Temat: Panny młode :)

Ja pół roku przed slubem byłam i księdza ustalić godz ślubu:)na 16:)

Naprawdę? My wzieliśmy ostatnio karteczki ( wybłagane prawie, bo bez nich nie mogliśmy ropocząć tych smiesznych katechez) i ksiądx powiedział nam że najwcześniej mamy zjawić sie u niego w lipcu. Wtedy to ja już chcę zaproszenia rozdać! Dlatego zamówię je w przyszłym tyg. (jak wyrobię się z dwoma rozdziałami pracy lic.)

Wszędzie inaczej te księża wymagają :((
Mam suwaczek on mi odlicza ile jeszcze do ślubu???
A ja się gożej stracham :(

dziewczyny a ja mam zamiar wydać 20 tysiecy i basta. Reszta na podróż poslubną :). Ale powiem wam ze nie wiem z której strony zabrać sie do organizacji - mam narazie sale, orkiestre, zaproszenia kupione przez neta :) i zarezerwowaną date w kościele. A co teraz ? nie wiem od czego powinnam zaczać. poradzcie cos

Mnie wszyscy nakręcają. Wygląda to tak, rozmawiam z mamą i mówię :
- trochę się denerwuję
-Ale czym, zobaczysz wszystko będzie dobrze... wiesz mojej znajomej fryzierka odmówiła wizytę dzien przed slubem- (ciśnienie mi rośnie) ale ty sie nie martw...
Jak sie mam nie martwić jak tyle nie zalezy ode mnie?!

Szukaj sobie
kamerzysty fotografa
Jak masz kurs małżeński to dobrze jak nie to działaj :)
najważniejsze skaładaj pieniążki:)

wojnierz
mósi być jakoś ,:))))Mósimy być dzielne:)

jeszcze nigdy nie miałam robionych paznokci :(NA ślub będe miała robione ,brwi wydepilowane ,makijaż u kosmetyczki ,
Odłożyłam 300 zł na te bzdury:(Jeszcze makijaż prubny dojdzie wszsytko kosztuje:(

katarzyna

Teraz czas na kamere i fotografa. Ja jestem pól roku przed i juz mnie wciskała makijażystkai fryzierka więc może tym tez sie zainteresuj.

Kurs - chyba ze masz zrobiony np. w liceum (ale najlepej idź do księdza i zapytaj czy to moze być bo u mnie takiego kursu nie uznają)

Co do reszty; napoje, kwiaty, dekoracja kościoła, ubrania to ożna zostawic na  później

 

I najważniejsze! Piękniej z dnia na dzień!

Kwiatuszek- zgadzam się- takie dorbne rzeczy typu kosmetyczka, makijaż, fryzura, to wszystko tyle kosztuje że szok...
a co powiecie na koszt jak my robimy wesele na 250 osób...gdzie kucharka z kelnerkami 2700 zł, zespół 3000 zł, fotograf i kamerzysta- 1500 zł, dekoracja sali i kościoła- 1700 zł, sama sala- 1500 zł, alkohol- 5000 zł...to już jest 15400 zł...a gdzie jeszcze koszt jedzenia....zaproszenia też już mamy- prawie 500 zł, obrączki- pewnie jakieś 1500 zł...wiązanki, samochód, inne duperele...nie liczę mojej sukni, bo kupuję ją sama i już wydałam 3500 zł, a nie mam do niej ani welonu, ani butów, ani biżuterii...
matko- sama widzę dopiero ile to kosztuje....