10 stycznia 2009, 17:24
Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
- Dołączył: 2007-04-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 71
23 kwietnia 2009, 12:08
Perducta, wiem co czujesz. Nam zostało 2 miesiące do ślubu i cały czas myślę o tym ile jeszcze rzeczy do załatwienia mamy. My ostatnio byliśmy spisać pierwszą część protokołu przedślubnego. Na drugie spotkanie (miesiąc - 3 tygodnie przed ślubem) mamy sobie przygotować ofiarę na kościół - tak nam powiedziała Pani z kancelarii. Wtedy też dowiemy się o wystrój kościoła itp.
23 kwietnia 2009, 12:12
A hja sie wqrzylam bo nam ksiadz nie chcxial na 17 ustalic mszy tylko na 18 gdzie stare baby sie zejda, zajma pierwsze lawki itp....a tysiak chca za to....jak pojde nastepnym, razem to powiem ze chce na 17.
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
23 kwietnia 2009, 13:10
Mellanie- jak to możliwe? jeśli chcecie na 17 i jest wolne, to nie powinien stawiać żadnego sprzeciwu
23 kwietnia 2009, 15:40
1000zł??? To jakaś stawka jest rozumiem. Ale nie rozumiem czemu płacąc mu 1000zł za 45 minut pracy nie chce Ci ustalić ślubu tak jak Ty chcesz. No bez przesady!
23 kwietnia 2009, 19:58
Dokladnie...teraz mu to powiem ale bardzo sie wqrze jak bedzie mial ustalone na 17.
23 kwietnia 2009, 20:11
Wyslalam juz rzeczy do polski ale ile bylo pakowania to glowa mala...jestem tak padnieta ze ledwo widze a musze jeszcze do tesco isc bo okres dostalam:(((i nie mam gadzetow miedzy nogi:P
24 kwietnia 2009, 11:13
A dzis juz nowy dzien....do wesela 3,5 miesiaca i zaczynam nawet sie niecierpliwic i stresowac:)
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
24 kwietnia 2009, 11:21
mellanie- to co będzie w tym dniu?:) jak Ty już 3,5 miesiąca przed się stresujesz? wiesz- kiedyś z koleżanką, która też wychodzi za mąż w tym roku stwierdziłyśmy, ze kobiety denerwują się kilka miesięcy przed ślubem, a faceci- dopiero kilka dni przed, kiedy nam już przechodzi:))
24 kwietnia 2009, 11:26
Nie mam pojecia....jedyne co mysle to o tym slubie i jak mysle o jedzeniu to nawet nie wstaje...musze byc piekna:)
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
24 kwietnia 2009, 14:21
ja walczę z moim trądzikiem, żeby też być piękna:) oooo:)a Ty mellanie nie mieszkasz w Stanach? bo tam są takie kosmetyki Proactiv tylko nie wiem czy można je normalnie kupić czy tylko opcja internetowego zamówienia? słyszałaś może? moja pani doktor mi poleciła, bo ja mam straszny trądzik i nic mi nie pomaga, a jej córka miałam podobny problem i te kosmetyki ją wyleczyły.