12 lutego 2012, 10:12
Jak w temacie, wiadomo, ze kazda Panna Mloda chce wyglądac szałowo na swoim ślubie, powiedzcie mi jak bylo u Was, zaczelyscie sie odchudzac przed kupnem sukni, jak ją mialyscie (pozniejsze zweżanie) czy moze wogole nie przejmowalyscie sie swoją figurą bo macie taką zajebistą?:P Trzymacie wage dalej?:) Ja mam za dwa lata i 4 miesiace slub a juz mam schizofrenię w tej kwestii ;P
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 352
26 marca 2012, 14:49
Na swoim ślubie chcę ładnie wygladać to oczywiste, ale o wiele bardziej chcę być zdrowa i gibka na codzień. Chcę też zmienić swoje nawyki żywieniowe na całe życie.
4 kwietnia 2012, 11:26
Ważyłam 52 kg.... bez diety. Nerwy związane z organizacją mnie odchudziły :-) Ależ to było dawno temu i całe 10 kilogramów temu :-)