Temat: wieczór panieński/kawalerski

Mam pytanie - macie jakieś ciekawe pomysły na te dwa wieczorki? A może same byłyście na jakimś i macie ciekawe wspomnienia ;)? Chodzi mi o coś bardziej oryginalnego, nie banalnego. Mi się kłania zrobienie panieńskiego, a mojemu G - kawalerskiego, no i się głowimy...

"

Urządzając wieczór kawalerski warto kierować się zainteresowaniami pana młodego. Poniżej przedstawiamy cztery sposoby na spędzenie szalonego wieczoru kawalerskiego w gronie najlepszych znajomych:

  • Męskie sporty - organizacja tego typu imprezy wymaga sporych nakładów pracy. Można poszaleć na gokartach, iść na ściankę wspinaczkową, postrzelać na strzelnicy itd. Chodzi głównie o sport, który podniesie adrenalinę bardziej niż niejedna striptizerka.
  • Szaleństwa na kółkach - zachęcamy do wynajęcia luksusowej limuzyny, która przewiezie pana młodego i przyjaciół po centrum miasta. W czasie przejazdu uczestnicy imprezy siedząc wygodnie w aucie mogą oglądać telewizję, pić drinki i słuchać swojej ulubionej muzyki. A na koniec można poprosić kierowcę o odwiezienie do ulubionego lokalu.
  • Daleka podróż - ten wieczór można również spędzić z dala od domu. Pan młody ze swoimi znajomymi może udać się na męską wyprawę w góry, pod namioty czy nad ulubione jezioro. Na miejscu zachęcamy do zorganizowania ogniska i szalonej zabawy do rana!
  • Impreza domowa - jeśli wydatki ślubne pochłonęły większość zasobów portfela pana młodego, wieczór kawalerski można równie dobrze zorganizować w domu. Jest to dobre rozwiązanie dla tych, którzy na swój wieczór kawalerski zapraszają ścisłe grono znajomych i wiedzą, czego się po nich można spodziewać. Jednak nie polecamy tego rozwiązania, gdy za ścianą mieszkają sąsiedzi przeciwni nocnym imprezom i głośnej muzyce."

Znalezione gdzieś w otchłani internetu ;))

Porady weselne ;)
 

Mnie sie podoba spa i pintbull. Kurde mi juz zapowiedzieli ze wyciagna mnie na meski striptiz ze mna w roli glownej. A ja tego po prostu nieee chceeeeeeee bleee. Mam nadzieje ze jego koledzy nie wynajma mu panienki, tez bym nie chciala. Musze przekonac jakos moje kochane zeby zorganizowaly mi cos innego. Ja to w ogole zrobilabym paniensko- kawalerski:)
kto organizuje wieczor panienski??bo jak z kolezanka gadalam to mowila ze panna mloda sama sobie robila
 świadkowa, a Młoda powinna tylko zasugerować co by chciała i podać namiary do uczestniczek :)
moja swiadkowa ma w dupie chyba wszystko co sie mnie tyczy:) A jak jej powiedzialam ze pomaga mlodej w ubieraniu sie czy idzie z nia do lazienki, to tylko sie zasmiala.:) No i stwierdzila ze jej zalezy tylko zeby pieknie wygladac i wszystkich olsnic swoim wygladem. Tak wiec na nia nie licze. A w ubiorze to pewnie bedzie ona ale i moje druhenki, moje najlepsze przyjaciolki od serca, na ktore zawsze moge liczyc:) Pewnie sie porycze jak je zobacze, jednej nie widzialam 3 lata, a pozostalych od grudnia ubieglego roku. A wieczor panienski zrobi mi mama z ciotkami i kuzynkami ktore mieszkaja blisko, gdyz moje dziewczyny z racji ze mieszkaja w miare daleko, przybeda w dzien slubu. Ale i tak bede sie dobrze bawic.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.