10 stycznia 2009, 17:24
Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
14 stycznia 2009, 23:49
Cośtam go poduczysz i będzie dobrze. Moja bratowa jak uczyła mojego brata to ustalali w którym momencie piosenki ma być obrót, bo On nie był w stanie nauczyć się układu :P
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
15 stycznia 2009, 08:07
Co do dzieci to tez chcemy jakos tak 3 m-ce po slubie... Tabletek jeszcze nie odstawilam, chce zrobic to zaraz po slubie, a to dlatego, ze boje sie dostac okres w czasie slubu... Teraz moge to kontrolowac, a tak pozniej to nie wiadomo jak to wypadnie zanim cykl sie unormuje...a moze macie jakos sposob, aby to obejsc :P
15 stycznia 2009, 10:12
He he he
Nie znam żadnego sposobu na obejście okresu - ale jak jakiś pozancie napiszcie mikoniecznie
![]()
Ja mam tabletki do kwietnia i się zaczynam właśnie zastanawiać co to będzie jak będę miała okres podczas ślubu....lipa...jajniki mnie bolą zawsze wtedy....
A co do tańca to my też się na coś musimy zapisać chyba...pokracznego walca umiemy zatańczyć - ale na tym koniec
![]()
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
15 stycznia 2009, 10:31
No wlasnie ten nasz objaw kobiecosci z pewnoscia bedzie przeszkadzal... A nie wyobrazam sobie w sukni slubnej musiec z nim walczyc...
15 stycznia 2009, 10:59
Ja tez odtswilam tabletki a jak bym miala okres na weselu to bym poprostu brala jedno opakowanie po drugim...a tak lipa
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
15 stycznia 2009, 11:19
No i wlasnie dlatego odstawiam zaraz po slubie i podrozy poslubnej... Lekarz kazal odczekac 3 m-ce, a potem do roboty
Nie chce popsuc sobie tego dnia walka z okresem...
15 stycznia 2009, 12:41
Ja też nie, więc przed ślubem chyba zacznę brać :) Tylko zastanawiam się czy warto bo normalnienie nie biorę bo zawsze są jakieś skutki uboczne:/
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
15 stycznia 2009, 12:49
ja po swoich nie miałam nic... czyłam i czuję się super... nie przytyłam... Ale każdy reaguje inaczej...
15 stycznia 2009, 12:53
No ale też nie ma sensu qdlata23 żebyś zaczynała przed ślubem tylko po to żeby sobie okres uregulować tak żeby go nie mieć podczas ślubu...chyba że chcesz je dłużej brać.
Ja biorę hormony skandalicznie długo - od jakichś 8 lat. Raz robiłam przerwę na parę miesięcy. Ale mam z jajnikami problemy jak ich nie biorę więc nie mam wyjścia...ale od kwietnia będę się starała odstawić tabletki. Zobaczymy czy mi to wyjdzie....
15 stycznia 2009, 13:59
No wiem, ale przez pierwsze 2 dni okresu tak się ze mnie leje, że nie wiem czy przetrwam sam kościół, co dopiero sesja itd..:/
Ja mam tabletki do kwietnia i się zaczynam właśnie zastanawiać co to będzie jak będę miała okres podczas ślubu....lipa...jajniki mnie bolą zawsze wtedy....
