Temat: Zaproszenia

Ile czasu wcześniej zapraszać gości ? Ile czasu dać na potwierdzenie przybycia?

staram_sie napisał(a):

Tylko że samo wręczenie zaproszenia najczęściej jest formalnością i za wcześnie też nie ma sensu tego robić. Na wesele zaprasza się chyba dość bliskich ludzi, którzy wiedzą że będzie ślub? No chyba że ktoś zaprasza jakichś obcych ludzi. Dla mnie w ogóle paranoją jest organizowanie "tego dnia" 2 a nawet jak niektórzy to robią - 3 lata wcześniej.

No dla każdego co innego jest paranoją i chyba nie ma sensu się licytować ;) Dla mnie połowa atrakcji weselnych jest jak z cyrku ale jeżeli młodzi chcą czegoś takiego to przecież nie mnie to oceniać tylko dlatego, że ja chciałam skromne, małe przyjęcie weselne. Tak samo nie umiem zrozumieć dużych wesel ale to nie moja sprawa przecież. Jak ktoś chce organizować nawet 5 lat wcześniej to mnie to ani ziębi ani grzeje, na 200 osób - proszę bardzo. Jestem też przekonana, że dla wielu nasze wesele też było bez sensu bo za bardzo na luzie ;) Każdy powinien robić tak jak mu serducho podpowiada a goście nie powinni kręcić nosem chyba, że czegoś już to od nich wymaga. Ale wtedy można zawsze odmówić i tyle :) 

Sama miałam ślub w maju i pierwsze słyszę, że wtedy się wesel nie robi :D Ale to takie jak ktoś nie chce przyjść to znajdzie powód, bliscy będą (chyba, że naprawdę nie mogą).

bridetobee napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Tylko że samo wręczenie zaproszenia najczęściej jest formalnością i za wcześnie też nie ma sensu tego robić. Na wesele zaprasza się chyba dość bliskich ludzi, którzy wiedzą że będzie ślub? No chyba że ktoś zaprasza jakichś obcych ludzi. Dla mnie w ogóle paranoją jest organizowanie "tego dnia" 2 a nawet jak niektórzy to robią - 3 lata wcześniej.
No dla każdego co innego jest paranoją i chyba nie ma sensu się licytować ;) Dla mnie połowa atrakcji weselnych jest jak z cyrku ale jeżeli młodzi chcą czegoś takiego to przecież nie mnie to oceniać tylko dlatego, że ja chciałam skromne, małe przyjęcie weselne. Tak samo nie umiem zrozumieć dużych wesel ale to nie moja sprawa przecież. Jak ktoś chce organizować nawet 5 lat wcześniej to mnie to ani ziębi ani grzeje, na 200 osób - proszę bardzo. Jestem też przekonana, że dla wielu nasze wesele też było bez sensu bo za bardzo na luzie ;) Każdy powinien robić tak jak mu serducho podpowiada a goście nie powinni kręcić nosem chyba, że czegoś już to od nich wymaga. Ale wtedy można zawsze odmówić i tyle :) Sama miałam ślub w maju i pierwsze słyszę, że wtedy się wesel nie robi :D Ale to takie jak ktoś nie chce przyjść to znajdzie powód, bliscy będą (chyba, że naprawdę nie mogą).

No ja już tez tego staram sie nie roztrzasac, bo nie jest to dobre dla relacji rodzinnych :D 

Powiedzieli mi, ze nie moga przyjsc i tyle, to ja to przyjelam i staram sie tak do tego podchodzic. 

A to, ze potem do mnie doszly te rewelacje to inna sprawa :D to nawet zabawne i sobie smieszkujemy teraz z mezem na temat maja...takze tak...karuzeli smiechu nie ma konca :p

My mieliśmy ślub na początku września. Zaczęliśmy zapraszać gości w Wielkanoc, tj. Jakoś na koniec kwietnia. Potwierdzenie mieliśmy bodajże do 31 lipca. 

Pasek wagi

Ja już zaczęłam rozwozić- pół roku przed, chciałabym ostatnie dać 3 miesiące przed, no przynajmniej 2. Potwierdzenie 2 tygodnie przed.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.