Temat: Najlepsze prezenty

Pytanie do przyszlym zon jak i tych upieczonych.Jakie prezenty najbardziej by was zadowolimy/ lub zadowolily ? Wiem ze najlepiej to pieniadze,ale czasem nie kazdemu wypada dawac kase. A wiec jakie sa wasze typy? :P
Pasek wagi

ja ogólnie raczej zadowolona jestem z wszystkiego ale mam pare "ale"

--robot kuchenny.. dostałam taki bez noża, który nadaje sie chyba tylko do piany z białek bo jest po prostu słaby.. firma OPTI co znaczy że kupiony za  góra 30 zł w Selgrosie.. leży i mi zawadza bo kupiłam mocniejszy...

--maszynka do mięsa :) jest super "ale" .. muszę sobi edokupić nakładki do warzyw :) ale  cieszę się ze w ogole ja dostalam

-- np ekspres do kawy.. dostałam biały a może wolałabym srebrny?? jeszcze nie wiem jak urządzę kuchnię ale sprzęty raczej srebrne bo białe strszanie żółkną

--firanki.. takie zwykłe.. mam je założone bo narazie mieszkam u rodziców więc wiszą.. ale jak pójdę na swoje zostawię je mamie.. u mnie takich nie będzie nigdzie

--serwis obiadowo-kawowy dostałam dwa ale jakieś dziwne te talerze są.. talerz głęboki wygląda jak płytki..



jak mi sie cos przypomni to do piszę :)



ja też jestem zdania, że pieniądze. prawda jest taka, że dzisiaj ludzie przed slubem najczęsciej mieszkają już razem i mają wszystkie potrzebne sprzęty, więc agd odpada.

za największą gafę uznałabym (ja, bo komuś może się to spodobać) wszelkie wazy, albumy (!!!) i inne zbieracze kurzu. przede wszystkim każdy ma inny gust i jeśli się nie trafi w czyjś, to wywali się kasę w błoto - każdy ma mieszkanie umeblowane w innym stylu, jedni lubią minimalizm, inni klasykę, jeszcze inni rokoko. szanse kupienia czegoś, co akurat spodoba się, jest potrzebne i będzie pasować są moim zdaniem minimalne.

pościel - ewentualnie, naprawdę ewentualnie :-/

można sfinansować za to taką kartę prezentową - np. na kolację w eleganckiej restauracji, albo bon prezentowy do empiku - młodzi mogą kupić tam sobie książki czy płyty. ale to już naprawdę ostatecznie.

Pasek wagi
a jeszcze pościele.. z większości jestem zadowolona a dostałam coś ponad 10 kompletów.. dwa komplety są z dziwnego materiału.. taki śliski i zimny.. i zahaczyłam pierścionkiem gdy ścieliłam łózko i? dziura spruła się jakimś cudem.. i tata ma szmate w garazu z niej..
każdemu wypada dać kasę

i dodam tylko że ja jak idę na wesele to daję kase.. 200-300 zł zależy jaką mamy aktualna sytuację ale poza to nie wychodzimy (bierzemy pod uwage ile ten ktos nam dał, w sumie to takie oddawanie troche jest)
Ja uważam ze kazdemu wypada dac kase, ale nie kazdemu wypada zeby dal kase. 
Byłam na weselu jeszcze jak bylam w liceum, u kolezanki. I z kad ja bym im miala dac kase, skoro wiadomo ze taka osoba nie ma jeszcze dochodow? Dałam im kompet garnkow, ale akurat wiedzialam ze sa im potrzebne bo mieli jeden . 

Prezentow uniwersalnych nie ma.
jestem 14 lat po ślubie...praktycznie nie mieliśmy nic bo bylismy bardzo młodzi i dopiero co przeprowadzalismy sie na swoje....wiec praktycznie wszystko bylo potrzebne,ale najbardziej bylam zadowolona z mikrofalówki i wideo(teraz to juz antyk)...a najmniej trafionym prezentem były ręczniki,nie dlatego że sie nie wycieram po kąpieli,ale dlatego ze były w jakieś babcine kwiatki,a ja wole gładkie
Pasek wagi
A ja uważam że kasa,kasa i tylko kasa.
Nie rozumiem czegoś takiego "nie wypada" :)
A wypada dać prezent który sie nie spodoba Młodym bo nie taki chcieli,bo to już mają etc????

Do zaproszenia nie dawałam kartki że chcemy kasę.Goście którzy się nas zapytali to powiedziałam że kasę.
Od mojej chrzestnej dostałam automat bo powiedziała że chcę byśmy mieli pamiątkę i dała sała propozycję co może nam kupić a raczej za ile.Tak więc wybraliśmy sobie automat bo jeszcze nie mieliśmy :) Od chrzestnej męża dostaliśmy serwis na 12 osób obiadowy prześliczny bo ona chciała nam dac serwis,my nie mieliśmy tak dużego kompletu tak więc sie strasznie ucieszyłam gdyż chrzestna pokazała broszurki i wybrałam sobie taki jaki chciałam :)
Tak samo od świadka dostałam super ręczniki.

Od innych gości prezenty były "niewypałem"
Mikrofalówka kiedy my nie chcieliśmy nigdy jej mieć.A jak już to chcieliśmy kupić sobie w tonacji "srebrnej" bo taki mamy sprzęt kuchenny.A dostaliśmy żółtą nie w pięć ni w dziesięć

pościel prześliczna....ale za mała na nasze łózko,tak więc oddałam komuś w prezencie.

kołdra + poduszki super sprawa tylko że wypełnienie z pierza....a my jesteśmy alergikami.Więc też oddałam.

mikser Kiedy już miałąm 2 zestawy.

obraz nie lubię prezentów które dekorują wnętrze.Tym bardziej że ten jest ręcznie haftowany krzyżykiem a mi się nie podobają takie arcydzieła

obrus za mały na mój stół :)


Jeśli już się uprzecie na prezent to kupić z głową!Zapytać się młodych co by było,ale wszystko o mały detal.Bo jeden woli np porcelanę w kwiaty a drugi bez żadnych wzorów,jeden woli pościel w kratkę a drugi jednokolorową etc. Ja w każdy mrazie bym się ucieszyła :

z ręczników ,obojętnie jaki kolor,wzór bo ja lubię takie kolorowe
pościel najlepiej bawełniana,z kory ,ewentualnie z bawełny satynowej i co najważniejsze odpowiedni rozmiar   warunek musi być kolorowa.
zestaw sztucy
garnki
malakser to też fajna sprawa pod warunkiem że maja miejsce gdfzie go schować
zestaw obiadowy






© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.