Temat: WESELE- moje pomysly:)

Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
Wiecie, ja jak nie znajde ladnych bialych czy takich jak suknia to kupie srebrne lub zlote, takie jak bizuteria. Bo takie mozna znalezc o wiele ladniejsze.
Ja butów nie chce mieć białych tylko właśnie srebrne lub złote ;D już nawet kiedyś wypatrzyłam takie jedne ale nawet nie patrzyłam na cenę bo były na pewno cholernie drogie ;/
kurs przedmalzenski weekendowy to jedno. oprocz tego sa 3 spotkania indywidualne w poradni rodzinnej. my jedno zaliczylismy przedwczoraj echhhhhhhhhh
co do "oplaty" za slub ponoc nawet 1000 zl w niektorych kosciolach wolaja. nie do pomyslenia. My wstepnie okreslilismy ze ksiedzu damy 400 zl, organiscie 200 i koscielnemu 100...do tego oczywiscie zapowiedzi 50 zl od glowy.... niezly biznes
Pasek wagi
My na pewno damy mniej ;D w nosie mam księży, i tak mają pełno kasy więc nie zbiednieją ;D
no tak...tez uwazam ze to duzo. 400 zl za co?
Pasek wagi
W końcu to jego obowiązek. Za takie rzeczy dostaje kasę z kuri.
O wow, moja mama jeszcze nawet nie gadala z ksiedzem

Oj mnie też przeraża wesele. Ale postawiłam na swoim i chyba większej wiochy nie będzie.

Po pierwsze goście nie przynoszą kwiatów, a dostają po róży od mojej mamy i z nią składają życzenia. Tym samym ja będę miała piękny bukiet i nie będzie problemu co zrobić z tymi wszystkimi kwiatami.
Po drugie mamy DJa - sprawdzonego, facet ekstra. Disco polo odpada. Nie podoba mi się i nadal uważam że to jednak moje wesele:P
Po trzecie żadnych upokarzających zabaw weselnych. Kto wymyślił, że jam masz się rozebrać, przeprać, obściskiwać z obcymi, pić wódkę na czas itd jest zabawne??? Dla mnie to żenada i tyle.
Nie będzie również etykiet na wódkach, gołąbków (żywych lub nie), ogromnych obrączek wiszących na ścianach itp.

mellanie to lepiej niech mama biegnie do parafii rezerwowac termin bo tam tez napiete terminarze
Pasek wagi

u mnie zabawy tez odpadaja...zenada, jak sobie przypomne wesela na których bylam. Tym bardziej jakis wiejskich napisow i ozdob. teraz sie wyklocam bo nie chce orkiestry pod moim blokiem. grajkowie z bebenkami pod moim oknem -Okropnosc!!
a kwiaty to ja chce dostac! potem zrobie sliczcne bukieciki do domu i kompozycje na groby zmarlych. bukiecik slubny tez sama sobie zrobie :)
AAAA ! jedna wielka beznadzieja na weselu sa dla mnie podziekowania dla rodziców kiedy mlodzi wreczaja bukiety ktore dostali od gosci... no jaja!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.