Temat: Panny Młode 2011

DZIEWCZYNKIIIIIIIIIIII

Futuuuuuuuura!!! Moje ogromne gratulacje! Ciesze się razem z Tobą nieeeeeeeeesamowicie :o) Czekam z niecierpliwością na zdjęcia :o)))

aha jeszcze powiem ze korzonki w ogole nie bolaly nie wiem czy sterydy pomogly czy adrenalina ale jak tylko wlasnie wrocilam do domU ( mielismy jeszcze brunch rodzinny zupka i reszki ) , przebralam sie i usiadlam to mnie zaczelo bardzo bolec...... 

FuturaYo,

ale się miło czyta taką relację! Ja również jestem swoim ślubem i weselem zachwycona. Zapraszam do mojego pamiętnika bo tam jest wszystko opisane i sfotografowane ;-) 

fontannę czekoladową również mieliśmy i fakt, robi furrorę ;-) POLECAM!

Łazienki - fakt, bardzo ważne, my mieliśmy o tyle dobrze, że w sali były w bardzo wysokim standardzie

Ja, szczerze mówiąc bardzo zwracałam uwagę na kwiaty, bo robiła je moja mama. Zarówno w kościele jak i na sali. Polecam wysokie bukiety na stoły na stojaczkach lub w wazonach o wyskości ok 40 cm - goście siedzący naprzeciwko siebie widzą się, bukiety nie przeszkadzają a stroją bardzo!

- a makijaż - dziewczęta jeśli nie jesteście w 100% zadowolone z próbnego to śmiało zmieniajcie! Ja w dzień ślubi miałam całkowicie inny niż na próbnym. Na próbnym zrobiła mi oczy na fioletowo - pomimo, że nie miałam żadnych fioletowych dodatków! Potem dopiero się dowiedziałam, że niebieski i fiolety do makijażu ślubnego nie za bardzo się nadają. Kolory wybierała moja mama, a 4 dni później do sesji plenerowej malowałam się sama ;-)

- bukiet - był taki jaki sobie wymarzyłam, do sesji plenerowej wytrzymał idealnie i jestem z niego bardzo zadowolona

- autko do ślubu - polecam limuzynę - mój mąż wziął sobie 10 najlepszych znajomych i miał w niej naprawdę fajną imrezę, nie sresował się tak przed ślubem, a ja jak wsiadłam pod kościołem to w drodze na salę dostałam bardzo mocnego drinka od świadka - pomógł opanować stres przed pierwszym tańcem

- a na pierwszy taniec ja polecam udać się do dobrego choreografa, my byliśmy niestety tylko na 5 lekcjach ale w tej całej przedweselnej bieganinie miło było wieczorkiem potańczyć sobie, działało to odstresowująco

;-)

FUTURA- pieknie, niesamowicie. Czekam na zdjecia. I na pierwszy taniec:) Dobrze ze cie te korzonki nie bolaly:) A jak twoj na to wszystko zareagowal. Fajnie ze mieliscie w 2 jezykach przysiege, my tylko po hiszpansku. Tzn. Twoj mowil tez po polsku? Ciesze sie przogromnie waszym szczesciem. Czekamy na zdjecia i relacje od pozostalych dziewczyn:)

Gratulacje!!! Też czekam oczywiście na fotorelację:)

moj bukiet :) 

Sliczny make-up!!!!

No i to sie nazywa makijaz slubny, nie to co mi zrobila moja makijazystka, ktora pomalowala mnie w koorach nude, ktore nawet sie nie odznaczaly i nic nie bylo poznac ze mialam makijaz. Jak jej powiedzialam ze chce jakis kolorek to powiedziala ze na slub nie pasuje. A ze byla to jedyna makijazystka u mnie na wsi to nie mialam wyboru. Ta ktora wczesniej sobie upatrzylam tez sie nie sprawdzilam i juz nie mialam czasu. Ale trudno, Zrobie sobie porzadny na sesje:)
Futura- como se nota que eres feliz. Sorki dziewczyny ze po hiszp. ale czasami brakuje mi slowo po polsku. Chodzi mi o to ze na tym zjdeciu widac jak bardzo jest zadowolona i szczesliwa:)

Chcemy wiecej, chcemy wiecej hihihihih