- obiad, ciasto i kawa, tort, przekaski i do domu na wieczor. bez oczepin i cudaczenia z pompowaniem balonu
17 sierpnia 2012, 17:06
Na naszym weselu było 18 gości. Szczerze to nie było nikogo kto by podpierał ścianę . Orkiestra 2 osobowa wyczuła jaka muzyka jest przez gości preferowana i wszyscy się super bawili. Ślub był o 15 wesele skończyło się o 5 30 i jeszcze goście nie chcieli wracać niestety musieliśmy kończyć bo obsługa musiała mieć czas na przygotowanie sali na kolejną imprezę.
Były tylko te osoby które chcieliśmy zaprosić i z którymi mieliśmy super kontakt. Po weselu telefony nam się rozdzwoniły z podziękowaniami za super zabawę .
Edytowany przez OtulonaSnem 17 sierpnia 2012, 17:08
17 sierpnia 2012, 17:10
Byłam na takim weselu i było bardzo fajnie :) Tylko nie wynajmijcie za dużej sali!
Sama chciałabym małe wesele, ale coś czuję, że jak dojdzie co do czego to małe nie wyjdzie :(
17 sierpnia 2012, 17:12
To u mnie było kilkanaście osób, tylko najbliższa rodzina i to nie było wesele tylko taki obiad, ciasto itp, nie w lokalu, tylko w domu.