22 kwietnia 2009, 11:26
Jak idą przygotowyawania do ślubu ???
Podzielcie się :)
Nie krzyczcie na mnie tylko heh:)
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
5 maja 2009, 11:30
mam narazie tylko zarezerwowaną date i sale i chyba tyle nie wiem za co sie zabrac
5 maja 2009, 11:32
abys załatwiła teraz sale ,zespół ,kamerzyste i fotografa i narazie mozesz czekac w spokoju !
pół roku przed mozesz isc ustalic z ksiedzem godz slubu ,i on wam powie od a do z kiedy i co doniesc
5 maja 2009, 11:34
suknie wybrałam w marcu a slub w lipcu
pomyslcie na ile osób robicie wesele
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
5 maja 2009, 13:25
wesele na ok 60 osób - jeden dzień. nie mam jeszcze fotografa :(, wódki, placków, tortów sukienki ani nauk przedmałzeńskich
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
5 maja 2009, 15:46
Dawno do was nie zaglądałam. U mnie gorączkowo od jakiegoś czasu. Zaczęliśmy rozwozić zaproszenia. Wszystko zaczyna się robić przerażająco realistyczne. Myśl o weselu chcialabym odkładać w nieskończoność. Wczoraj poprawił mi się humor kiedy zobaczyłam nasze obrączki (musieliśmy czekać bo grawerowaliśmy na nich datę ślubu). Naprawdę jestem mega przybita i zdołowana tym weselem.
Katarzyna364
Do Twojego ślubu i wesela już niespełna rok. Radzę Ci żebyście sobie już powolutku zaczęli załatwiać najpotrzebniejsze rzeczy.
1- Zarezerwujcie sobbie zespół. Nam mówili, że rozchwytywane dobre zespoły załatwia się już 2 lata przed ślubem (porażka). Myślę że w waszym przypadku to najbardzij nagląca sprawa, którą musicie załatwić.
2 - nie odkładaj wizyty w kościele. Radzę zarezerwować datę i godzinę ślubu
3 - Ksiądz da wam namiary gdzie odbywaja się nauki przedmałżeńskie. My zrobiliśmy sobie weekendowe. Potem będziecie musieli jeszcze zaliczyć 3 wizyty w poradni przedmałżeńskiej.
sukienkę ponoć kupuje się minimalnie 5 msc przed ślubem
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
5 maja 2009, 15:54
Perducta - w czym?? w poradni?? a po co?
5 maja 2009, 16:08
A my jesteśmy wysłani na nauki przedmałżeńskie 3 razy :(Nie będzie mi się tego chciało słuchać:(A już dziś idziemy do kobiety obgadać sprawe:)
5 maja 2009, 16:09
Oglądalliśmy śliczne obrączki za 1600zł:(A jutro może już zamówimy obrączki:)I razno do usc :(Jakieś zaświadczenie dostaniemy :)
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
5 maja 2009, 16:18
Kwiatuszek tylko pamiętaj Ze w USC trzeba zostawić 84 zl za zaświadczenie.
katarzyna
Powinnas zrobić wstępna listę gości i uprzedać ich po mału, my tak robiliśmy i gości są naw wdzięczni. Bo mogi sobie wszystko zaplanować.
dalej to ... pamiętaj o dekoracji kościoła i zrób koniecznie kurs.
Aha poradani to małżeńska- katehcetak lub ktoś inny będzie wam mówić o wyższości zabezpieczeń naturalnych nad hormonalnymi.
ja mam jeszcze 5 mc i nie mam sukienki, fryzury, wybranych kwiatów, kupionych napipo, obrączek, dekoracji na salę, zamówionych tortów i fotograch.
Cholera! Ciężko będzie
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
5 maja 2009, 16:22
kwiatuszek198989
może mówimy o tym samym, tylko używamy innych form. Najpierw chodziliśmy właśnie na nauki przedmałżeńskie dla narzeczonych... Mają różną formę, my byliśmy tylko w weekend. Teraz w szkołach chyba robi się taki kurs.
Natomiast poradnia to już inna bajka. Chyba o tym mówisz, bo faktycznie są to 3 spotkania. 2 spotkania mieliśmy nawet do przełknięcia. Natomiast 3 to było szczyt szczytów ... dziwne pouczania jakieś zdziwaczonej zdewociałej kobiety. Np mówiła nam żebyśmy raz w miesiącu rozmawiali o małżeństwie, wydatkach, problemach, uczuciach przy zapalonej gromnicy. Tak tłumaczyła kalendazyk małżeński że wychodziło że prawie cały cykl kobiety jest płodny itd....masakra totalna. Oczywiście sa to spotkania indywidualne a nie w grupach.
A odnośnie jeszcze USC. Kiedy idziecie po to zaświadczenie??? Nam ksiądz mówił że ma ono jakąś tam ważność, więc nie mozna za wcześnie tego dokumentu załatwić.