Temat: Panny młode :)

a mnie to cieszy,,, robie male wesel na 50osób, sama prawie wszystko załatwiam, bo moja mama jest za granica, przyjezdza za tydzien dopiero..(po prawie 3latach) teściowa mi pomagała, ale w niedużym stopniu. Moje Kochanie to raczej zajmuje się akceptowaniem moich wyborów :) To ja jestem w tym związku od takich rzeczy:)
i tak się ciesze:)
nie bede miala Wielkiej orkiestry - tylko Dj-wodzireja
Piękna malutką sale z wielkim ogrodem:)
Limuzyny:) Weźmiemy autko takie jakie jest w rodzinie...
Poprostu nie szalejemy... chcemy wszysko po swojemu:)
Buziaczki dziweczyny i Milego dnia:)

naszym jedynym szaleńswem jest duża rodzina. Będą sami najbliżsi - 120 osób.
I wiecie co? Niby sami robim wesele i jest tak jak chcemy ale kazdy sie wtrąca i daje dobre rady. To powinniśny, tamtego nie, to trzeba zrobic tak a tamto inaczej. Zaczyma przy nich fiksować!

Pytanie: mój tata nie żyje i umyśliłąm sobie że pojedziemy na cmentarz zaraz po błogasławieństwie rodziców i przed poprawinami ale nie barzo podoba się to mojej rodzince.
Uważają ze powinniśmy jechać tylko po ślubi i oczywiście z kamerą. ja uwazam ze wystraczy tylko kilka zdjęć które poźniej wklei się w film. Co o tym myślicie?.  

Wijnierz- moj tata również nie żyje-już 8 lat
i jakoś nie zamierzam jechac na cmentarz z kamera..-nie mam kamerzysty:), jak również z fotografem
jak pojdziesz sama przed slubem np w piatek na cmentarz, to chyba twoj tata bardziej to doceni, NIe rób z tego cyrku...
to co twoja rodzinka myśli-niech Cie nie interesuje,, to Ty w sercu sama osądź jak chcesz uczcić ten dzien...

Właśnie nie robić z tego cyrku!
Chce żeby 'był obecny" w tym dniu i dlatego chcę pojechać tam po błogosławieństwo, zapalić znicze, złożyć kwiaty żeby to było tylko dla nas, a nie dla wszyskich gości którzy tylko zirytowani czekają żebyśmy jak najszybciej trafili na salę bo chą jeśc i pić!

oczywiście chcą*

ja tez bym poszła na cmentarz do taty zaraz po kosciele ,ale po miedzy pominikami moja sukienka sie nie przecisnie i pewnie nie pójde:(

ja się uprę i nie patrząc na miny innych ( w tym mojej mamy) pójdę tylko z nażeczonym i może świadkami zaraz po błogaosławieństeei w domu. Trudno, goście będą musieli trochę posiedzieć w kościele i poczekac na mszę!

Perdcuta- ja też nie należę do dziewczyn jak to określiłaś typu "fizia-mizia", ale makijażu i paznokci sama sobie nie zrobię. ale tylko dlatego, że sama po prostu na co dzień się nie maluję i wolę nie eksperymentować w dniu ślubu..po prostu nie mam do tego talentu, a paznokcie niestety mam bardzo łamliwe i nie "wyhoduję" do wesela takich ładnych, zeby je delikatnie pomalować, dlatego jestem zmuszona zrobić sztuczne, ale chcę bardzo krótkie i pomalowane na jasno- bez żadnych udziwnień.

co do samych przygotwań, to myślę, że potem jednak fajnie się to wspomina. tylko u mnie tak jak u Perducty- już zaczynają się jakieś niesnaski...i w tym wszystkim najgorszy jest teść, bo on mimo wszystko się wtrąca...moja mama powiedziała, że to, że oni płacą za wesele, to nie znaczy, że ma być tak jak oni chca...szkoda, że teść nie ma takiego podejścia....nic nie da mu się przetłumaczyć bo on uważa siebie za najmądrzejszą osobę na tym świecie....poza tym jest jeszcze mój ojciec, który czepia się wszystkiego, a sam nic jeszcze nie zrobił względem tego wesela....też myślałam wcześniej że wszystko będzie tak jak my chcemy, że będziemy mieli wpływ na wszystko ale jednak tak nie jest....trudno- jakoś to trzeba przeżyć, bo i tak najważniejsze jest to, że to nasz dzień, a nie gości!! i mamy być szczęśliwi i o to powinni zadbać m.in nasi rodzice, a tymczasem teść zaczyna robić wszystko, żeby to szczęście popsuć.....tak ciężko mu zrozumieć, że to nasze wesele a nie jego...

Wojnierz- moim zdaniem nie będzie w tym nic złego jak pójdziesz na cmentarz w dniu ślubu, ale raczej bez kamery i fotografa. ja w takiej sytuacji wolałabym być tam w samotności albo tylko z przyszłym mężem.

Dziewczyny zmiana tematu na bardziej słodki:)
ale strone znalazłam z TORTAMI aż ślinka leci;) prawdziwe dzieła sztuki:)
http://www.sedonaweddingcakes.com/stacked_album.htm

http://www.sedonaweddingcakes.com/Buttercream%20Wedding%20Cakes.htm

Rewelacja! Nie wiem który ładniejszy!
Macie juz pomsył na torta?
Ja zniechęcona brakiem rezultatów w poszukiwaniu firórki na torta w której pan młody byłby w mundurze zdecydowałam sie na dekoracje kwiatami chociaz te w kształcie prezentów też bardzo mi się podobają!