Temat: Pa Kawalerskim w klubie gogo

Witajcie, 
wczoraj ja i moj pratner organizowalismy sobie ostatni wieczór tzw, solo, czyli panienskie i kawalerskie. 
Ja poszlam z dziewczynami do klubu ,a on ? no wlasnie... godzina 2 w nocy sms ,przyjdz do mnie bo sie wszyscy pokonczyli i został sam... zdziwilam sie o co chodzi, wiec poszlam z dziewczynami do drugiego klubu gdzie byl moj facet. Powiedzial ze sie wszyscy skonczyli i został sam. powiedzialam no ok, widzialam ze jest podpity i w ogole. zaczelam mu sie wypytywac co robiles i jak bylo, powiedzial ze byli w klubie nocnym i on wzial sobie panienke za kase do pokoju prywatnego i ona dla niego tanczyla i sie rozbierala na osobnosci, jak to uslyszlaam to pierwsza moja reakcja to lzy w oczach ,jakos tak mi sie smutno zrobilo, on to zauwarzyl i powiedzial ze zartuje... powiedzialam ze to nie bylo smiesznie ...  a dzisiaj dowiaduje sie od jego kumpla ze byli w tym klubie i tysiac zlotych wydal moj partner...(na co ? nie wiem) zaraz szalu dostane bo wyobrazam sobie rozne rzeczy.. napisalam mu smsa ze wiem ze tam byl i czemu mnie oklamuje... nic nie odpisal, jestem za przeproszeniem wk.... tymbardziej ze lecialam do niego jak glupia w te panienskie a on sobie laseczke wzial do pokoju ,aaaa i postawil jeszcze jakiemus koledze dziewczyne.
Bzykanie nie jest zabronione, Policję ? do czego?, że sobie pijany chłop wziął babę do pokoju? Tak, w klubie dadzą jej kopię nagrania, żeby mogła udowodnić nakłanianie do prostytucji, stręczycielstwo..., szef klubu jej to da. A marlin89 wywali drugie tyle kasy, by się upewnić, czy panienka tylko cipką świeciła mu przed oczami, czy na nosie mu usiadła. To nie dochodzenie.


a zreszta kto wie co to byl za kllub i co za kur****szcza tam pracują? w kazdym razie taki nie miałby czego u mnie szukac.

ekhm,,, no nie wiem czy ten facet byłby wart takiego zachodu z detektywem i wyrzucaniem kasy w błoto... a gdyby się okazało ze "bzykał" się z nią? tyle czasu i pieniędzy na marne :)


jeśli to był dobry klub, w którym laski mają zabronione stosunki z klientami, to właściciel może udostępnić nagrania, ale jakiejś lasce napewno nie udostępnią, chyba że pod przymusem policji. są takie kluby i seks z klientem jest traktowany jako interes na lewo i laska wylatuje.
ale jak juz mówiłam, za dużo zachodu.
ja bym odwołała ślub i zobaczyła jak koleś zareaguje.
Pasek wagi
> dziewczyny to jest dobry klub, na pewno nie
> bylo żadnego seksu i pieszczot, tylko taniec i
> rozbieranie sie ... najbardziej mnei boli ze on
> sam sobie ta kobiete zamowil, cholera...

wyluzuj. on niedługo będzie Twoim mężem, moim zdanie powinien sobie jeszcze poszaleć ;) takie kluby to nic złego.
zwłaszcza jeśli jesteś pewna że żadnego seksu ;)
Pasek wagi
poszaleć to on sobie powinien z narzeczoną, a nie szukać wrażeń u potencjalnych prostytutek. przyszłości to nie wróży dobrze.
Pasek wagi
Autorka tematu już nic nie mówi w tej sprawie. Nie przejmuj się Kochana, jak mówią " pół świata tego kwiata". Na takiego ch...a szkoda życia, łez, może lepiej, że stało się to teraz, niż za rok, dwa...Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jak oczywiście podejmiesz decyzję, by palanta kopnąć w d...ę. Jeżeli zostaniesz z nim, mimo wszystko, to jest inne powiedzenie, że nigdy nie jest tak źle, żeby gorzej być nie mogło. Pozdrawiam.

Autorka zamilknęła bo pewnie go kocha i chciała zobaczyć komentarze w stylu "napenwo seksu nie było nie ruszaj tematu zapomnij" itp

tylko że my patrzymy na to z boku.. więc jesteśmy obiektywne. 

musi porozmawiać szczerze z narzeczonym.. my tu za wiele nie pomożemy

ale po ch*ja pana tam pokoje skoro seksu nie może być.? by potańczyła tylko dla niego..nie wydaje mi się...
idiota, szkoda slow
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.