- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 czerwca 2019, 19:52
Tak wiem. Sporo za późno się obudziłam. Ale pomóżcie proszę. Czy w 7 tygodni da radę usunąć te boczki? Oczywiście dieta będzie. Ale co ćwiczyć? Pomocyyy. Zamazałam tatuaż.
7 czerwca 2019, 22:42
Nie! Oglądałam kiedyś w na dobre i na złe jak babeczka zeszła przed samym ślubem z powodu powikłań :P Także ja przed ślubem bym się nie zdecydowała, złe skojarzenia :P co ja mówię, w ogóle bym się tego nie podjęłaNajlepsze rozwiazanie. Raczej w siedem tygodni niewiele da sie zrobic, bo schudnac schudniesz ale czy konkretnie z tej partii ciala? Chyba ze stac Cie na odessanie ale w 7 tygodni to sie raczej nie wygoiJa proponuję poszycie koronki cielistym materiałem
Wiesz, kobiety sa w stanie bardzo wiele zrobic przed slubem :P ja bym poprostu wstawila material dla wlasnego komfortu i tyle. Nie szla na rekord, bo doswiadczenia wiem, ze to najlepsza droga do pieknego jojo.
7 czerwca 2019, 22:55
Ale autorka wątku napisała że się garbi I plecy ją bolą jak się próbuje wyprostować, jak tu ćwiczyć z bolącymi plecami I wadą postawy (jedna noga krótsza)?To nie "jebana" moda na szczuple sylwetki tylko dopasowanie stroju do figury. Poza tym dzieki tej "jebanej" modzie wiele osob po prostu dba o swoje zdrowie bo nadwaga i otylosc zdrowiu nie sprzyjaja. Autorko- krytyka czy jechanie po Twoim wyborze nic tutaj nie zmieni. Taka suknie wybralas i juz. Twoj wybor. Masz teraz 7 tygodni na spiecie posladow i trzymanie diety i treningi. Jeali okaze sie ze jednak sie nie udalo- krawcowa moze podszyc koronke tak jak pisaly inne dziewczyny.jak czytam poniektóre komentarze to mam ochote po gębach powystrzelać ... jebana moda na szczuple sylwestki . Dziewczyno wez nawet nie czytaj tych komentarzy leciutko cos ci widać i tyle wyglądasz dobrze i zajebistą masz suknie
Piszac swoja odpowiedz nie widzialam jeszcze wpisu autorki o tych dolegliwosciach, co nie zmienia faktu ze w jej przypadku rowniez potrzebne beda treningi ale wzmacniajace nie tylko plecy ale caly gorset. Garbienie sie wynika czesto ze slabego brzucha i przykurczow. A ze boli? No boli skoro srodek ciezkosci jest w innym miejscu, boli szyja, boli odcinek ledzwiowy i wszystko jest pospinane.
7 czerwca 2019, 23:23
dieta plus intensywne zabiegi icoone najlepiej albo endermologia troszke moze poprawic wyglad plecow ale szczerze najlepiej gdybys zmienila kreacje..
7 czerwca 2019, 23:40
im dłużej patrzę na zdjęcie i czytam komentarzy dziewczyn tym bardziej widzę że może faktycznie powinnaś ja podszyć dla własnego komfortu. Ale przy przy pierwszym spojrzeniu pomyślałam że dziewczyna na zdjęciu nie wygląda na 100 kg (patrząc na pasek:)). Baw się dobrze, to Twój dzien:)
8 czerwca 2019, 01:10
Wiesz Autorko, sukienka z podszyciem materiału będzie lepiej się układać. Przez to bardziej elegancko wyglądać. Nawet jeśli uda Ci się zrzucić dużo, to wałeczki mogą zostać. Podszewka bardziej napina materiał i maskuje wiele z tego co się pod nią dzieje. Zrób już teraz podszycie. To za poważna sprawa, by zostawiać ją na tuż przed ślubem. Jak schudniesz to będziecie tylko zwężać, a to już pikuś raczej. Z takim odchudzaniem przed ślubem różnie bywa. U mnie było podobnie jak.u Ciebie. Schudłam w sumie kilka kilo, a w zamierzeniach było zrzucenie kilkakrotnie więcej. Wtedy też krawcowe w salonie narzekały, że u jednej panny młodej, poszerzają i przerabiają co przymiarkę sukienkę. Miała schudnąć, a tyje od stresu, a one miały już dosyć. Mam nadzieję że u Ciebie będzie inaczej, ale już teraz będziesz spokojna, że sukienka będzie wyglądała super i ładnie naciągnięta na plecach dzięki podszewce. Zastanawia mnie czy Ty nie będziesz miała stanika? (Bo wtedy na plecach by było go widać.) Dobrze to wygląda z przodu? Ja miałam stanik, ale sukienkę bez ramiączek i żałuję, bo sukienka i biust mi trochę opadała. Może jakąś fotę z przodem zamieścisz? Ciekawa jestem fasonu.
8 czerwca 2019, 02:20
Szczerze ? Daj sobie na luz, w 7 tyg swiata nie zwojujesz, bez sensu na wariata cudowac. Jak chcesz schudnac, to podejdz do tego z glowa. Wiem po sobie ze takie limity czasowe wywieraja tylko presje i odwrotny skutek.
8 czerwca 2019, 04:04
Dobbre rady z tym podszyciem. Albo jak w 7 tyg możesz schudnąć 10 kg przy takiej wadze początkowej np. na south beach lub diecie białkowo warzywnej. - ale wtedy sukienka może okazać się za luźna. :) Poza tym sukienka b ładna i na pewno będziesz super wyglądała.
8 czerwca 2019, 09:14
podszyj jak najprędzej, żeby się nie stresować tym na ostatnią chwilę :) motywację masz dobrą, może uda się coś zrobić, ale też szkoda, żebyś przez cały ślub i wesele zastanawiała się, czy coś gdzieś Ci wystaje, to nie o to chodzi...