Temat: Moj kolega z pracy chyba jest zakochany

Hej, potrzebuje waszej porady. Moj kolega z pracy jest chyba we mnie zakochany. Ciagle ze mna zartuje, probuje mnie w rozne sposoby dotykac, czasem klepnie mnie po tylku. Inni znajomi tez twierdza ze jest zakochany ale on do tego sie nie przyznaje. Ostatnio nawet szef koedy podszedl powiedzial ze ma powod przychodzic na moje stanowisko pracy. Nazywa mnie skarbem, myszka. Dzisiaj miala sytuacja moejsce ze zapatrzylam sie na innego kolege a on nie omieszkal tego skomentowac. Kiedy na jego komentarz zapytalam sie czy jest zazdrosny bardzo szybko i w zdenerwowaniu odpowiedzial nie. Poradzcie jak go rozgryzc. 

yuratka napisał(a):

Cyrica napisał(a):

od 5 lat klepie Cie po tyłku i ucieka?

Berek!

Magdzior1985 napisał(a):

Klepanie po tylku w miejscu pracy do molestowanie seksualne i zdecydowanie bym takie zachowania zglosila do przelozonych/HR. 
Dziewczyno klepanie po tyłku to totalny brak szacunku do kobiety. W bur... panienki się poklepuje.

wyklepal dziś?

oby na amen nie zaklepał

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.