- Dołączył: 2009-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3032
5 października 2009, 12:11
Być może taki temat już był, ale ponieważ napewno dawno nie fukcjonuje, chciałam Was zapytać, gdzie zamierzacie spędzić miodowy "miesiąc" ? Europa? Egzotyczne wyspy? Z biurem podróży, czy na własną rękę? No i oczywiście, czy od razu po ślubie , czy przekładacie na "tańszy" okres. Zastanawiam się też, czy warto wykupić wycieczkę rok wcześniej, czy to właściwie nie ma sensu???
Ach, jak ja uwielbiam podróże! Poślubna musi być wyjątkowa :)
p.s. ja wciąż nie wiem dokąd
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
5 października 2009, 13:54
szczególnie fajne dla małżeństw z okrojonym budżetem...
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: nie tak daleko
- Liczba postów: 105
5 października 2009, 13:56
Tropical Island na podroz poslubna? jakos to do mnie nie przemawia ;) to raczej wlasnie na jakis weekendowy wypad, poza tym czesto ogrom ludzi.
Może Czarnogóra, albo Madera?
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
5 października 2009, 13:56
a z podróży dalekich polecam wyspę Bali w Indonezji... Myślę że będzie fajniej niż oklepany Egipt czy Chorwację...
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
5 października 2009, 13:59
wiesz, jeżeli ktoś nie ma pieniędzy to lepiej pojechać do tego tropical island niż siedzieć w domu, zawsze to coś :) chociaż by dla tego spa i dla samego faktu że gdzieś się było, choćby na ten weekend. No i wolałabym to niż polskie morze...
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
5 października 2009, 14:02
mi się marzą Indie .... aaaaaach... :) wspaniała kultura, piękne widoki no i wszytsko takie ciekawe, na pewno podróż była by niezapomniana...!
5 października 2009, 14:03
Moja przyjaciółka w podróż poslubna pojechała 3 miesiące po slubie. razem ze sowim mężem pojechali do Albanii. I okolice też zaliczyli. Ale Oni tak jak ja i mój R nie lubią leżeć na plaży i nic nie robić.
Ja pewnie ślubu się nie doczekam ale gdybym miała wybierać to byłaby to zdecydowanie Afryka połączona z mojej strony z osobistą akcją pomocy.
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: nie tak daleko
- Liczba postów: 105
5 października 2009, 14:08
Pewnie, że lepsze to niż siedzenie w domu :)
Poza tym masz racje, że cokolwiek jest lepsze niż oklepany Egipt.
Indie - super sprawa
Może ewentualnie Maroko?
Wiadomo, zalezy co kto lubi. Jedni wola egozotyke w postaci ciepełka, inni norweskie fiordy, biegun w Finlandii, czy Petersburg ;)
5 października 2009, 14:22
My byliśmy na podróży poślubnej mniej więcej w 3 tygodnie po ślubie - we Włoszech, w Ligurii, w bardzo pięknym rejonie. Wyjazd był drogi, ale my nie robiliśmy wesela i rodzina złożyła się dla nas w prezencie ślubnym właśnie na podróż poślubną. Było cudnie, poza tym chyba to był pierwszy nasz wyjazd w życiu, podczas którego kompletnie nie musieliśmy oszczędzać się z finansami.
5 października 2009, 14:42
to tropical island to bardziej dla rodzin z małymi dziecmi... :/
moim marzeniem są wyspy kokosowe lub karaiby :)) ale kurde nawet kandydata nie mam :/
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
5 października 2009, 14:56
o taaaak... norwegia jest piękna!