10 sierpnia 2009, 19:19
Ciężarówką??, ale tak szczerze.
10 sierpnia 2009, 19:23
hehe a z tyłu zamiast puszek przyczepić kegi :D
10 sierpnia 2009, 19:32
Orginalny pomysł dla odważnych. Ja bym się nie odważyła.. chyba :D
10 sierpnia 2009, 19:38
rewelacyjny pomomysł!!!!!! Jestem pełna szacunku dla ludzi ktozy chcą zrobic ślub w taki zabawny sposób, dla mnie porazką jest wynajmowanie np limuzyny... kiedys bylam na weselu gdzie 10metrowa limuzyna nie mogła zakręcić między domem a stodołą na wśsi gdzie psy dupami szczekaja...ale i dla miastowych limuzyna wg mnie to obciach... dorazka tez mnie nie zachwyca, troche to takie upokarzajace, tak jechac na oczch ludzi :D ... moja znajoma jechala do ślubu dorozką i kon im po droddze ze 3 razy kupke zrobił...ot taka definicja małżenstwa "droga ustrana kupami " :D ale te wszystkie trabanty, auta z lat 20-tych i ciezarkowki, traktory...genialne :) :)
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
10 sierpnia 2009, 19:46
Znajomi mego brata jechali do ślubu rowerem starym:D Oj ją wiózł na ramie:D Super są takie pomysły:)
10 sierpnia 2009, 19:50
niezapomniane przezycie!!!! podoba mi sie
10 sierpnia 2009, 19:52
Z tym rower to fajny pomysł..pomysłowy chłopak:)
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Piekary Śląskie
- Liczba postów: 4196
10 sierpnia 2009, 19:57
moja zajoma bedzie do ślubu jechała wozem strażackim:) bo ojca ma w straży i jej załtwi:)
- Dołączył: 2006-07-03
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 600
10 sierpnia 2009, 20:12
ale świetnie! też bym chętnie pojechała ciężąrówą. uwielbiam takie pomysły! najgorsza jest nuda i oklepane przystrojone limuzynki