Temat: suknie slubna itp pomocy


.Mam 178cm wzrostu i nie bardzo przez to miałam kiedy uczyć się chodzić na obcasach . Nie umiem nie lubię meczy mnie to. Czy myślicie  ze iść do ślubu w balerinkach białych to przesada?
Wybrałam sobie kwiaty do sukni , na auto i do sali będą słoneczniki. Sala jest w swojskim jakby góralskim stylu dominuje tam kolor pomarańczowy zielony i drewno. Wiec słoneczniki będą pasować. Na auto dekoracja coś takiego
do tej suknie wiem ze lepiej pasuje taki wiszący bukiet niż okrągły. Co myślicie o tym?
Któraś z was może wybrała sobie słoneczniki?
Doradźcie coś proszę
balerinki to moze nie, ale jakies ładne niewysokie sandałki?? :>
Ja też chcę słoneczniki na swój ślub, ale chyba wolałabym okrągły bukiet- bardziej sprawia wrażenie takiego "polnego" ;)
Pasek wagi

BlekitnaMila napisał(a):

charlottal napisał(a):

Ja ogólnie nie przepadam za sukniami ślubnymi, dlatego na temat tej moje zdanie nie byłoby obiektywne. Jednak śmieszą mnie wypowiedzi dziewczyn byś zmieniła. Dziewczyna ma ślub we wrześniu, suknię podejrzewam szytą na miarę i ma ją teraz zmieniać, bo vitalijki powiedziały, że jest bee 
a  mnie śmieszy panna młoda, co niecałe 2 miesiące przed slubem pyta sie czyy podoba się jej suknia ślubna, wiem z autopsji, że bedzie teraz przeżywała, to i owo, że bede strasznie, brzydko   i blee, bo jakby miała to w d. to by sie na takim forum nie pytała.

Skoro zaręczyłam się 3 miesiące przed data ślubu to kiedy miałam pytać by Cie nie śmieszyć?? Poza tym sukni jestem pewna zapytałam sie co myślicie..nie jestem pewna butów .Pytałam się tez o słoneczniki.Gdybyś się chociaż wysiliła na przeczytanie posta to byś wiedziała

dlamnietez napisał(a):

BlekitnaMila napisał(a):

charlottal napisał(a):

Ja ogólnie nie przepadam za sukniami ślubnymi, dlatego na temat tej moje zdanie nie byłoby obiektywne. Jednak śmieszą mnie wypowiedzi dziewczyn byś zmieniła. Dziewczyna ma ślub we wrześniu, suknię podejrzewam szytą na miarę i ma ją teraz zmieniać, bo vitalijki powiedziały, że jest bee 
a  mnie śmieszy panna młoda, co niecałe 2 miesiące przed slubem pyta sie czyy podoba się jej suknia ślubna, wiem z autopsji, że bedzie teraz przeżywała, to i owo, że bede strasznie, brzydko   i blee, bo jakby miała to w d. to by sie na takim forum nie pytała.
Skoro zaręczyłam się 3 miesiące przed data ślubu to kiedy miałam pytać by Cie nie śmieszyć?? Poza tym sukni jestem pewna zapytałam sie co myślicie..nie jestem pewna butów .Pytałam się tez o słoneczniki.Gdybyś się chociaż wysiliła na przeczytanie posta to byś wiedziała


jakbyś przeczytała moje odpowiedzi, na twojego posta, to też byś wiedziała WSZYTSKO :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.