12 lutego 2012, 10:12
Jak w temacie, wiadomo, ze kazda Panna Mloda chce wyglądac szałowo na swoim ślubie, powiedzcie mi jak bylo u Was, zaczelyscie sie odchudzac przed kupnem sukni, jak ją mialyscie (pozniejsze zweżanie) czy moze wogole nie przejmowalyscie sie swoją figurą bo macie taką zajebistą?:P Trzymacie wage dalej?:) Ja mam za dwa lata i 4 miesiace slub a juz mam schizofrenię w tej kwestii ;P
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
12 lutego 2012, 10:27
ło masz tyle czasu że jeżeli chcesz schudnąć to zdrowa dieta i sport , nie żadne diety cud
nie brałam ślubu, ale wszystkie koleżanki przed ślubem jakoś 2 miesiące zaczynały się odchudzać , tylko jedna olała sprawę i byla na swoj ślub większa niż zwykle
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 919
12 lutego 2012, 10:34
ja schudłam przed ślubem 10 kg, zajęło mi to 5 miesięcy. Sukienkę przymierzałam wcześniej i potem krawcowa w salonie mi ją idealnie zwęziła.Niestety stare nawyki i brak motywacji sprawiły że waga wróciła i znów jestem na diecie. Tym razem zamierzam utrzymać dobra wagę !!! :)
Edytowany przez Catario 12 lutego 2012, 10:36
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
12 lutego 2012, 10:39
nie widzę po twojej wadze abys jakoś specjalnie musiała się odchudzać, moze wystarczy troszke ćwiczeń na rzezbę ?
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
12 lutego 2012, 10:55
Jak masz jeszcze ponad dwa lata to diety cud nie potrzebujesz tylko zdrowego odzywiania i malym wysilkiem bedziesz ladnie wygladac.
12 lutego 2012, 11:04
U mnie ślub jest uwarunkowany schudnięciem - jak przejdę z rozmiaru 46 do 36 to zacznę szukać kiecki ;)
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kraina Lodu
- Liczba postów: 445
17 lutego 2012, 11:55
a ja jestem w trakcie
ślub za pół roku, a ja dopiero zaczęłam dietę
tzn. zaczęłam gdy zobaczyłam 7 z przodu i wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że sama się doprowadziłam do takiego wyglądu.
Poza tym chcę, by goście, którzy przyjadą na wesele z dalekich stron byli zachwyceni mną i moją figurą.
Edytowany przez anoosia912 17 lutego 2012, 11:57
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1195
18 lutego 2012, 23:23
ja w dniu slubu wazylam 48 kg
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
19 lutego 2012, 09:20
Ja zaczęłam odchudzanie dwa lata temu i sobie powoli chudnę :) Jak rok temu zaczęliśmy planować ślub to trochę bardziej się za siebie wzięłam. Sukienka już wybrana, z obecną wagą wyglądam w niej ok, ale chciałabym jeszcze do ściagania miary (czyli do czerwca) dojść do mojego celu na pasku....a już niedużo mi zostało :)
- Dołączył: 2009-05-09
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 227
19 lutego 2012, 10:59
a ja mam półtora roku do ślubu i mam nadzieję, że schudnę jeszcze jakieś 15 kilogramów :)