- Dołączył: 2006-04-17
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1828
8 maja 2012, 15:01
Postanowiłam założyć ten temat dla dziewczyn, które są jeszcze przed tym wielkim dniem. Myślę, że każda mężatka może coś doradzić bo sama przeszła przez uroczystość zaślubin a większość z nas także przez przyjęcie weselne. Napiszcie na co warto zwrócić uwagę itd. Proponuję dodatkowo do postu dołączyc fotkę z tego dnia:) Pochwalmy się naszymi sukniami jeszcze raz:))
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kraina Lodu
- Liczba postów: 445
18 maja 2012, 09:30
drska: ojoj tam, nie schudłaś, ale za to jak wyglądałaś !
jak księżniczka po prostu .
- Dołączył: 2008-05-28
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 194
18 maja 2012, 17:19
140 to stosunkowo mało teraz ludzie płacą więcej. Osobiście płacimy 160 wesle +20 poprawiny. Nie jest najgorzej ale za samą sale wychodzi od razy 25 tyś
- Dołączył: 2008-05-28
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 194
18 maja 2012, 17:22
anoosia912 napisał(a):
a ja biorę ślub za 4 miesiące bez jednego dnia czyli 8 września ! leeeci ten czas, dopiero był rok do ślubu a tu czas ucieka. Dziewczyny, jakie Wy wszystkie miałyście piękne suknie !!!! *_* Ja nawet mojej pokazywać nie będę chyba, wstyd i takie z Was chudzinki były mi jeszcze trochę brakuje do takiej sylwetki, o jakiej marzę. Jak się człowiek stresuję, to podobno chudnie, oby i u mnie tak było ;p
Anoosia 912 ja też mam ślub 8 wrzesnia, do tego to moje urodziny i imieniny. Czuję dokładnie jak ten czas leci bo zaręczyny były dwa lata do ślubu a teraz zotało nie całe 4 mce. Jak idą przygotowania?? Mam nadzieję że wszystko ok. U mnie jakoś pod górkę a na domiar wszystkiego wczoraj zgubiłam pierścionek zaręczynowy i jestem załamana:(
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kraina Lodu
- Liczba postów: 445
23 maja 2012, 08:54
Mery1988: ojoj, szkoda pierścionka, oby to było na szczęście.
Przygotowania jakoś idą, choć przyznam, że zaczynam się denerwować, gdyż, ponieważ, wszyscy mnie poganiają, moja narwana mama (ja tez taka jestem
) ciągle mi mówi, że nie zdążymy ze wszystkim. ślub za 3 miesiące, a my jeszcze nie byliśmy oglądać obrączek . !
Do załatwienia oprócz USC i księdza zostały Nam już tylko drobiazgowe sprawy, ale wiesz jak to jest. Ja np. nie mam pojęcia, jaką chciałabym fryzurę na swoim ślubie, a teraz zacznie się zapraszanie, no szok po prostu.
- Dołączył: 2012-05-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 46
23 maja 2012, 10:55
Najwazniejsze, żeby do wszystkiego podchodzić na luzie i z dystansem :). Chociaż oczywiście warto wcześniej przemyśleć każdy szczegół, żeby się nie denerwować nieporzebnie podczas ślubu/wesela.
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kraina Lodu
- Liczba postów: 445
23 maja 2012, 11:57
taa, ja mam wszystko przemyślane, tylko chodzi o to, że jestem taka, że wszystko chciałabym na już xD