- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
23 lipca 2012, 12:19
Heey dziewczyny:)
Któraś z Was miała ślub chłodną porą?:)
A może planujecie ślub na październik, listopad ?:)
Jak to u Was wyglądało? Co z sesją zdjęciową?
I jeszcze jedno pytanie, do wszystkich..
Ile miesięcy Wam zajęło przygotowanie sie do ślubu i wesela?:)
Czy w 3, 4 miesiące można zdążyć?:)
Wybaczcie, może tak naiwne pytania, ale dopiero robię małe rozeznania;)
A to dla mnie bardzo ważne;)
Jak któraś z Was, ma ochotę pojechać, to z góry dziękuję za odpowiedź, możesz sobie ją darować:)
Liczę na Wasze wsparcie;)
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
23 lipca 2012, 13:09
brałam ślub w październiku. było piękne słonce, cieplutko (byłam w sukience i żakiecie na podwórku)
ślub zorganizowaliśmy w dwa miesiące - taki spontan ;D
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
23 lipca 2012, 13:09
Moja siostra miała w ostatnim tyg października. Akurat pogoda była piękna. Przygotowywała się 5 mies wcześniej, bo nie zamierzali szukać sali, ale nagle w pięknym domu weselnym koło nas zwolniło się miejsce i stwierdzili że spróbują! Wszystko było tak jak jej się wymarzyło. Zdjęcia mieli już w listopadzie w lesie i nad wodą. Pogoda zbyt piękna nie była bo było zimno a ona w sukience bez narzutki była, ale zdjęcia były naprawdę ładne i nie było widać tego jak bardzo zimo jest ;)
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1691
23 lipca 2012, 13:13
Też brałam ślub pod koniec września,a wszystko zorganizowaliśmy w niecałe 2 miesiące.;)
23 lipca 2012, 13:19
Sesję można przecież urządzić w jakimś ładnym wnętrzu - może masz w okolicy jakiś pałacyk?
Czas przygotowań zależy od pieniędzy, znajomości i rozmiaru wesela ;)
- Dołączył: 2005-12-07
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 3575
23 lipca 2012, 13:36
Brałam ślub 28 grudnia - prószył drobny śnieżek - a ślub + przyjęcie załatwiliśmy w ciągu 4 miesięcy.
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Nowy Targ
- Liczba postów: 1302
23 lipca 2012, 13:50
ja miałam ślub 24 października 2009, była piękna jesień, ale tydzień przed i tydzień po było bardzo słonecznie, a u nas ciut pod chmurką,ale i tak pięknie! Co do sesji zdjęciowej, to albo jechać zaraz po obiedzie, albo ustalić sobie inny dzień, jeśli sukienka jest Twoja, bo szybko się ciemży i zdjęcia robione w pośpiechu,a kamery pod wieczór brak, bo już złe oświetlenie! Także my tej kwestii nie przemyśleliśmy w 100% :) ale ty na pewno zdążysz:) Co do przygotowania,to ciężko zgrać super orkiestrę, sale i termin w kościele, także nam to zajęło 1,5 roku bezmała! 3,4 miesiące to na suknie ślubnĄ poświęć, bo uszycie, eksport, czy cokolwiek i poprawki,przymiarki schodzą! POWODZONKA
23 lipca 2012, 13:52
jeśli chodzi o ślub jesienią to się nie wypowiem, bo miałam późnym latem :)
natomiast jeśli chodzi o organizację - da radę.
jedynym problemem są terminy - wynajem sali, kamerzysta, fotograf, zespół na weselu, suknia ślubna, nauki przedmałżeńskie - to wszystko trzeba zazwyczaj z wyprzedzeniem rezerwować, bo mogą być zajęte. dodatkowo suknię trzeba dopasować i zrobić kilka przymiarek + przeróbki, no i musiałabyś już zaproszenia szykować od razu, bo daje się je tak 2-3 miesiące przed ślubem :)
a z resztą spraw to na spokojnie zdążysz :)
zresztą z tymi powyższymi też, jeśli akurat trafisz na takie osoby, miejsca czy suknię, które nie będą wymagały wcześniejszej rezerwacji, bo będą dostępne od ręki :)
gratuluję i powodzenia :)
Edytowany przez c2fe469cf0d76f47ca093dcec38b697e 23 lipca 2012, 13:53
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
23 lipca 2012, 13:53
my braliśmy 27 grudnia... fajna data bo dużo wolnego przed i po .... robiliśmy przyjęcie na 30 osób, w trzy miesiące wszystko sama załatwiłam.... do tego miałam pękniętą kość śródstopia i dużo leżałam... nie było łatwo ale daliśmy radę...
sesji w plenerze nie mieliśmy (czego żałuje:/) tylko w studiu...
nie pomyślałam żeby chociaż na dworze nam ktoś porobił zdjęcia a była śliczna pogoda... słoneczna biała zima...
nie stresowałam się pogodą... altem często pada albo jest tak gorąco że ludzie po północy padają...
- Dołączył: 2009-06-06
- Miasto: Dzierżoniów
- Liczba postów: 5490
23 lipca 2012, 14:28
Co do sesji to nie poradzę, chociaż może jakiś fajny zamek w okolicy?
A jeżeli chodzi o czas to jak się chce to można wszystko - nasz ślub i wesele zostało zorganizowane w 1,5miesiąca. Goście zadowoleni, my szczęśliwi, więc DA SIĘ :)
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
23 lipca 2012, 14:53
Brałam ślub w połowie października. Mieliśmy skromne przyjęcie tylko dla najbliższych, pewnie dlatego udało nam się wyrobić ze wszystkim w jakieś 2,5 miesiąca. Pogoda w ten dzień była jak na zamówienie, piękne słońce, cieplutko, taka złota polska jesień. Sesję mieliśmy w parku, do ostatniego momentu bałam się , że nic z tego nie wyjdzie, będzie zimno, deszcz, a wyszła naprawdę piękna.