16 listopada 2009, 22:43
powiedzcie mi jak byliscie zalatwiac sprawy papierkowe w kosciele , to ile płaciliscie ? chodzi mi oczywiscie o ślub
Edytowany przez margo1705 16 listopada 2009, 22:43
17 listopada 2009, 10:00
Za ślub a po paru latach za chrzciny zapłaciliśmy " co łaska".Nikt nie podał nam konkretnej stawki i nie wywierał żadnej presji .Ile mieliśmy tyle daliśmy .Wiem ,że nie każdy ma to szczęście aby należeć do "normalnej parafi"-my mieliśmy
- Dołączył: 2008-12-10
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 2791
17 listopada 2009, 10:29
Co was powaliło jak Ksiądz 200 dostanie to chyba mu się nic nie stanie a jak by się upomniał o więcej to zaraz bym mu powiedziała parę słów.
Myśmy dawali księdzu 200zł bez jaj organista 100zł a kościelny flaszka.Wiem że to zależy gdzie się bierze ślub jak w swojej miejscowości gdzie zna nas dobrze ksiądz ,organista i kościelny to nie widzę potrzeby by dawać im po 1000zł a jesli nawet nas nie zna A może mnie nie stać dać 500zł każdemu oj kochani sami sobie krzywdę robicie bo dużo dajecie tak nauczyliście tak macie.
Ksiądz ma tak samo odprawić mszę za 200zł i za 1000zł bo jednego stać dać a drugiego nie oto moje zdanie.A nie dziś to jest moda zastaw się pokaż się i 5lat kredyt spłacać.GŁUPOTA.No chyba że Ksiądz ma wypisany kosztorys co ile kosztuje więc sorry na głupotę nie ma leku.
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Brisbane
- Liczba postów: 2384
17 listopada 2009, 11:00
Za cholerę nie dałabym księdzu 1000 zł. To się chyba zdaża na wsi jak ktoś chce się popisać jakim to burżujem nie jest. Zastaw się a postaw się... Dla mnie - idiotyzm... chociaż może dla kogoś 1000 zł to właśnie "co łaska".
17 listopada 2009, 11:33
zgadzam sie za 1000 to duzo za duzo! ja mam znajomego ksiedza i mam nadzieje ze nie wyskoczy z tekstem ze jest mu mało... dziekuje wam za wszystkie odpowiedzi
- Dołączył: 2009-07-11
- Miasto: Kokos
- Liczba postów: 96
17 listopada 2009, 11:52
Juz chyba lepiej byloby gdyby stawki byly ustalone. Jak dla mnie to rozboj w bialy dzien, dlatego nie chodze do kosciola i chodzic nie bede :)
Edytowany przez PaniSowa 17 listopada 2009, 12:26
- Dołączył: 2009-05-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2660
17 listopada 2009, 11:55
podobno 1000kosztuje slub i w tym jest juz organista+ przystrojenie kościoła na własny koszt
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
17 listopada 2009, 12:04
Co łaska ale nie mniej niż 700zł + 200zł organistka + 50 zł świadek w ofierze(tak niby z dobrej woli, ale obowiązkowo)
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
17 listopada 2009, 12:07
a i oczywiście jeszcze w trakcie mszy ksiądz przeleciał z tacą
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
17 listopada 2009, 12:09
U nas jak ludzie dawali ksiedzu mniej niż chciał to potrafił pięknie spiep....całą uroczystość ślubną np. wspominając zmarłą żonę wdowca, który akurat brał ślub
18 listopada 2009, 11:09
Dziewczyny powiedzcie mi taką rzecz. Rozumiem, że kopertę z odliczoną kwotą" co łaska" dajecie księdzu przy którejś wizycie... u nas ten temat pewnie zostanie ruszony jak będziemy spisywać protokół.
A kiedy dajecie kasę organiście i kościelnemu?
Im dajecie "do ręki" i każdemu osobiście, czy po prostu kwotę dla nich daje się również księdzu z zaznaczeniem, że to dla nich...
Jak to wygląda od tej strony?