Temat: Panny Młode 2013 :)

Witam serdecznie :)

Chciałabym zaprosić tutaj przyszłe Panny Młode biorące ślub w 2013 roku :)
Moja, tzn Nasza magiczna data to 6-7 kwietnia 2013

Temat po to, by móc się gdzie dzielić radościami związanymi z przygotowaniami, chwilami grozy 'czy nie pomylę imienia' ;)
I przede wszystkim po to, byśmy w ten wymarzony dzień były najpiękniejsze i najzgrabniejsze :)

Mój prywatny cel to ok 20 kg... Mam na to ponad rok, mam nadzieję, że uda mi się choć trochę zbliżyć do tego celu :)

Kto ze mną? :)

Paulisiek1991 napisał(a):

DiabelskaKsiezniczka napisał(a):

O a ja nie zauważyłam tego wątku i dodałam się jedynie do tego drugiego, a tu jednak jest nas więcej :)Na ślubnym kobiercu stanę 22.06.2013Z tych najważniejszych rzeczy mamy wszystko.
   hehe... mamy tą samą datę:-) U nas przygotowania stoją w miejscu. Czekam na info od fotografa i juz wszystko to co ważne będzie załatwione. a no i Kosciół przed nami...


To będziemy razem przeżywać tydzień przed :)
albo pić na panieńskim co by się nie stresować.
Pasek wagi
:) Panieński będę miała zapewne dwa tygodnie przed ślubem, połączony z urodzinami, bo mam 6 czerwca. a Narzeczony ma 4 dni przed ślubem... W ogóle czerwiec to taki NASZ miesiąc.. wszelkie rocznice, ważne daty..
Ja na panieńskim to będę imprezować na całego, żeby się odstresować Na samą myśl o ślubie mam już pietra, ale na szczęście będzie przy mnie mój P. i to najważniejsze :-)
ja tez cos zaczęłam sie stresować mimo ze to tyyyle czasu jeszcze ale jakoś tak dziwnie , na tylu weselach  byłam a to teraz ja będę ta gwiazda wieczoru na która wszyscy będą patrzeć robić zdjecia i chcieć tańczyć(to chyba najgorsze) no i obgadywać :))) ha ha
Pasek wagi

paulinkaa19881 napisał(a):

ja tez cos zaczęłam sie stresować mimo ze to tyyyle czasu jeszcze ale jakoś tak dziwnie , na tylu weselach  byłam a to teraz ja będę ta gwiazda wieczoru na która wszyscy będą patrzeć robić zdjecia i chcieć tańczyć(to chyba najgorsze) no i obgadywać :))) ha ha


Ja też się stresuję już, głównie tym że jednak nie zdążę schudnąć i będę kulką na własnym ślubie. Na szczęście nasze rodziny nie są z tych obgadujących, to chociaż ten stres odpada. :)
Pasek wagi
Ja się jakoś nie stresuję, bo czym?

A tak z innej beczki - mieszkacie już razem? Na swoim czy z teściami?

My nie mieszkamy razem, mieliśmy rozpocząć budowę domu w przyszłym roku na wiosnę, tuż przed ślubem.. Czekamy aktualnie za pozwoleniem na budowę i doszliśmy do wniosku, że po co z tym czekać.. Bo tak, to mieszkalibyśmy na początku z teściami.. Lubię ich bardzo, ale myślę, że mieszkanie tylko we dwoje będzie fajniejsze..

DiabelskaKsiezniczka napisał(a):

Ja się jakoś nie stresuję, bo czym? A tak z innej beczki - mieszkacie już razem? Na swoim czy z teściami?My nie mieszkamy razem, mieliśmy rozpocząć budowę domu w przyszłym roku na wiosnę, tuż przed ślubem.. Czekamy aktualnie za pozwoleniem na budowę i doszliśmy do wniosku, że po co z tym czekać.. Bo tak, to mieszkalibyśmy na początku z teściami.. Lubię ich bardzo, ale myślę, że mieszkanie tylko we dwoje będzie fajniejsze..


Mieszkamy razem praktycznie odkąd zaczęliśmy się spotykać. Najpierw Ł. pomieszkiwał u mnie, pół roku później wynajęliśmy razem mieszkanie, a z czasem kupiliśmy wspólne. Nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami, ani z moimi ani z Ł.
Pasek wagi

DiabelskaKsiezniczka napisał(a):

:) Panieński będę miała zapewne dwa tygodnie przed ślubem, połączony z urodzinami, bo mam 6 czerwca. a Narzeczony ma 4 dni przed ślubem... W ogóle czerwiec to taki NASZ miesiąc.. wszelkie rocznice, ważne daty..

My mamy podobnie jak Ty. Ślub 20 kwietnia, jego urodziny 19 kwietnia a moje 22 kwietnia
Pasek wagi
ja jak nie pije to sie napije;p panienski zrobie sobie  w salonie kosmetycznym mezulka a potem w miaaasto ale to juz wszyscy razem;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.