Temat: wasz pierścionek zaręczynowy :)

pochwalcie się swoim :)
ponieważ przeczuwam, że moje zaręczyny nastąpią niebawem, chciałabym trochę pooglądać:)
a może jesteście przed zaręczynami i macie swoje typy?
ja mam dwa:





a może któraś z was ma jeden z tych dwóch? :)
ja nie jestem zaręczona ale mysle ze pierścionek nie powinniem kosztołac 100zł a nastepnego dnia chlopak kupi sobie gre na ps3 naprzykład za 200zl bo to dla mnie chamskie by było
kamkamas - takie coś byłoby chamskie.
co z tego ze kupi za 2000 zl cos co i tak bedzie najwazniejsze tylko dla kobiety zeby nie jojczyła juz ze nie ma pierscionka, a on i tak ja zdradzi, zostawi czy przeklnie po czasie w I klotni

moj kuzyn podobniez kupil pierscionek za 8 stow a i tak sie rozstal z narzeczona (tzn ona z nim wg relacji kuzyna)

ja bym sie cieszyla ze kupi konsole, przynajmniej skorzystam :D

Agusia jesteś bezbłędna :D
ja jestem poprostu praktyczna. a w ogole idac tym tokiem myslenia kazdy zakup po zareczynach moze byc uznawany za oszczedzaniu na wyjatkowym pierscionku, nawet jak to bedzie zakup 2 wedek i splawikow 10 lat po slubie

sory, ale nic dziwnego ze chlopy o nas mysla jakie glupie materialistki 

kamkamas - ja sie z Toba zgadzam:)

ja nie jestem zareczona jeszcze, jednak ja uwazam, ze pierscionek powinien wybrac mezczyzna sam ( oczywiscie jakies dyskretne podpytywanie czy rodziny czy narzeczonej czy cos to wiadomo ale nie takie centralne zabranie do sklepu) i mimo, ze mam jakis tam wymarzony, ktory nie koniecznie dostane bo moze wybranek kupic inny to najpieknijsze jest dla mnie w tym wszystkim to, ze wybranek chcial, ze odrobine ( nie mowie o wielkich wyrzeczeniach bo to bez sensu ) przyoszczedzil, poszukal wlozyl w to minimum wysilku chociaz i potem padla na te kolala w fajnym momencie itd...to jest cala magia!! i potem ten pierscionek zawsze bedzie dla nas naaaajwspanialszy:) i tak powinno byc:)
 
 

aguusia88 - to nie moja bajka to co piszesz, ok fajnie, ze Wam taka sytuacja odpowiada ale dla mnie to dosc, dziwne, takie moje zdanie:)

aaaa ostatnio kolezanka opowiadala, ze jej pzyjaciolka ( juz po slubie od pol roku) dostala pierscionek ktory jej sie nie podobal, o czym odrazu oznajmila swojemu narzeczonemu, oswiadczyny przyjela ale poszli kupili nowy taki jaki ona chciala, a tamten powiedziala ze moze nosic na innym palcu ale ze wstydzilaby sie mowic ze taki dostala itd noooo to jest tez dla mnie sytuacja koszmarna !!!....dziwie sie ze z nia zostal ten facet.
 
 
ja mam drobne palce i jestem wybredna:P

i o tym wlasnie mowie. ja bym sie cieszyla z kolacji/wycieczki/ kwiatow ale nie musze nosic czegos o co sie boje a kosztuje tyle co pol pensji
tez mam drobne palce, serdeczny ma rozmiar 9 i cala mase pierscionkow ktore mi sie podobaja nie jest robiona w tym rozmiarze....:( a wybredna tez jestem ;) hahaha no moze dlatego nadal nie jestem zareczona nie ma odwaznych ;)
Moj wyglada mniej wiecej tak


Ile kosztowal? Pojecia nie mam i nigdy sie nie dowiem - to pierscionek zareczynowy babci mojego faceta. O zareczynach pojecia nie mialam, i gdyby ktos mnie spytal o zdanie wczesniej, wybralabym inny wzor - dzis nie zamienilabym go na nic innego

moj wyglada tak. Nie moglam na stronie aparta znalezc..wiec wlejam fotke z dnia zareczyn ;]

 

Nie wybieralam ;] zobaczylam dopiero kiedy wlozyl mi go na palec.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.