- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 czerwca 2011, 12:28
2 czerwca 2011, 19:53
3 czerwca 2011, 10:52
3 czerwca 2011, 11:13
"Starsza" to taki skrót dla świadkowej gdyż pełna nazwa w lubelskim brzmi "starsza druhna", a partneruje jej "starszy drużba" (nie wiem skąd te nazwy), natomiast raz byłam tez na weselu jako mała dziewczynka gdzie oprócz "starszych" byli również starostowie (starościna i starosta-i to oni mieli w trakcie zabawy zadbać o wódeczke etc-w kościele byli drugą parą siedzącą za młodymi)
Jesli chodzi o zwyczaje w woj.lubelskim z którymi sie spotkałam to:
Zazwyczaj wesela sa min od godz 14, ale zazwyczaj 15-17
Wesela zazwyczaj kończą się ok 4-5 no ale bywają wyjątki w jedną i w drugą stronę.
Ludzie z Lublina zazwyczaj robią jednodniwe wesele a np. drugi dzien to jakiś grill o ile dysponują działką, ew wesela 2-dniowe czyli z poprawinami-co jednak bardziej się spotyka w miejscowosciach pod Lublinem)
Młody gdy przyjezdza po młodą ma na wejsciu zonka bo robią mu bramę, musi postawić flaszkę, to może go wpuszczą ;)
Z pewnego wiejskiego wesele zapadło mi w pamięć jak to najpierw była brama młodej a nastepnie młoda wykupowała pana młodego by w ogole wyszedł z samochodu bombonierkami i winem bo przyjechały z nim dwie rządne cukierków druhenki :/
Młodzi witają najbliższych (na wsiach całują się ze wszystkimi goścmi przed domem :O -jak mają 200gości to bez komentarza)
Młoda się ubiera w kieckę i nastepuje błogosławienstwo (w domu młodej-zazwyczaj rodzice, rodz.chrzestni, babcie,dziadkowie)
Jadą do kościoła
Goście wchodza pierwsi, na koniec wchodzą młodzi. Jesli chodzi o dzieci z obrazkami, obrączkami czy sypiace kwiatki to jest dowolnosc-jakiś zadnych zabobonów ani ustalonych reguł czy nakazów nie ma)
Panna młoda zostawia wiązankę druhny pod ołtarzem albo pod obrazem Matki Boskiej.
Wiadomo zyczenia (choć czasem zdarzają się teraz że dopiero na sali)
Czasem zdarza się, że młodzi pod kościołem obrywają: ryżem, pieniązkami, cukierkami lub płatkami
"Wejście smoka" i toast na sali.
Oczepiny -tu jest dowolnosc i chyba zależy od inwencji kapeli/ w miedzyczasie jak wiejskie wesele to np.sciągają młodej jednego buta i śpiewają "pantofelek był malutki i kosztował litre wódki" ten który zabrał buta lata po sali i zbiera "daniny" hehe i mówią, że niby zbieraja na nowe buty dla młodej, no a później młoda musi postawić butelkę niestety ;)
W przypadku poprawin zaproszenie jest zazwyczaj na 14-15 i trwają zazwyczaj do ok. 22
Starsi drużbowie pełnią na weselu rolę "zabawiaczy"- mają zachęcać go sci do zabawy i ucztowania. Na poczatku wesela rozdają kotyliony, pod kosciołem zbierają kwiaty i prezenty. No i oczywiście oczepiny tez ich bardzo obejmują ;)
Kwestia roznoszenia % czesto jest uregulowana w cenie lokalu, jednak jeśli nie to osoba, która się tym zajmuje to ojciec panny młodej ;)
Edytowany przez TeQueL 3 czerwca 2011, 11:16
4 czerwca 2011, 11:58