- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
6 sierpnia 2012, 22:04
Jesteśmy w trakcie tworzenia listy osób które chcielibyśmy aby byli z nami w dniu naszego ślubu. Jest to dośc okrojna lista, bo około 40-50 osób z racji wydatków i tego że SAMI będziemy pokrywać i organizować wesele. Pomimo, tego że rodzice no coż...nie wspomagają nas finansowo żądali od nas zaproszenia jakiś ich znajomych których ja albo nie znam, albo miałam kontakt 1-2 w życiu... uważąm, ze są to tylko bezsensnowe koszty z których można byłoby zrezygnować...rodzice byli wielce oburzeni,że jak tak mozna ich przyjaciół olewać... więc PM zapropnował aby ich po prostu zawiadomić, jednak... są to dla mnie obcy ludzie, a ślub jest przeżyciem dośc intymnym... wiem, że rodzice nie dadzą za wygraną a ja nie będę się czuć komfortowo słuchając jakiego to mi szczęscie we wspólnym życiu nie życzą...
zawiadamiałybyście takich ludzi? Wyolbrzymiam, czy może rodzie zybt mocno naciskają?
6 sierpnia 2012, 22:17
Jeżeli rodzice nie dokładają się do ślubu, to nie mogą wymagać od was zapraszania jakichś osób. Nie zapraszajcie, róbcie po swojemu. A jako wyjaśnienie rodzicom podajcie po prostu powód pieniężny, może wtedy się trochę dołożą.
6 sierpnia 2012, 22:27
Ja wybierałam gości na MÓJ ślub. To chyba logiczne
6 sierpnia 2012, 22:31
To nie jest impreza odpustowa, że masz wszystkich zapraszać. Ja mam taką samą sytuację. Rodzice grosza nie dawają, a mają do mnie pretensje, że nie zapraszam ich dobrych sąsiadów - rodzina 7 woda po kisielu. Nie zapraszaj tych osób, to Wasze święto i Wasze wesele, więc niech Ci nikt nie dyktuje, kogo masz wziąść, a kogo nie... A jeśli chcą, to weź tych gości, ale niech zapłacą za nich. Proste jak budowa cepa. Głowa do góry!
6 sierpnia 2012, 22:35
Rodzice przesadzają, ale dla świętego spokoju wysłałabym zawiadomienie. Jak chcą to niech przyjdą na ślub, ale już nie na wesele.
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 4505
6 sierpnia 2012, 22:37
to jest Twoje wesele i slub a nie rodzicow, niech oni na swoje gody zapraszaja kogo chca a Ty zapros tylko tych ktorych chcesz
- Dołączył: 2011-08-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 12
6 sierpnia 2012, 22:38
Zgadzam się z poprzedniczkami. Skoro rodzice nie wspierają finansowo to jakim prawem wymuszają zapraszanie obcych dla Was osób? A odnośnie zawiadomienia - możesz, ale nie musisz.
- Dołączył: 2008-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1421
6 sierpnia 2012, 22:38
Ja bym sie nie dała zfrajerować. To MÓJ ślub i JA decyduje kogo sobie życze a kogo nie. Jak rodzicom tak zalezy to niech swoje wesele se jeszcze raz wyprawia i znajomych pozapraszają a ode mnie WARA.
Jestem zdania że jak ktos nie potrafi uszanować moich decyzjo (dotyczących mojego zycia i spraw osobistych-jakim JEST ślub ( a nie szopka dla widzów jak większośc jest nauczona postrzegać) to nie mam obowiazku szanować ich zdania tym bardziej.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
6 sierpnia 2012, 22:57
zawiadomic o slubie by przyszli do kosciola/cywilu ok, ale na samo wesele bym nei zapraszala mimo ze rodzice by byli obrazeni i nie wiadomo co jeszcze, to wasze wesele, a ja wychodze z zalozenia ze na wesele to zaprasza sie ludzi jak rodizna/przyjaciol/znajomych, a nie znajomych rodzicow etc...
- Dołączył: 2012-03-28
- Miasto: Jasień
- Liczba postów: 109
6 sierpnia 2012, 22:59
Ja również postawiałabym jasno sprawę MÓJ ślub, JA za niego płace, JA decyduje. Rodzicom może łatwo mówić i decydować, bo nie mają wkładu finansowego i nie wiedzą z jakimi kosztami materialnymi sie to wiąże i nie tylko. To Twój dzień i Ty masz być w nim najszczęśliwsza, nie daj sobą manipulować.