22 kwietnia 2009, 11:26
Jak idą przygotowyawania do ślubu ???
Podzielcie się :)
Nie krzyczcie na mnie tylko heh:)
28 kwietnia 2009, 19:52
Na naszym weselu będzie 60 osób.
28 kwietnia 2009, 19:53
U mnie takie są wydatki
Sala na 120 os 10800zł
kamerzysta i fotograf 1500zł
zespół 2500zł
obrączki 1000zł
jego ubiór 1500zł
ksiądz 1500 wraz wydatki dla organ i koscielnego i wyjnowanie papierków
tort 300
mój bukiet 300
na drobne żeczy 1000ł
limuzyna 1000
kwaiaty podziękowania dla rodziców 500zł
wódka 2500
napje soki nicałe 1000zł
cukierki 30 zł
i jeszcze są rzeczy co wszsytko kosztuje:(((
28 kwietnia 2009, 19:55
nie liczę sukni bo to ja sama sobie kupiłam :))))
28 kwietnia 2009, 20:27
A ja nie mam pojecia ile to bedzie kosztowal....apropo nocy po slubnej....moja siostra powiedziala mi ze byla tak padnieta ze tylko kase policzyli i poszli spac:P
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
28 kwietnia 2009, 20:27
nas sama wódka wyniosła 4500 nie licze tej na bramy! I jeszcze jesteśmy bez fotografa!
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
28 kwietnia 2009, 20:30
Co do nocy to ja też pewnie będę padnięta!!!!Jak stres ze mnie zejdzie to pewnie zasne jak dziecko
Wiecei że dziś miałam już pierwszy koszmar ślubny. Sniło mi się ze byłąm w kościele, w suknie, goście ksiądz a ja w .. kapciach! bez butów. obudziłam sie przerażona. Fiksuję! naprawdę! A do slubu jeszcze tyle czasu! Co będzie póżniej!
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
28 kwietnia 2009, 20:39
Kucharka fajna sprawa ale... u nas są dwie takie dobre które nie zawodzą(zdarzało się że inne przychodziły pijane, albo nie przychodził wogóle, albo przypalały jedzenie) ale jedna to moja ciocia a druga to kuzynka. Więc będa goścmi a nie w pracy - chociaż zaproponowałam im ale twierdziły ze wolą być gośćmi. Została nam sala z kucharzem i obsłuchą. Własciwie to nawet dobrz: ustrioją wszystko tak jak chcemy, posprzątają, będzie obsługa,przygotują poprawiny. Dużo pracy nam odpadnie. ale za to trzeba niestety płacić.
28 kwietnia 2009, 20:45
Ja mialam juz kilka dni temu sny o weselu i obudzilam sie spocona strasznie.
29 kwietnia 2009, 08:55
Mi jak narazie nie sni się moje wesele ,ale mojej mamie:)
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
29 kwietnia 2009, 09:21
ja nie wiem co mi odbiło. Nawet o tym nie myśłam a tu taki koszmar!!!Jak narazie pierwszy zobaczymy co będzie dalej. W następnym tygodniu kupuje zaproszenia. Jeszcze nie wiem jakie ale od czego jest allegro :)
Może to trochę za wcześnie(nie wiem jeszcze o której godzinie będzie ślub, więc zostawią mi wykropkowane miejsce) ale wolę mieć już wszystko gotowe bo chciałabym je mieć z persanolizacją a to wiadomo trochę czasu wymaga.