- Dołączył: 2006-01-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 246
28 marca 2012, 22:57
Czy poszłybyście na wesele do najlepszej koleżanki, mimo, że od jakiegoś roku ona was olewa a zaproszenie przysyła pocztą mimo, że mieszka całkiem blisko?
28 marca 2012, 22:58
Najpierw bym się do niej przeszła i zapytała czy naprawdę chce mnie widzieć na weselu czy to tylko z grzeczności
28 marca 2012, 22:59
Nie poszlabum skoro sie tak zachowuje ajak miezka blisko to mogla przyjsc i zaprosic.
- Dołączył: 2008-02-12
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 926
28 marca 2012, 22:59
tak jak pisze Elviska. co prawda wypada chociaz na sam slub sie przejsc ze wzgledu na Wasza przeszlosc co do wesela bym sie zastanawiala bo nie chcialabym byc piatym kolem ;)
28 marca 2012, 23:01
Poszłabym tylko na ślub, dałabym jej kwiaty, złożyła życzenia...i już.
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 12971
28 marca 2012, 23:02
najpierw to bym z nia o tym porozmawiala:)
28 marca 2012, 23:02
Jeśli bym dostała zaproszenie i nie miałabym nic innego do roboty to bym się pewnie przeszła;) A poza tym może ona właśnie przy okazji chce odnowić przyjaźń poprzez spotkanie na jej ślubie?
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 596
28 marca 2012, 23:03
ja bym nie poszła na ślub, wesele i do niej pytać, czy czy chce mnie widzieć na weselu. Jakby jej zależało żebyś była to by inaczej Cię potraktowała skoro jesteś jej najlepszą przyjaciółką.
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
28 marca 2012, 23:06
ja bym pocztą wysłała jej życzenia