- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 maja 2020, 21:07
W sierpniu (oby) w końcu uda mi się wyjść za mąż (miałam być już mężatką, ale koronaświrus to zmienił) ;)
W związku z tym zastanawiam się nad dopracowaniem stylizacji.
Pytanie pierwsze: jakiego właściwie koloru Waszym zdaniem jest ta suknia? Nie umiem tego określić gdy pyta mnie makijażystka albo ktoś w sklepie.
http://www.suknieslubne.prata.pl/produkty/produkt/ostin/2413/
Ja wyglądam w niej nieco skromniej, jestem bardzo szczupła i drobna, mój biust jest mały a skóra raczej blada. Zamiast tej peleryny ze zdjęć będę miała klasyczny welon za pupę.
Pytanie drugie:
Czy makijaż w takim stylu nie będzie się z nią "gryzł"? Chciałabym postawić na czerwone usta, mój naturalny odcień warg to intensywna czerwień i w jasnych szminkach wyglądam jakbym była chora.
Edytowany przez ja.nevim 26 maja 2020, 21:09
27 maja 2020, 09:01
Z suknia ślubna jest jak z każdym ubraniem. Musi pasować do figury. Rybki czy syrenki są dla dziewczyn z talia i okrągłymi biodrami.
Taka sierotka Marysia. 3 tys wydałaś i efekt żaden . Nie zawsze to co nam się podoba do nas pasuje, ale jak się uparlas.
W tej sytuacji ten mocny makijaż nie będzie pasował.
27 maja 2020, 10:30
Z suknia ślubna jest jak z każdym ubraniem. Musi pasować do figury. Rybki czy syrenki są dla dziewczyn z talia i okrągłymi biodrami.Taka sierotka Marysia. 3 tys wydałaś i efekt żaden . Nie zawsze to co nam się podoba do nas pasuje, ale jak się uparlas.W tej sytuacji ten mocny makijaż nie będzie pasował.
Marisca, tak ciągle krytykujesz i kreujesz się na "panią idealną" w każdym aspekcie, więc może pokaż swoją? Zobaczymy, czy Twoja kiecka była taka szałowa... 😏
EDIT: Aha i ja rozumiem, że coś może się nie podobać, bo np. dla takiego efektu byłoby mi szkoda 3 tyś. zł. Chodzi o to, że czasem warto nie odzywać się w ogóle, zamiast sprawiać komuś przykrość. Poza tym, nie wiem czy zauważyłaś, ale pytanie było zupełnie INNE.
Panna młoda czuje się w tej sukience fantastycznie i o to chodzi! To jej dzień, ma prawo włożyć co chce, a Twoje gderanie... Cóż, wiesz, gdzie można sobie wsadzić 😉 Tym bardziej, że odchodzisz od tematu.
Edytowany przez Ves91 27 maja 2020, 10:36
27 maja 2020, 10:39
Z suknia ślubna jest jak z każdym ubraniem. Musi pasować do figury. Rybki czy syrenki są dla dziewczyn z talia i okrągłymi biodrami.Taka sierotka Marysia. 3 tys wydałaś i efekt żaden . Nie zawsze to co nam się podoba do nas pasuje, ale jak się uparlas.W tej sytuacji ten mocny makijaż nie będzie pasował.
Hah, rozumiem, że masz inne zdanie i zupełnie inny gust, dziękuję za Twoją opinię, z tym że mi taki efekt "sierotki marysi" się całkiem podoba ;) Dlaczego Twoim zdaniem taki makijaż nie będzie pasował?
a co do mojej figury- w talii mam 62 cm, a biodrach 90cm, więc nie nazwałabym się dziewczyną bez talii ;)
Edit:
na zdjęciu podczas pierwszej przymiarki to suknia salonowa, 3 rozmiary za duża, poupinana szpilkami, efekt uszytej na miarę jest dużo lepszy.
Edytowany przez ja.nevim 27 maja 2020, 10:41
27 maja 2020, 10:47
Hah, rozumiem, że masz inne zdanie i zupełnie inny gust, dziękuję za Twoją opinię, z tym że mi taki efekt "sierotki marysi" się całkiem podoba ;) Dlaczego Twoim zdaniem taki makijaż nie będzie pasował?a co do mojej figury- w talii mam 62 cm, a biodrach 90cm, więc nie nazwałabym się dziewczyną bez talii ;)Edit:na zdjęciu podczas pierwszej przymiarki to suknia salonowa, 3 rozmiary za duża, poupinana szpilkami, efekt uszytej na miarę jest dużo lepszy.Z suknia ślubna jest jak z każdym ubraniem. Musi pasować do figury. Rybki czy syrenki są dla dziewczyn z talia i okrągłymi biodrami.Taka sierotka Marysia. 3 tys wydałaś i efekt żaden . Nie zawsze to co nam się podoba do nas pasuje, ale jak się uparlas.W tej sytuacji ten mocny makijaż nie będzie pasował.
To od razu zmienia postać rzeczy! Właśnie coś mi się zdawało, że lekko przyduża jest. Na pewno będziesz wyglądać pięknie 😊
27 maja 2020, 10:47
Z suknia ślubna jest jak z każdym ubraniem. Musi pasować do figury. Rybki czy syrenki są dla dziewczyn z talia i okrągłymi biodrami.Taka sierotka Marysia. 3 tys wydałaś i efekt żaden . Nie zawsze to co nam się podoba do nas pasuje, ale jak się uparlas.W tej sytuacji ten mocny makijaż nie będzie pasował.
27 maja 2020, 10:52
Na zdjęciu, które wrzuciłaś nie do końca widać prawdziwy kolor sukienki (coś ala biel?), gdzie na modelce kolor biegnie w kierunku beżu. Klasyczny makijaż (czerwone usta, lekko podkreślone oko) może do tej stylizacji pasować, ale to też kwestia Twojej urody. Wierzę, że będziesz pięknie wyglądała w TYM dniu.
27 maja 2020, 11:12
super.sukienka i makijaz bedzie pasowal 👍👍. Nome ignoruj. Zawsze docina ladniejszym od siebie zeby poprawic sobie samopoczucie. Ladnie wygladasz 😊
27 maja 2020, 11:32
Piękna suknia! Na pewno szyta na miarę wygląda na Tobie idealnie, a komentarzami plujących jadem idealnych Vitalijek się nie przejmuj!
27 maja 2020, 13:23
ja tutaj tez talii nie widzę, bo masz bardzo małe wcięcie w talii i do tej sukni wg mnie nie pasuje. Spójrz na modelkę jak wyglada ta suknia z szerokimi biodrami i naprawdę wąska talia a jak u ciebie. Zlewa się to. Ale to tylko moja opinia. Jeśli się sobie podobasz to to jest najważniejsze.
27 maja 2020, 13:38
co Wy z tym brakiem talii? przecież widac że od pachy do pasa wisi kawał szmaty wiec jest tam wciecie, a biodra sa ok.
co do makijazu. Ja wiem, że mało kto widzi korelacje miedzy sylwetką na makijażem, ale dla mnie jesteś tak drobna, ze tak umalowana bardziej przypominałaś PJ Harvey w jej scenicznym wizerunku niż dziewczynę ze zdjecia. Mnie mocny make-up na drobnych osobach nie gra. Co oczywiscie nie wyklucza czerwonych ust :)