- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 listopada 2018, 10:05
Proszę was o radę. Udało mi się zajść w ciążę, ale termin porodu wypada mi akurat na datę ślubu (cywilny z weselem więc odchodzi problem kościoła). Wobec tego lepiej przesunąć ślub wcześniej na około 7 miesiąc ciąży czy na później około 3 miesiące po porodzie?
13 listopada 2018, 11:16
W sumie jak dla mnie ani jedno ani drugie. 7 miesiąc to już dość zaawansowana ciąża. Ja byłam na weselu w chyba 30 tygodniu i ani potańczyć, ani wysiedzieć na krześle. Mąż był świadkiem, więc wymęczyłam się do 12 i zaraz uciekaliśmy. Już nie wspomnę, że nie wiesz jak będzie Twoja ciąża przebiegać, jak będziesz się czuć, a może być naprawdę niewesoło. Ja np. 10 dni po tym weselu trafiłam na patologię ciąży, a niby wszystko przebiegało prawidłowo. Zaś 3 mies po porodzie będziesz wymęczona, niedospana, dziecko może mieć kolki itp. Ja albo robiłabym teraz od razu , albo z min. rok po porodzie.
Nie biorę tych opcji pod uwagę.
13 listopada 2018, 11:26
Niania to dobry pomysł kiedy sama jestes gościem weselnym. Tu nie chodzi tyle o dziecko co o Ciebie, o to jak Ty sie będziesz czuła. A musi być wesele? Nie możecie zrobić samego przyjęcia parę godzin?
13 listopada 2018, 11:38
Musi być. Zawsze marzyłam inie mam zamiaru z tego rezygnować. Co prawda wesele na 50 osób i pewnie do około 2 w nocy, ale to dla mnie takie minimum.
Poza tym długa suknia z welonem tylko na przyjęcie jakoś średnio mi pasuje.
13 listopada 2018, 11:47
Kiedys uparcie twierdzilam, ze nie przyspieszylabym slubu ze wzgledu na ciaze. Z perspektywy czasu zdecydowanie wybralabym pierwsza opcje i wziela slub przed porodem. Mimo, ze mialam dziecko ktore nie plakalo, nie mialo kolek, dobrze odnajdywalo sie w nowych miejscach to ja niestety bardzo zle znosilam brak snu. W ciazy moim jedynym objawem byla mega sennosc (spalam po 12 godzin dziennie przez cala ciaze) i po ciazy strasznie ciezko bylo mi sie przestawic na wstawanie w nocy, zeby nakarmic dziecko. Wygladalam jak zombie, probowalam odsypiac w dzien, ale niewiele to pomagalo. Akurat w ciazy schudlam, ale zalozmy, ze chcialabym cwiczyc, zeby szybko przed slubem odzyskac figure to byloby awykonalne z powodu cc i permenentnego niewyspania. Jak bedziesz karmic piersia to wysoki poziom prolaktyny moze utrudniac chudniecie. Poza tym wez sciagaj suknie slubna do karmienia :P
Edytowany przez you.can.do.it 13 listopada 2018, 11:48
13 listopada 2018, 11:50
:) i chyba tak się zdecydujemy. Mam datę idealną wybraną ale będzie to koniec 28 tygodnia.
13 listopada 2018, 11:56
Dla mnie oba terminy są raczej "trudne". W 7 miesiącu ciąży możesz się czuć już bardzo zmęczona. A przy 3 miesięcznym dziecku to na 90% będziesz bardzo zmęczona.
Ja jednak przełożyłabym ślub na czas kiedy dziecko będzie miało koło roku albo zrezygnowała z wesela na rzecz obiadu - i wtedy wybrałabym okres ciąży.
13 listopada 2018, 12:09
Jak dla mnie oba terminy są...ok. Się wyłamię. 7 miesiąc ujdzie, choć ja bym chyba wolała 3 miesiące po porodzie. Tu jedyny problem jest taki, że o ile wesele przetrwasz, to możesz mieć problem cokolwiek zorganizować w tym okresie przed weselem. 3 miesięczne dziecko już często można na noc z kimś zostawić, jeśli masz zaufaną osobę, fajnie by też było, jakby ktoś cię odciążył na 1-2 dni przed weselem, żebyś miała czas się wyspać, zrelaksować, odpocząć. To może być całkiem spoko przerywnik od rutyny, jeśli ułożysz to tak, żeby wesele było pod ciebie, a nie dla gości.
13 listopada 2018, 12:14
A my zrobiliśmy Ślub z Chrzcinami jak dziecko miało 6 m-cy.Dobrze to wspominam, bo miałam mega motywacje, żeby schudnąć po porodzie.A córcia była z nami do wieczora, a potem była ze znajomą nianią i spała w pokoju ,bo sala weselna była z hotelem i jakby coś było nie tak, to by mnie zawołała (niania rzecz jasna).Nie wyobrażałam sobie ślubu w ciąży,bo wyglądałam jak maciora i nie chciałam miec wspomnień, że na własnym ślubie tak wyglądam.Są oczywiście kobiety,które w ciąży wyglądają kwitnąco,ale ja się do nich nie zaliczam,niestety.Pomijam już kwestie, że w ciąży nie chciałam stresu przedweselnego...
13 listopada 2018, 12:27
Kurcze cieżko stwierdzić na 100%. Dużo zalezy od tego jak będziesz znosiła ciażę. Zakładając, że wszystko bedzie ok, to wybrałabym opcję przed porodem, bo po porodzie cieżko się ogarnąć. Nie ma czasu czasem spokojnie głowy umyć a co dopiero dopilnować wszystkiego z weselem :P Nie wiesz też czy dziecko będzie z tych spokojnych co to sobie zostanie z kimś do przypilnowania, czy jednak będzie non stop wisiało na maminym cycku i wtedy zapomnij że spokojnie ogarniesz sobie przyjęcie i gości. Z drugiej strony jak sama byłam w ciaży, to pierwsza ciaża była ksiażkowa. Byłam na weselu jako gość pod koniec 8mego miesiąca. Siedzieliśmy do końca imprezy - w ogóle nie byłam śpiąca. Troche tez potańczyłam, choć oczywiscie z brzuchem było cieżko i też szybciej się męczyłam - natomiast zakładam, że goscie oczy mają i nikt na siłę nie będzie Cię targał do harców :D Z kolei w ciazy z drugim dzieckiem miałam isć na chrzciny (byłam wtedy w 5-6 miesiącu) i w końcu nie poszłam, bo okazało się, że za szybko skraca mi się szyjka macicy i jest obawa o przedwczesny poród i lekarz mi zakazał. Miałam odpoczywać, nie dzwigać, nie wyjezdżać nigdzie a już na pewno nie tańcować ;) Na dwoje babka wróżyła.